Regital, truskawkowa pomadka ochronna (odżywcza)

Witajcie,
Zregenerowałyście już swoje usta po zimie? Dała Wam nieźle popalić? Mi mrozy, suche powietrze niestety nie służy. Dobra pomadka ochronna jest na wagę złota. Jednym z upominków jakie dostałam na dzień kobiet była truskawkowa pomadka do ust Regeneris. Dystrybutorem tej marki jest Diagnosis.


Pomadka to standardowy sztyft w różowym, dość intensywnym kolorze. Nie wygląda to źle a z pewnością jest praktyczne gdy szukamy pomadki w czeluściach torebki - od razu rzuca się oczy. Opakowanie jest solidne, przetrwało miesiąc w torebce nie łamiąc się a zamknięcie nie otwiera się samoczynnie.

Pomadka ma przepiękny truskawkowy zapach, który jest dość rzeczywisty. W smaku truskawek jednak nie wyczuwam - właściwie pomadka nie smakuje niczym.


Pomadka ma soczyście truskawkowy kolor, jednak nie barwi ust ani trochę. Dla mnie to zaleta, mimo, że wolę czerwone usta od różowych to wolę jak tego typu produkty nie nadają im koloru.

Pomadka cieszy oko i uroku nie można jej odmówić. Niestety działanie nie jest już tak różowe. Jeśli potrzebujecie mocnej porcji odżywienia i regeneracji to ta pomadka tego Wam nie da. Nawilżenie jest bardzo, bardzo delikatne, w mojej ocenie pomadka sprawdzi się jedynie u osób które nie mają powodu do narzekań na stan swoich ust. Z pewnością pozwoli go utrzymać.

Składniki:
Isostearyl Isostearate, Ricinus Communis Seed Oil, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Octyldodecanol, Candelilla Cera, C10-18 Triglycerides, Polyisobutene, Butyrospermum Parkii Butter, Cera Microcristallina, Ozokerite, Copernicia Cerifera Cera, Parfum, Tocopheryl Acetate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Isohexadecane, BIS-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Ethylene/Propylene/Styrene Copolymer, Butylene/Ethylene/Styrene Copolymer, Cyclopentasiloxane, Sodium Hyaluronate, Xanthan Gum, Tripeptide-1, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHT, CI 15850, CI 77491, CI 77891, CI 19140.
Mnie nie zachwyciła niestety:( Znacie tę pomadkę?

43 komentarze:

  1. Mam takie samo zdanie o tej pomadce jak i Ty

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam jej i raczej nie poznam
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to kompletna nowość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie pachnące dodatki do codziennej pielęgnacji. Ja generalnie jestem błyszczykowa, więc moje usta tak bardzo nie cierpią zimą.

    OdpowiedzUsuń
  5. To taki bajer dla nastolatek mam wrażenie... Świadoma konsumentka nie nabierze się na fajne opakowanie i ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie za bardzo odżywia i regeneruje, wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej pomadki, ale i tez nie mam ochoty poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją ale jeszcze jej nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja cały rok używam podobnych pomadek nawilżających, weszło mi to już w krew :)

    OdpowiedzUsuń
  10. już miałam usta w świetnym stanie i na samym środku wyskoczyła mi okropna opryszczka :( Ręce opadają:/ Na szczęście nie miałam tej pomadki i nie zamierzam jej mieć :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że za bardzo nie nawilża :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego produkktu :) ale jak go zobacze to przynajmniej bede znala opinie na jego temat :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spodziewałam się lepszego działania, ale cóż :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda ze nie wypadła lepiej :-(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja akurat mocnej regeneracji nie potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. szkoda, że nic nie daje:( ja niestety musze mieć hiper mocne w działaniu pomadki, bo moje usta są wybredne pod każdym względem :(

    OdpowiedzUsuń
  17. nie przepadam za pomadkami z czerwonych owoców, bo zazwyczaj zabarwiają usta, a ja tego nie potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do przeczytania recenzji. Podpowiem ze kwestie barwienia wyjaśniła w czwartym akapicie:)

      Usuń
  18. Ja mam dwie takie pomadki, obie dostałam w prezentach od Diagnosis, ale nie powaliły mnie. Jedną dałam do przedszkola, aby Panie smarowały mojej córci usta przed wyjściem, a drugą mam w domu i też przeważnie używa jej córcia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda super a szkoda,że się nie sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ogromy kłopot z ustami. Wiecznie są popękane, dlatego dużo wymagam od pomadek ochronnych!

    OdpowiedzUsuń
  21. nie znam ,al epoki co uwielbiam eveline SOS:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przypomina mi troche te ,,kioskowe" pomadki, jakoś nie zacheca. :<

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem właśnie na etapie regenracji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja pomadkę używam non stop więc nawet taka słaba w działaniu by wystarczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. W tej chwili łączę mocniejsze kosmetyki pielęgnacyjne, kiedy jestem w domu, z lekko barwiącym balsamem, kiedy wychodzę i chcę na szybko pomalować usta ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubie takie pomadeczki :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie słyszałam o niej wcześniej. Moje usta czasami mają bardzo złe dni, mimo że pomadki używam na okrągło, wtedy na pewno by im nie pomogła.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam firmy, ale podoba mi się truskawkowy zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. szkoda, że ma tak delikatne działanie

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam tej pomadki. Mam dość spore zapasy takich produktów, więc i tak bym się na nią nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  31. To u mnie by się sprawdziła, bo ja usta nawilżam tylko zimą i gorącym latem. W pozostałe pory roku ochronnych pomadek nie używam wcale.

    OdpowiedzUsuń
  32. W takich ochronnych pomadkach szukam mocnego nawilżenia,tutaj go nie ma ,więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  33. nie znam tej pomadki, ale używałabym jej pod szminkę czy błyszczyk :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. bardzo ładne zdjęcia w romantycznym klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Kupiłam ją mojej córce. Jest zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  36. dobrze wiedzieć, że słaba

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja bym chciała żeby delikatnie barwiła :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Cieszy oko, nie ma co:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie wiem czy nie skusiłabym się dla samego zapachu truskawek :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobry produkt co stosunku cena/jakość. Ale nie dla wymagających troszeczkę więcej...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga