Żel kupiłam wręcz dla samego opakowania. Jest świetne. Butla ma pojemność 1000 ml i gdyby nie napisy to można by było pomylić z olejami. Nawet na bocznej ściance jest typowa podziałka. Same zobaczcie na poniższym zdjęciu. Jedyna wada? Ogromny otwór, przez który może wylać się aż za dużo żelu.
Konsystencja żelu także nieco przypomina świeży olej. Jest lekko żółta, średnio gęsta. Żel w kontakcie z wodą dobrze się pieni, wystarczy odrobina aby Maciek mógł umyć całe ciało. W tym miejscu (na szczęście) kończą się podobieństwa do oleju. Żel nim nie pachnie:) Zapach jest typowo męski, lekko cytrusowy. Przyjemny i raczej uniwersalny.
Żel bardzo dobrze domywa wszelkie "męskie ubrudzenia" nawet takie jak smar czy inne "garażowe" brudy. Niweluje także niemiłe zapachy, ostatnio Maciek wrócił z pracy woniąc naftą (wolę nie wiedzieć co tam robił), żel na szczęście przywrócił go do stanu przyzwoitości. Maciek także nie skarży się na wysuszenie skóry czy jakieś przesadne swędzenie. Jest zadowolony.
Bohemia Gifts & Cosmetics ESO żel pod prysznic dla mężczyzn możecie kupić w cenie 9,90 zł za 250 ml (czerwona butelka) lub 14,90 zł za 1000 ml (biała butelka). Myślę, że taki żel spowoduje uśmiech na twarzy u każdego faceta! Wczoraj taki sam żel trafił w ręce szwagra i też się uśmiał:)





gdybym nie widziała tytułu postu to pomyślałabym, że to "specjalny" płyn do prania dla mężczyzn bo w tle taka ładna pościel w kratkę ;)
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam że to nic innego jak właśnie olej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda, mój też by się z niego ucieszył :)
OdpowiedzUsuńHahahaha dobre :D Kupię tacie pod choinkę :D
OdpowiedzUsuńNo, w życiu bym nie powiedziała! Super prezent!
OdpowiedzUsuńo jacie! rozwiązałaś mój problem, co kupić chłopakom z rodziny pod choinkę :D
OdpowiedzUsuńWizualnie bardzo fajnie i śmiesznie się prezentuje :). Szkoda, że brakuje mu pompki, dla wygody stosowania, choć wtedy straciłby pewnie swój urok oleju :D
OdpowiedzUsuńWygląd genialny. Rozważam kupienie go narzeczonemu na Święta :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie nie przypomina aby był to żel ;) Na miniaturze pomyślałam, ze to jakaś chemia do czyszczenia :P Oryginalny wygląd.
OdpowiedzUsuńżele tej marki są też świetne jako płyny do kąpieli. otwór rzeczywiście jest olbrzymi, Łukasz przelał sobie ten żel do mniejszego, wcześniej zużytego opakowania żelu
OdpowiedzUsuńWygląda jak olej do samochodu :P
OdpowiedzUsuńojej, opakowanie wymiata :) wygląda jak butelka oleju do auta :D
OdpowiedzUsuńkilka razy o tym wspomnialam w teście...
UsuńBardzo ciekawy wpis:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ciekawy ;p
OdpowiedzUsuńnie znam ale ciekawy ;) Obserwuje ;) I dziękuje za odwiedziny ;)
OdpowiedzUsuńPopatrzyłam na zdjęcie i zaczęłam się zastanawiać czemu wrzuciłaś recenzję oleju do samochodu. Potem czytam że miałaś dokładnie takie same skojarzenia odnośnie do butelki :D
OdpowiedzUsuńNietypowy kształt żelu ;d
OdpowiedzUsuńGenialne opakowanie! :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuń