Papaja, ach ta papaja - czyli o tym co Balea nam zafundowała na lato

Chyba bardzo potrzebuję urlopu. Chodzę już jak zombie a ból ucha przekształcił się w okropny katar i kaszel... Byle do piątku, byle do piątku...

Niedawno wspominałam o moim napadzie na DM. Dziś przedstawię wam pierwszy z moich łupów. Krem do rąk z limitowanej, letniej edycji z papają i maślanką.

pielęgnacja dłoni i rąk | piękne dłonie | gładkie dłonie


Producent:
Egzotyczna pielęgnacja i przyjemność. Krem do rąk Balea papaja i maślanka pozwala utrzymać odpowiednie nawilżenie i ochronę dłoni a także tropikalny zapach papai. Za pomocą pantenolu i oliwy z oliwek nasze dłonie stają się jedwabiście gładkie.




Moja opinia:
Uwielbiam kremy do rąk Balea. Po cudownym mango, trochę słabszych owocach leśnych przyszedł czas na papaję i maślankę. Kremy do rąk Balea są moimi absolutnymi, letnimi hitami. Dobrze nawilżają dłonie, szybko się wchłaniają nie pozostawiając tłustego filmu. Dzięki temu świetnie sprawują się w wakacyjnej porze. Chwila smarowania i możemy wracać do swoich zajęć a nie topimy się wraz z kremem. Jest on niesamowicie lekki i ma bardzo lekki skład. Na lato idealny, bo na zimowe mrozy ten krem będzie z pewnością zbyt słaby. Zapach papai i maślanki jest niesamowicie udany, krem pachnie bardzo intensywnie i niesamowicie tropikalnie. Aż chciałoby się go zjeść! Opakowanie też bardzo cieszy oko. Jest to standardowa tubka w pięknej, letniej szacie graficznej.



Dostępność:
 drogerie DM, bazarki, internet

Ogólna ocena: 5/5

Znacie? Lubicie? Podoba się wam działanie i zapach?


65 komentarzy:

  1. chętnie bym ją powąchała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Papaja to zapach dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno skusiłabym się ze względu na zapach! :D Jeszcze nie miałam okazji używać kremów do rąk Balea, zazwyczaj skupiam się na żelach pod prysznic. Błąd! :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj błąd i to spory.Nastepnym razem polecam zaopatrzyć się też i w krem:):)

      Usuń
  4. Na pewno świetnie pachnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kremy z Balei ,działanie jest na 4+ ale zapachy mają obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie latem jest na 5:) ale zimą faktycznie mogłyby nie dać rady:)

      Usuń
  6. Najbardziej intryguje mnie zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapach pewnie by mi się bardzo spodobał :) Na lato rezygnuję z kremów do rąk, bo cali się lepimy i dłonie też, dlatego kremy do rąk królują u mnie tylko zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam go i lubię, szczególnie za zapach :) ale i tak nie przebije kremu Balea o zapachu fiołków ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolkowego nie miałam. Moim hitem jest/był o zapachu mango.

      Usuń
  9. super, że wróciłaś do normalnego trybu blogowania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi zachęcająco :) Czy DM zawita wreszcie do Polski...?

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię jak moje dłonie tak pięknie pachną!

    OdpowiedzUsuń
  12. oj kusi ta Bałea :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym tak sobie pięknie popachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz, ja kiedyś dwa razy do roku miałam zapalenie ucha, z wiekiem mi przeszło... żadne antybiotyki nie pomagały, nażarłam się tego cholerstwa, a wiesz co mi pomogło? Czosnek. Bierzesz kawałek waciku, kawałeczek czosnku, wacikiem obtaczasz czosnek i przyciskasz wacik tak, by czosnek puścił sok. Wkładasz do ucha i już nie boli. Śmierdzi, ale pomaga, spróbuj :)

    Co do kremu już wyobrażam sobie ten zapach *o* rzadko kiedy używam kremów, muszę się do nich przyzwyczaić, bo powoli moje ręce błagają o dawkę nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ucho juz nie boli. Bolało bo było ugryzione i tu pewnie czosnek by nie pomógł. Musiało się zagoic. Teraz to Mam mega katar i kaszel. ..

      Usuń
    2. Aaaa... w taki sposób :( no nie pomógłby, on na zapalenie ucha bardziej :) życzę zdrówka!

      Usuń
  15. Bardzo chciałabym zajechać do Dm na konkretne zakupy ale niestety, czekają mnie kolejne na allegro . Kremu do rąk jeszcze z Balea nie miałam ale tym razem się na jakiś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa jestem tych kosmetyków. Mam nadzieję, ze te drogerie są też w Austrii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe ze są bo cześć kosmetyków jest produkowana w Austrii

      Usuń
  17. Z chęcią bym sprawdziła papaję na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz pobuszowac po bazarkach lub wybrać się na wycieczkę

      Usuń
  18. Uwielbiam papaję,więc z chęcią go kupię :) Uwielbiam takie nuty zapachowe :) Poza tym lubię kremy tej marki :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  19. Kremu do rąk Balei jeszcze nie miałam, ale ich zapachy ogromnie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapach musi być piękny <3 szkoda, że nie mam dostępu do tych kosmetyków, a przez internet małych ilości się nie opłaca zamawiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt małych ilości nie ma co kupować. Może następnym razem uda mi się kupić coś dla was

      Usuń
  21. Nie znam, ale już wiem że to zapach dla mnie. Na letnie dni idealny.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawy ten krem :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Już go chcę ♥ a u mnie tak ciężko z dostępem do niemieckich kosmetyków :/
    Dużo zdrówka, ja też do piątku i urlop :) Już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak tam urlopik mija? Niemieckich kosmetyków szukaj po bazarkach:)

      Usuń
  24. Uwielbiam go -- ma cudowny zapach i szybko się wchłania. ;)
    Owoce leśne były słabe.

    OdpowiedzUsuń
  25. Powąchałabym z chęcią!
    Też ostatnio szalałam w DM, ale tego nie wzięłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwal się swoim szaleństwem. Albo idę poszukać go u Ciebie:)

      Usuń
  26. Szkoda, że nie mam dostępu do DM, chętnie bym po niego sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam zapachy Balea ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja osobiście bardzo lubię produkty balea - mam oczywiście swoich ulubieńców, muszę przyznać że w większości kosmetyki te ślicznie pachnią ! Ah, bardzo ale to bardzo lubię żele pod prysznic z papają oraz krem do rąk z pompką :) Łatwa aplikacja, super nawilżenie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie za to te pompkowce jakoś niespecjalnie przekonały...

      Usuń
  29. ten zapach jest cudowny ! :)
    oczywiście obserwuje
    http://piskliwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Chętnie bym wypróbowała, ale pewnie ciężko mi ją będzie dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może byc ciężko, chociaz poszukaj po bazarkach:)

      Usuń
  31. Lubię takie zapachy, ale tylko latem :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zapach musi być cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Właśnie teraz używam tego kremu i bardzo mi podpasował, mimo tego, że nie należy do tych mocnych nawilżaczy. Ale na obecną porę roku jest jak znalazł :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga