Dziś szybki post, bo czasu ogólnie trochę mało no i dziś jadę w delegację, nie zabieram komputera więc recenzji żadnej nie będzie. Za to chcę przedstawić moje ostatnie zakupy. W Auchan zobaczyłam uginające się od BingoSpa półki. Tylko ta włosowa ich nie miała. Za to w moje ręce wpady poniższe kosmetyki:
1. BingoSpa - sól do stóp na odparzenia i pieczenie
2. BingoSpa - sól do kąpieli w pudrze polinezyjska
3. BingoSpa - sól do kąpieli w pudrze amazońska
4. BingoSpa - brzoskwiniowy krem pod prysznic
Spodziewajcie się recenzji w marcu!
Ja twardo zastanawiam się teraz nad zakupami włosowymi w Bingo :) bo odzywki mi się powoli kończą :) i tez mam dzis zabiegany dzien zajecia od 10 do 20 bez powrotu do domu bo mam tylko jedną małą przerwę ;/ a jutro powtorka z rozrywki :/
OdpowiedzUsuńTakie dni zabiegane z jednej strony są fajne, ale jak ich kilka pod rząd się złoży to już nic tylko pada się na pyszczek.
UsuńNie wiedziałam, że te produkty można spotkać w Auchan.
OdpowiedzUsuńBo są chyba od niedawna. Przy poprzednich zakupach zaglądalam za Bingo ale nie było nic:)
UsuńJestem ciekawa tego brzoskwiniowego kremu pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńStoi już przy wannie, więc recenzja niedługo:)
Usuń