Kosmetyki - jak przystało na blogerkę kosmetyczną nie może ich u mnie braknąć. Iperfumy lubię nie tylko za to, że tanio można kupić perfumy, ale także za to, że mają szeroki wybór produktów które niekoniecznie są dostępne stacjonarnie.
Jeszcze dwa tygodnie temu zastanawiam się czy wybrać Angela czy Aliena. Wybrałam tego drugiego i przyznam, że nie żałuję. Angel jest wszędzie, kilka razy już go wyczułam na dziewczynach u mnie w pracy, czasem na jakiejś kobiecie która koło mnie przeszła. Aliena w swoim otoczeniu nie wyczuwam, dodatkowo jest to delikatniejszy nieco zapach i bardziej przyjazdy do otoczenia. Poza tym... przeglądając ofertę sklepu natrafiłam na perfumy marki Cuba. Patrząc po nutach zapachowych zaciekawił mnie Cuba City New York. Były tanie (kosztowały niecałe 30 zł za 35 ml), więc zamówiłam. Potem wyszukałam je w serwisie Fragrantica, wśród opinii przeczytałam, że są prawie identyczne jak Angel. I faktycznie tak jest:) Napiszę Wam o nich za jakiś czas:) Zamówiłam także spray przeciw cellulitowi marki Dermacol. Bardzo ją lubię dlatego niezwykle cieszę się, że jest dostępna w iperfumy i nie muszę jeździć po nią do Czech. Zamówiłam też kilka próbek perfum aby przetestować zapachy które mnie ciekawiły od dawna. A próbkę perfum Burberry dostałam gratis to zamówienia.
Ubrania - kiedyś uwielbiałam chodzić po galeriach, przymierzać i kupować ubrania. Teraz robię to raczej z konieczności. Jakiś czas temu dostałam bon do sklepu Orsay, więc musiałam go wykorzystać. Tym sposobem trafił do mnie t-shirt w groszki (chciałam granatowy ale nie było mojego rozmiaru) oraz ponczo. Jest świetne, miłe w dotyku i ciepłe. Oprócz tego w TkMaxx dorwałam legginsy w norweskie wzory. Czarną sukienkę kupiłam całkiem przypadkiem, za grosze w Textil market. Ostatnio mam też fioła na punkcie koszul w kratę, to już moja 3 w tym sezonie i czuję, że przynajmniej jedną jeszcze sobie kupię.
Nie mogło też braknąć butów:) Zamszowe botki na obcasie totalnie mnie zauroczyły, są bardzo wygodne ale i ciepłe. Obcas jest dość wysoki, ale bardzo stabilny, prawie w ogóle go nie czuć. Plusem jest także traperkowa podeszwa która sprawia, że buty się nie ślizgają. Drugie to zwykłe botki na płaskim obcasie. Takie do biegania na co dzień. Też wygodne, lekko ocieplone, z ekologicznej skórki. Mają zamek, ale on jest bardziej dla ozdoby, cholewka jest na tyle szeroka, że można je zakładać poprzez wsunięcie.
ale fajne ciuszki:)
OdpowiedzUsuńAlien nie moja bajka ciekawa jestem tej Cuby ;)
OdpowiedzUsuńButy wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam TK Maxx, a Alien to świetny wybór :)
OdpowiedzUsuńfajne te leginsy i botki na obcasie :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła taką koszulę <3
OdpowiedzUsuńJakie ładne buty :)
OdpowiedzUsuńUuu poszalałaś z zakupami :D
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie kupuję butów przez internet. Mam górzystą stopę niestety. Za to czasem kupuję ubrania na bonprix.
OdpowiedzUsuńA ja mam właśnie tak, że buty muszę przymierzyć, ale ubrania sobie na oko w sieci kupuje :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta biała bluzka - w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne buty, ja nadal poluję na jakieś botki, ale nic nie mogę znaleźć :)
OdpowiedzUsuńBuciki na obcasie śliczne!
OdpowiedzUsuńFajne nowości u Ciebie :)
Ja sama jestem fanką koszul :) I tak jak Ty ostatnio nie mam chęci na chodzenie po galeriach handlowych...
OdpowiedzUsuńbotki na obcasie sa przepiękne!!
OdpowiedzUsuńJa też nie bardzo lubię chodzić po centrach handlowych, a kiedyś lubiłam teraz wolę sh , a buty te przez internet kupuję,
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, płaskie botki na pewno są wygodne.
Podoba mi się koszula w kratę ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestemAliena, pierwszy raz o nich słyszę:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi Dermacol, coś nowego :)
OdpowiedzUsuńButy na obcasie boskie :)
OdpowiedzUsuńButy <3
OdpowiedzUsuńOj Alien pachnie pięknie <3
OdpowiedzUsuńZ tymi zakupami ubraniowymi to mam podobnie, kiedyś mogłam godzinami chodzić po galeriach z koleżankami, a teraz po prostu już mnie to tak nie kręci :)
OdpowiedzUsuńBotki super, szczególnie te wysokie, ja też ostatnio sobie kupiłam nowe - czarne proste sztyblety na średnim obcasie - zamawiałam przez internet i na szczęście są dobre :)
Ja ostatnio coś nic nie mogę dla siebie znaleźć. Fajne zakupy, ja Angela też wyczuwam często, ale mnie to cieszy bo bardzo lubię ten zapach:P
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie identyczne botki w daichmanie ;)
OdpowiedzUsuńSuper te ubrania :)
OdpowiedzUsuńŚwietne botki i koszula :D Bardzo w moim stylu, podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńŁadne butki sobie wybrałaś ;) Ja w ogóle ani ubrań, ani butów nie umiałabym kupić przez internet, jedynie kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńButy rewelacja :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, te buty na płaskim obcasie szczególnie mi się spodobały
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten t-shirt w groszki!
OdpowiedzUsuńFajne nowości, moja siostra ma bardzo podobne do twoich te buty na płaskim obcasie ;)
OdpowiedzUsuńWow! Jakie duże zakupy!
OdpowiedzUsuńśliczne to ponczo!
OdpowiedzUsuńButy najlepsze, chociaż wszystko super! :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem sympatyczne zakupy! Bardzo lubię ładne zapachy, ale mnie osobiście trudno zadowolić w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńCiuchy podobają mi sie - większość w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio w szafie pojawiło się podejrzanie dużo koszul w kratkę :P
OdpowiedzUsuńButy i koszula cudowne! :)
OdpowiedzUsuńooo tak, alien jest cudowny i mniej populary.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, buty na płaskim mi się podobają takich szukam, ale niestety mam za dużą stopę i ciężko znaleźć ;))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńNowości odzieżowe bardzo mi się podobają - mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńBuciki są bardzo ładne :)) Te perfumy Alien mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuń