W prawdzie czerwiec już dawno za nami a ja jakoś przegapiłam czerwcowy mix zdjęć z Instagramu. Serdecznie Was na niego zapraszam:
1. Jak czerwiec to i chabry. Są przepiękne! U mnie na ogrodzie wyrosły także białe:)
2. Piwonie. W tym roku ogródek w nie niestety nie obrodził, było ich bardzo mało.
3. Słoneczne wieczory i rowerowe przejażdżki.
4. Dostałam bukiet mięty. Oryginalnie, prawda?
5. Mój sukulent wyskoczył w górę!
6. W tym roku będzie duuużo jabłek.
7. Początkiem czerwca odwiedziłam Karczmę Bełty w miejscowości Glinno. Cudowne miejsce.
8. Widok z okna w Glinnie.
9. I jeden z tamtejszych kotów.
10. Pojawił się też groszek. Uwielbiam!
11. Paczka z letnimi nowościami Lirene.
12. Przyjechała do mnie Gosia i przywiozła Sprytne Patenty:)
13. Same dobroci od Ofeminin.pl
14. Balenciaga Florabotanica. Moje ulubione perfumy na lato!
15. Podwójny Shinybox:) Naturalnie Piękna i 4ever.
16. Neony od Indigo. Ciężko wybrać ten najfajniejszy.
17. W końcu arbuzy są przepyszne!
18. I malinki. Na śniadanko!
19. W końcu można się opychać czereśniami.
20. Samo zdrowie. Uwielbiam bób, pierwsza kukurydza, truskawki. Pyszności.
21. Niedzielne śniadanko. Croissant i pyszna konfitura Bonne Maman.
22. Wycieczkowo, w lesie.
23. Szmaragdowe Jeziorko w Rudawach Janowickich
24. Pozostałości po kopalniach w Rudawach.
25. Plany czytelnicze na czerwiec i lipiec.
26. Wieczorne czytanie na balkonie:)
27. Jo Nesbo - Człowiek Nietoperz. Długo męczyłam tę książkę, rozkręciła się dopiero pod koniec.
28. Jeszcze jedno z ujęć nietoperza.
29. Ścieżka w Obłokach. Cudowne miejsce zaraz za czeską granicą.
30. W czerwcu były tez gokarty. Niestety nie skończyły się szczęśliwie, jedna osoba z ekipy złamała dwa palce:(
31. Taką książką uszczęśliwiło mnie wydawnictwo Znak. Niby to taka książka dla "młodych dorosłych" ale przyjemnie się czyta i wcale nie jest taka banalna!
Lubicie Instagram?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam takie mixy zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam MARCELKA♥
a do mnie nie przyjechała Gosia;/ w sumie to żaden nie znam:P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny miesiąc :) Chabry są bardzo ładne, kojarzą mi się z letnimi spacerem.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie miksy. Zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix ;)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś chęci na groszek, jeszcze w tym roku nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńwiesz, że ja też jeszcze nie?
UsuńŚwietna foto-relacja :)
OdpowiedzUsuńFajna relacja, podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny mix - szczególnie ten pierwszy nawiązujący do natury. Lubię zapach mięty - i lubię ją dodawać do orzeźwiających koktajli - cytryna, mięta i kostki lodu - dzięki takiemu bezalkoholowemu drinkowi można miło spędzić upalny dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo kwieciście i książkowo u Ciebie - tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Aż oczu nie można oderwać ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jeziorko wygląda bajkowo. Wczoraj malowałam paznokcie lakierem indygo. Wybrałam pomarańcz z zestawu czerwieni. Moczyłam się długo w wannie i nadal są w idealnym stanie, a na moich paznokciach rzadko coś trzyma się dłużej niż 1 dzień. Jestem dobrej myśli.
OdpowiedzUsuńnie mam tam konta ;D
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jeszcze nie jadłam arbuza. Muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńNie sledzę twojego instagrama ale widzę, że działo się dużo :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to zestawienie. Na IG podglądam Cię od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki :)
OdpowiedzUsuń