Zacznę od tego co w tym żelu jest najpiękniejsze. Dla mnie jest to opakowanie. Standardowa dla żeli Balei buteleczka o pojemności 300ml. Butelka jest o soczyście zielonym zabarwieniu, a na niej piękny dojrzały ananas i kokos. Opakowanie jak zwykle - wygodne, dość twarde jednak żel wydostać można bezproblemowo. Zamknięcie solidne ale nie przesadnie mocne. Ogromnym plusem jest to, że gdy żel będzie nam się kończył możemy postawić go na zakrętce bez obawy, że się przewróci.
Zapach jest równie ciekawy jak opakowanie. Soczysty ananas przełamany nutką jakiegoś innego egzotycznego owocu. Zapach jest niesamowicie apetyczny, dodaje niesamowitej energii na cały dzień. Z pewnością żel ten jest moim letnim, wakacyjnym hitem zapachowym!
Żel ma dość rzadką, kremową i przyjemną konsystencję. Wydobyty płyn ma delikatny zielony kolor. Pomimo swojej rzadkości nie ucieka przez palce.
Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że żel spełnia swoje zadanie. Bardzo dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją odświeżoną. Jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość aby móc dokładnie umyć całe ciało - przyczynia się do tego fakt, że kosmetyk doskonale się pieni zarówno na gąbce, w dłoni jak i nawet w wodzie podczas kąpieli. Daję żelowi także ogromnego plusa za to, że nie wysuszył mojej skóry ani nie spowodował żadnych podrażnień czy swędzenia.
Znacie? Lubicie?
Pewnie ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOj pachnie:)
UsuńZapewne pachnie genialnie:)
OdpowiedzUsuńZapachy to główna broń kosmetyków Balei:)
Usuńach już wyobrażam sobie ten zapach :) ja nadal czekam na moje pierwsze spotkanie z Balea
OdpowiedzUsuńObserwuj moje rozdania, staram się kompletować je z kosmetyków z DM, bo mam do nich całkiem niezły dostęp:)
UsuńKiedyś i ja na pewno będę się prysznicować z Baleą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że DM pojawi się w końcu i w Polsce:)
UsuńMam go i zapach jest niesamowity <3 Jednak u mnie coś się słabo pieni jak nałożę go mało,dopiero przy większej ilości tworzy dużo piany :(
OdpowiedzUsuńMoże to też zalezy sporo od wody jaką mamy w kranie?
Usuńuwielbiam go! ostatnio również pisałam moje zdanie o tym przyjemniaczku :)
OdpowiedzUsuńczytałam tez u Ciebie:)
UsuńJeszcze nie miałam przyjemności używać kosmetyków tej firmy, ale tyle dobrego o nich czytam, że jak tylko będę miała okazję na pewno się zaopatrzę w ich produkty:)
OdpowiedzUsuńPolecam obserwować moje rozdania, staram się aby było w nich coś z DM:)
UsuńAnanasek nie dla mnie. Mdli mnie na zapach tego owocu
OdpowiedzUsuńJa przez wieki nie ubiłam ani zapachu ani smaku, ale ostatnio się przekonuję:)
UsuńSzkoda, ze kosmetyki Balea są tak ciężko dostępne, przynajmniej u mnie... :( mogłabym mieć ich miliony!
OdpowiedzUsuńten ptak (co to za ptaszysko?) na opakowaniu dodaje mu uroku :D
OdpowiedzUsuńto tukan :P
UsuńNie miałam jeszcze nic z Balei, ale kusi ten żel:)
UsuńTukanisko jakich mało:) nie wiem czy te żele są jeszcze gdzieś dostępne...
UsuńSzkoda, że Baleę ciężko dostać w Polsce. Nie lubię kupować przez internet, bo nie mogę powąchać.
OdpowiedzUsuńOj niestety. Chociaz u mnie nie tak źle, mam blisko do Czech a poza tym wszędzie jej pełno na bazarach.
UsuńOd firmy Balea mam krem do rąk i własnie, żel. Oba z rozdania bo sama nie mam dostępu. Jestem bardzo zadowolona, są fantastyczne :D
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że Ci pasuja. A który krem i który żel?
UsuńAj, nie cierpię ananasów! :D Kurczę, ostatnio zrobiłam się jakaś wybredna.. ;)
OdpowiedzUsuńJa powoli się do nich przekonuję:) Zdrowe są:)
UsuńMam wersję niebieską :D uwielbiam żele Balei :D
OdpowiedzUsuńNiebieską tez uwielbiam:):) Chyba jest nawet fajniejsza od tej.
UsuńMiałam i potwierdzam :) A w Nachodzie byłam daaawno temu na zamku :)
OdpowiedzUsuńOoo. zameczek bardzo ładny. W ogóle miasteczko bardzo fajne:)
Usuńte żele są takie... kuszące!
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie są:)
Usuńdużo słyszę o cudownych zapachach kosmetyków balea i nie mogę się doczekać kiedy w końcu przetestuję coś na sobie
OdpowiedzUsuńBierz udział w moich rozdaniach:)
UsuńWszędzie teraz widzę kosmetyki tej firmy, aż sama jestem ich ciekawa, ale w PL chyba nie ma do niech dostępu :(
OdpowiedzUsuńMusisz poszukać po lokalnych bazarkach i sklepach z chemią z Niemiec.
Usuńuwielbiam go, cudny zapach
OdpowiedzUsuńMusi fajnie pachnieć! Rzeczywiście opakowania Balei są bardzo fajne i kolorowe! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zachęcają do zakupów:)
UsuńMiałam kilka kosmetyków z tej firmy, ale żeli pod prysznic jeszcze nie. A teraz nie mam dostępu... :/
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to polecam:)
UsuńKocham zapach ananasa <3 Zapraszam na nowy post poświęcony pewnemu, futrzastemu francuzowi :3
OdpowiedzUsuńJuż patrzę.
Usuńmam ten żel aktualnie pod prysznicem i jest to chyba jeden z niewielu tego typu kosmetyków, który oszczędzam dla zapachu :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Mi się niestety już skonczył:(
Usuńnie miałam nigdy nic z Balei. Ten żel mnie bardzo kusi, to znaczy jego zapach... musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńOj jest, zdecydowanie:)
UsuńOsobiście nie przepadam za takim zapachem, ale chętnie wypróbowałabym kosmetyki z Balei :) ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Zapraszam do rozdań, czasem można Baleę czy inne kosmetyki z DM u mnie wygrać:)
UsuńMiałam ten żel - miał boski zapach, ale wysuszał moją skórę :( Dziwne, bo inne żele z Balei w ogóle tego nie robiły.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście wysuszenia nie zauwazyłam:) Ważnem że inne się sprawdzają u Ciebie:)
UsuńNie miałam żadnego kosmetyku tej firmy, a wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miala okazję to polecam wypróbować:)
UsuńAż mi żal, że w Polsce nie mamy dostępu do Balei.
OdpowiedzUsuńSzukaj po bazarach, u mnie tego pełno.
UsuńNigdy nie miałam :) Szkoda, że żele Balea w dalszym ciągu nie są dostępne w Polsce. Kiedyś miałam sen o kosmetykach Balea w Rossmannie :D Żel musi mieć cudowny zapach ;)
OdpowiedzUsuńMusiałby do Polski wejść DM, a z tego co wiem w najbliższej przyszłości się to nie zapowiada:(
UsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
http://tester976.blogspot.com/
Bardzo ciekawy.
UsuńUwielbiam ten zapach, w czasie kąpieli przenosiłam się na myślami na egzotyczną wyspę :) Zapach słodki, ale orzeźwiający i soczysty, cudny :)
OdpowiedzUsuńDoskonale to nazwałaś. Słodki, ale nie przesłodzony:)
UsuńZapach z pewnością przypadłby mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńNa lato jest idealny!
UsuńTyle dobrych rzeczy o nim czytam, że zaczynam żałować, że go nie kupiłam sobie;)
OdpowiedzUsuńŻałuj, żałuj:)
UsuńBardzo lubię zapachy produktów Balea :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ja też!
Usuńcudnie wyglądają te żele, mają piękne opakowania, szkoda, że ja nie mam możliwości, aby je kupić:(
OdpowiedzUsuńW sieci ich pełno:) I nie wiem skąd jesteś ale w niektórych rejonach pełno ich na bazarkach:)
UsuńZbieram się do kupienia i jakoś tak nam nie po drodze... Ale tyle pozytywnych opinii, że się poprawię :)
OdpowiedzUsuńA mój prysznic jest malinowy ;D Chociaż ten żel chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuń