Trochę mnie tu nie było, maj nie był miesiącem obfitym w recenzje, mam nadzieję, że czerwiec to zmieni:)
Biedronkowe produkty zasłonięte kryptonimem „BeBeauty” chyba wszyscy dobrze znają a przynajmniej wiedzą, że takie istnieją. Na blogach panuje zachwyt płynem micelarnym do demakijażu, ja natomiast postanowiłam wypróbować micelarny żel do mycia twarzy. Żel jest dedykowany dla cery wrażliwej i producent informuje nas, że oprócz mycia powinien nawilżać.
Biedronkowe produkty zasłonięte kryptonimem „BeBeauty” chyba wszyscy dobrze znają a przynajmniej wiedzą, że takie istnieją. Na blogach panuje zachwyt płynem micelarnym do demakijażu, ja natomiast postanowiłam wypróbować micelarny żel do mycia twarzy. Żel jest dedykowany dla cery wrażliwej i producent informuje nas, że oprócz mycia powinien nawilżać.
Opakowanie:
Żel zamknięty jest w miękkiej tubce z tworzywa sztucznego. Dobrze się go wydobywa a tubka wygodnie leży w dłoni. Żel w tubce także bardzo ładnie się prezentuje. Plastik jest biały a naklejki utrzymane w niebieskiej, delikatnej kolorystyce. Mi się to opakowanie kojarzy właśnie z czystością.
Zapach:
Żel ma delikatny, przyjemny zapach, który trochę trudno mi określić. Nie jest to naturalny zapach, trochę może przypomina szampan, trochę jakieś inne kosmetyki. W żaden sposób jednak zapach nie przeszkadza, nie odrzuca czy irytuje. Ot po prostu jest.
Konsystencja:
Kosmetyk ma zwartą, żelową konsystencję – dokładnie taką jaką powinien mieć żel. Żel jest całkowicie przeźroczysty co stanowi niezmierny dowód na to, że nie ma w swoim składzie zbędnych barwników. Wystarczy kropla wielkości małego orzecha włoskiego aby dokładnie umyć twarz, żel dobrze się po niej rozprowadza delikatnie się przy tym pieniąc.
Zastosowanie:
Żel jest bardzo wygodny w użyciu. Mycie jest bardzo przyjemne i delikatne. Żel nie powinien zrobić krzywdy posiadaczkom wrażliwej cery. Podczas stosowania żel nie powoduje pieczenia czy swędzenia. Po umyciu cera jest lekko ściągnięta, jednak nie towarzyszy temu nieprzyjemne uczycie jak przy niektórych innych żelach. Ważną zaletą żelu jest także to, że nie wysusza. Myślę, że jest to bardzo fajny kosmetyk do codziennej pielęgnacji.
Znacie ten żel? Lubicie biedronkowe kosmetyki?
Nie znam tego żelu :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest bardzo przyzwoity:)
Usuńmiałam go jeszcze nie kupować bo mam jeszcze żel z Lirene, ale postanowiłam że kupię i teraz porzuciłam Lirene i myję się cały czas tym;) konsystencja mi bardzo odpowiada :) fakt czuć lekkie ściągnięcie skóry ale u mnie to tylko w okolicach oczu tak jak po każdym żelu. polecam:)
OdpowiedzUsuńTakie lekkie ściągnięcie to moim zdaniem całkiem pozytywny efekt:)
UsuńNie lubię go.
OdpowiedzUsuńA za co?
UsuńNa płyn micelarny się nie załapałam, może skuszę się na żel?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zgarnęłam 2 płyny, ale było ich jeszcze kilka:)
Usuńuwielbiam ten żel jest fantastyczny, idealnie zmywa makijaż, pozostawia skórę idelanie czystą i delikatną, zapach bardzo mi się podoba. poza tym mam prawie identyczny skład jak żel tołpy a jest duużo tańszy więc kupić na pewno warto :)
OdpowiedzUsuńByć może producentem jest własnie Tołpa, na pewno robią dla Biedronki kremy do rąk. Poszperam i sprawdzę to:)
Usuńbardzo fajny produkt, lubie go:)
OdpowiedzUsuńBeatko, czy u Ciebie da się jakoś komentować nie zakładając profilu google+?
UsuńJa bardzo go lubię :) Niby kupiłam potem peeling, ale jednak bez żelu się nie obejdę ;)
OdpowiedzUsuńJa peeling lubię tak 1-2 razy w tygodniu. Ten z biedronki jest dobry?
Usuńnie dawno odkryłam płyn micelarny, na pewno wypróbuję również ten żel
OdpowiedzUsuńA płyn jest wycofywany:( Tylko z tego powodu kupiłam dwie buteleczki ale czekają na swoją kolej.
UsuńTeraz tołpa podjęła podobno wspólpracę z Netto. tam wychodzą płyny miceralne które mają ten sma skład co bebeauty i tego samego producenta. Nazywają się lovena i kosztują podobnie. Maja także żele do twarzy.
UsuńDzięki Lila za info, w Netto bywam rzadko, ale lubię kilka ich produktów i czasami do nich jeżdżę przy najbliższej wyprawie obadam sprawę:)
Usuńja dzisiaj używałam go po raz pierwszy, jak na razie zadka mi nie urwał, ale jeszcze się zobaczy ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest bardzo przyzwoity:)
UsuńZnam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZakupiłam ostatnio wersję żel peeling dla skóry tłustej i mieszanej :)
OdpowiedzUsuńi powiem ci, że jak dla mnie po 3 dniach stosowania jest rewelacyjny :)
Szkoda, ze nie ma peelingu dla sucharków:(
UsuńUżywam go do mycia twarzy rano i jestem zadowolona, ważne że nie wysusza !
OdpowiedzUsuńJa staram się być systematyczna i myć nim dwa razy dziennie:)
UsuńFakt, ten żel jest bardzo delikatny, jednak wolę biedronkowy płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie ma co porównywać żelu do płynu... dla mnie one mają ciut inne zadania:)
UsuńDla mnie kiedy szukam żelu do twarzy istnieje jedno główne kryterium: napis"unikać kontaktu z oczami" dyskwalifikuje każdy produkt. Jak jest w przypadku tego żelu?
OdpowiedzUsuńAni słowa o oczach:)
UsuńMuszę prztestować ten płyn miceralny z biedrony :D Poza tym zapraszam do mnie, możesz tam zobaczyć moją nagrodę którą wygrałam w konkursie :)) myślę, że Cie zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńMój hit! Oby go nie wycofali...:)
OdpowiedzUsuńOby:)
UsuńBardzo lubię ten żel.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu utwierdzam się w mojej opinii o nim bo właściwie się pokrywają :)
OdpowiedzUsuń