Shinybox, wrzesień 2016: your beauty, your body, your choice

Wczoraj w moje ręce dotarł wrześniowy Shinybox. Trzeba pochwalić zespół Shiny, że w tym miesiącu mają naprawdę dobry timing:) Moje pudełko jest w rozmiarze Big Size i muszę przyznać, że jest rewelacyjne. Bije na głowę zeszłoroczne wrześniowe.

Pudełko jest ogromne i po raz pierwszy nie otwiera się jak typowy Shinybox. Zobaczcie jednak co znalazłam w środku:

Dove, kuszący olejek do mycia ciała, produkt pełnowymiarowy 18,00 zł / 200 ml

Wyjątkowo bogata formuła kosmetyku z marokańskim olejkiem arganowym pielęgnuje skórę podczas kąpieli. Pod wpływem wody olejek zmienia się w kremową pianę, która łagodnie usuwa wszystkie zanieczyszczenia i przyjemnie odpręża skórę pozostawiając ją dobrze nawilżoną, miękką i przyjemną w dotyku.

Kiedyś byłam ogromną fanką marki Dove, szczególnie ich produktów do włosów. Ostatnio Shiny stara się przekonać mnie do ich produktów na nowo. Tym razem jest to olejek pod prysznic. Jestem go bardzo ciekawa, szczególnie tego jak sprawdzi się gdy temperatury nieco spadną a moja skóra będzie jeszcze bardziej sucha.

Fresh Juice, żel pod prysznic Fresh, produkt pełnowymiarowy 8,99 zł / 500 ml

Kolekcja żeli pod prysznic Fresh juice sprawia, że każda kąpiel staje się przyjemnością. Żele dokładnie oczyszczają ciało i dzięki swoim właściwością pielęgnacyjnym dbają, by skóra pozostała miękka i ujędrniona.

Marka Fresh Juice nie jest dla mnie nowością. 2 lata temu miałam ich żel o zapachu trawy cytrynowej i wanilii. Byłam nawet zadowolona, chociaż ze względu na pojemność bardziej służył mi jako płyn do kąpieli a nie typowy żel. Ten pachnie bardzo ładnie, mam nadzieję, że będzie sprawować się równie dobrze.

Ziaja. Balsam do ciała wysmuklający uda, brzuch, pośladki, produkt pełnowymiarowy  15,00 zł / 270 ml. 

Najskuteczniejszy w miejscach najbardziej narażonych na odkładanie się tkanki tłuszczowej i cellulitu. Redukuje uczucie zmęczonych nóg. Lekka konsystencja balsamu i świeży zapach daje uczucie komfortu  i swobody. 

Trafiło mi się szczęśliwe pudełko, znalazłam w nim balsam Ziai. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi. Nie zawsze lubię się balsamować i tego typu produkty wystarczają mi na długo, jednak ostatnio zawzięłam się w sobie i codziennie, zaraz po kąpieli sięgam po porcję nawilżenia. Ziaja wędruje więc od razu do łazienki.

Schwarzkopf Essence Ultime Caviar Hair Renew, szampon, produkt pełnowymiarowy 22,99 zł / 250 ml

Odbudowuje komórki włosa i przywraca 5 zalet młodych włosów: siłę, elastyczność, sprężystość, gęstość i zdrowy połysk. Gwarantuje efekt zregenerowanych i odbudowanych włosów.

Nie pamiętam czy kiedykolwiek miałam szampon marki Schwarzkopf a już na pewno nie z serii Essence Ultime. Sam w sobie produkt prezentuje się bardzo dostojnie, tak zimowo. Jak skończę mój obecny szampon (zostało go tak 1/4) to sięgnę po ten. Nie zmarnuje się:)

Vivio, nasiona Chia. produkt pełnowymiarowy  5,50 zł / 150 g
Nasiona szałwii hiszpańskiej słyną z ze swoich wyjątkowych właściwości odżywczych i zdrowotnych. Polecane jako dodatek do musów, wypieków oraz zup. Są bogatym źródłem błonnika, witamin oraz składników mineralnych.
Z tego składnika pudełka cieszę się chyba najbardziej. Uwielbiam pudding chia a moja obecna paczka powoli już się kończy. Ten produkt zdecydowanie wywołał uśmiech na mojej twarzy:) Bardzo cieszy mnie, że nasiona Chia tak potaniały. Za swoje pierwsze jakiś czas temu płaciłam około 30 zł za 200 gramów.

Sport Definition, that's the whey sticks, produkt pełnowymiarowy 4,00 zł / 30 g 
Smaczna i chrupiąca przekąska proteinowa na bazie naturalnych składników, bez dodatku cukru, soli i konserwantów. To znakomite uzupełnienie i urozmaicenie monotonnej diety.
Nie jestem uzależniona od batonów, nie jem ich prawie w ogóle. Ten zabiorę do pracy jako drugie śniadanie:)

Noble Health, program dietetyczno treningowy online, 99 zł / pakiet silver, 3 miesiące. 
Profesjonalny, 13 tygodniowy program, który zadba o Ciebie i Twoje ciało. Zawiera przepisy, treningi, porady, suplementację na każdy dzień oraz profesjonalną opiekę specjalistów: dietetyka, psychodietetyka, trenera oraz coach’a.

Wypróbować nie zaszkodzi. Zdrowa dieta zawsze mile widziana a ostatnio trochę mi brakuje motywacji do przygotowywania jedzenia...

Calypso, gąbka active peeling,  produkt pełnowymiarowy 5,96 zł /szt. 
Delikatna gąbka celulozowa idealna do używania podczas rutynowych czynności złuszczających. Bogata kompozycja granulek działa jak łagodny peeling. Sprawdza się także w pielęgnacji wrażliwej skóry twarzy. Pobudza krążenie.
O gąbce Calypso słyszałam już wiele, ale do tej pory przechodziłam wokół niej całkiem obojętne. Sama nie wiem kiedy bym się na nią zdecydowała, więc cieszę się, że Shiny podjęło decyzję za mnie:) Skoro mam to na pewno wypróbuję.

Cztery Pory Roku, skoncentrowane masło do skórek i paznokci, produkt pełnowymiarowy 7,00 zł / 15 ml
Dzięki skoncentrowanej formule skutecznie pielęgnuje suche i osłabione skórki wokół paznokci. Poprawia ich elastyczność oraz zapewnia długotrwałe nawilżenie. Zabezpiecza je przed pękaniem i zadzieraniem.
Mam bardzo suche skórki, które wymagają ciągłego nawilżania. Chętnie sięgam po wszelkie masełka czy olejki. Te drugie zwykle stosuję w domu ze względu na konsystencję. To masełko Cztery Pory Roku będzie idealne aby zabrać je do pracy i tam stosować.

Constance Carrol kredka do oczu Khol, produkt pełnowymiarowy 8,60 zł / szt. 
Nie rozmazuje się i nie zostawia niechcianych odcisków na powiece. Miękki, aksamitny wkład drewnianej kredki pozwala na precyzyjną aplikację także na linię wodną oka. Głęboka barwa koloru oraz wodoodporna formuła  zapewnia trwałość nawet do 10 godzin.
Po kredki nie sięgam zbyt często, bo mam wrażenie, że kreska mi nie pasuje. Eyelinerów zwyczajnie się boję, może jednak przy tej kredce podejmę wyzwanie i nauczę się malowania kreski idealnej? Może nawet ją polubię? Kto wie:)

Catrice, Lakier do paznokci Ultimate Nail, produkt pełnowymiarowy, 10,49 zł / 10 ml
Lakiery z tej serii mają wykończenie z wysokim połyskiem, perfekcyjne krycie i bardzo dużą wytrzymałość. Są wolne od  formaldehydu, toluenu i ftalanów.
Bardzo lubię lakiery Catrice i chętnie po nie siegam. Ten ma ładny, dość uniwersalny kolor. Na jesień będzie jak znalazł.

Auriga  Flavo-C, rozświetlające serum anti-aging, miniprodukt 5ml, 99,00 zł / 15 ml 
Unikalna formuła kosmetyku łączy siłę 8% witaminy C i 30% wyciągu z Ginko Biloba stymuluje syntezę nowych włókien kolagenu i elastyny, oraz wyraźnie rozjaśnia skórę. Chroni przed działaniem wolnych rodników, tak aby długo cieszyła się zdrowym i młodym wyglądem.
Flavo-C znajdowało się na mojej chciejliście już od dawna. Mimo, że w Shiny znalazłam miniprodukt to bardzo się z niego cieszę. W końcu będzie okazja wypróbować to serum, a jeśli się nie sprawdzi, to nie będę miała wyrzutów sumienia, że wydałam tyle kasy. Mam nadzieję, że jednak się sprawdzi:)

Stenders, balsam do ust. Produkt pełnowymiarowy 19,99 zł  / szt. 
Ochronny balsam zapewnia ustom długotrwałe nawilżenie. Wzbogacony naturalnym masłem shea i ekstraktem z żurawiny pozostawia je uroczo miękkie, gładkie oraz pachnące świeżym aromatem północnej natury. Balsam dostępny 3 wariantach zapachowych: grejpfrutowo-pigwowy, kawowo-śmietankowym i żurawinowym. 
Od kilku boxów Shiny co miesiąc podsuwa nam produkty marki Stenders. Cieszy mnie to bardzo, bo te kosmetyki cieszą się dobrą opinią. Tym razem trafił do nas balsam do ust w sztyfcie. Idzie jesień i zima, więc w moim przypadku częstotliwość sięgania po takie produkty zostanie podwojona jeśli nawet nie zwiększona trzykrotnie:)

Charmine Rose krem krem NCBS z kwasami, miniprodukt 15 ml. 60,80 zł / 50 ml
Przeznaczony do skóry łojotokowej ze skłonnością do trądziku, z przebarwieniami i bliznami. Krem spektakularnie wygładza powierzchnię skóry  i wyrównuje jej koloryt. Hamuje rozwój mikroorganizmów  oraz wspomaga szybkie zasklepianie uszkodzeń naskórka po zmianach trądzikowych. Utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia skóry i zapobiega jej świeceniu. 
Miałam już próbkę innego kremu Charmine Rose (b-Hypo SPF30). Nie byłam jednak z niego zadowolona, krem bielił i generalnie moja cera była po nim jakaś szara i zmęczona. Z tego kremu też nie skorzystam, bo mam suchą cerę. Nie zmagam się z łojotokiem czy też trądzikiem. Komuś go oddam, może będzie zadowolony.

W środku znalazła się też próbka jogurtu do ciała Stenders o zapachu żurawinowym oraz masa ulotek.
Jestem bardzo zadowolona z tego boxa, Większość kosmetyków szybko pójdzie w ruch.
Wrześniowe pudełko w dalszym ciągu możecie zamówić klikając w poniższy baner. Nie będzie to już jednak Big Size, bowiem ta wersja została już wyprzedana:(



Dodatkowo pamiętajcie, że na hasło BERRY otrzymacie 30% rabatu na wybrane produkty Stenders.

Co myślicie o tym pudełku? Jesteście zadowolone tak jak ja?