Wariacje kuchenne

Przepraszam, że znów mnie tak długo nie było. Z wykończeniem mieszkania tyle się dzieje, że jest masakra.
Wspomniany Pan Mebelek nas tylko zdenerwował. Może nie tyle on sam, co jego dziewczyna zajmująca się robieniem projektów i wyceną. Sam Pan Mebelek przyjechał, pomierzył, porozmawialiśmy jaka jest wizja i ustaliliśmy wspólną... Między innymi taką, że szafki będą do samego sufitu, okap podszafkowy, piekarnik w słupku. I tym sposobem dostałam taki projekt:


Ja na nim szafek do sufitu nie widzę... jak również okapu podszafkowego... Cena tej wersji też była przerażająca. M. zadzwonił do niego, Mebelek sam złapał się za głowę i kazał dziewczynie szybko poprawić projekt. Po poprawkach otrzymałam...


Jak widać w dalszym ciągu nie ma zabudowy pod sufit, za to płyta indukcyjna w straszny sposób przecina blat roboczy... Na spotkaniu w Mebelkiem rozmawialiśmy o odstawieniu płyty od komina o jakieś 30-40 cm, ale nie aż o 50... Po zwróceniu uwagi, że projekt nadal nie obejmuje zabudowy do sufitu napisała mi "nowa wycena i projekt będą za tydzień". - widać bardzo jej się spieszyło na majówkę...

Po ponad tygodniu dostałam kolejny projekt z czapy wzięty...


Szafki prawie pod sam sufit, ale... miały być jakby dwa rzędy szafek. Te niżej takie otwierane, a te pod sufitem takie z klapką... Płyta indykcyjna dalej robi sieczkę...

W międzyczasie znaleźliśmy innego Mebelka. Na podstawie wymiarów i mojego opisu zrobił wstępny projekt:


I większośc jest tak jak ma być. Przyjechał do nas, to wizyta trwała 3 godziny! Dobraliśmy kolory, blat. Poprawki do projektu (odsunięcie płyty od słupa, inny zlew, wyższa lodówka) zrobił przy mnie (niestety nie mam screenu nowego projektu). I cena dużo lepsza niż ta którą za swoje z czapy wzięte projekty oferował wcześniejszy mebelek. Koniec końców zrezygnowałam też z piekarnika w słupku. Ilość blatu wygrała.

Dziś znów przyjeżdża i podpisujemy umowę.

Dół mebli będzie w kolorze dąb sonoma a góra biała. Ot poglądowo tutaj jakaś kuchnia z sieci:

Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.mirjan24.pl/


Wczoraj odebraliśmy też piekarnik:) Czyż on nie jest piękny?



I moja płyta indukcyjna. Teoretycznie kolor jest srebrny, w praktyce jest to takie lekkie capuccino, delikatnie jaśniejsza od piekarnika. Początkowo oba sprzęty chciałam białe, ale ten delikatny kolor chyba będzie praktyczniejszy:)


Zdjęcie ze strony: www.neostore.lv


Już niedługo. Pozostało nam czekać na zrobienie kuchni. Dziś przyjeżdżają płytki do łazienki jak również i teściowie (teść będzie je kładł). I będzie można się przeprowadzać. I wrócić do kosmetycznego klubowania:)

7 komentarzy:

  1. Ja to chyba muszę mieć zabudowę do samej góry tyle mam tych garów, że pojemna musi byc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy22:22

    Witam.
    Gdzie Pani kupiła taką ładną płyte indukcyjną? Może mi Pani podać cene i model? Osobiście spotkałam się tylko z czarnymi i białymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. whirlpool acm 808 ba/s

      cena około 1400 zl.

      dostepne w wiekszosci sklepow internetowych,stacjonarnie na pewno w saturnie i media markcie.

      Usuń
    2. whirlpool acm 808 ba/s

      cena około 1400 zl.

      dostepne w wiekszosci sklepow internetowych,stacjonarnie na pewno w saturnie i media markcie.

      Usuń
  3. Anonimowy22:24

    Witam,
    gdzie Pani kupiła taką ładną płytę indukcyjną? Osobiście spotkałam się tylko z czarnymi i białymi płytami. Może Pani podać cene i model tej płyty?
    A.M.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę się doczekać własnego mieszkanka i dopierania wszystkiego :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdemu są potrzebne zmiany - według projektu ma to się ciekawie prezentować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga