I znów kokos. Tym razem w duecie z papają czyli nowa propozycja od Alterry

Po dramacie jaki mi zrobił opisywany ostatnio balsam do ciała z Sorai musiałam popędzić szybko do Rossmanna (no Natura w przebudowie, ale dopiero w tym tygodniu otworzyli mi Hebe) po coś solidnie nawilżającego, co ukoi moje męki. Oprócz kilku maseł w moje ręce wpadła też nowość od Alterry – peeling pod prysznic papaja i kokos. Kogoś ciekawi jak wypadł?

Opakowanie podobne do większość peelingów pod prysznic z jakimi spotkałam się do tej pory. Spora tubka z cieszącym oko nadrukiem. Gdy tylko zobaczyłam ją na półce pomyślałam „czy będzie jak na wakacjach?”. 

Peeling ma żelową konsystencję, w której zatopione są… wiórki kokosa. Zanim jednak zorientowałam się, że to one pomyślałam, że mój peeling jest jakiś zepsuty. Wiórki są jednak zbyt ostre, zdążyły jednak już namoknąć. Podczas szorowania czuć je, jednak nie drapią a raczej głaszczą. Na szczęście oprócz nich w peelingu znajdziemy też inne drobinki. Zapach jaki wydobywa się z tubki jest bardzo przyjemny, byłam wręcz zdziwiona, że Alterra jest w stanie stworzyć tak miły zapach. Pachnie owocowo, lekko tropikalnie. Zapach nie utrzymuje się na skórze zbyt długo. 


Nie spodziewałam się wiele po peelingu pod prysznic. Ten jednak jest całkiem przyzwoity, skóra po jego użyciu jest lekko wygładzona i delikatniejsza. 


Dostępność: Rossmann
Cena regularna 8,99 zł/200 ml.

81 komentarzy:

  1. zapach musi być super:))

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam jeszcze tego peelingu, bardzo mi się podoba połączenie zapachowe i opakowanie, więc na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi nie jest, nie pamietam już ile kosztował ale coś mi świta, że koło 7 zł.

      Usuń
  3. Wygląda całkiem przyjemnie :)
    Chyba się skuszę i wypróbuję go.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kokos z papają? Mmmm! Mam ochotę na egzotyczny napój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O proszę nowości w Rossmannie!

    OdpowiedzUsuń
  6. peeling z wiórkami kokosowymi :D ech :)
    uwielbiam kokos pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo muszę wypróbować, dzięki za tą recenzję

    OdpowiedzUsuń
  8. widziałam go ostatnio w Rossmannie, miałam w ręce i odłożyłam, bo nie byłam pewna, a szkoda, że jednak nie trafił do koszyka. Zapach by mnie przekonał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będziesz miała jeszcze nie jedną szansę aby go kupić:)

      Usuń
  9. lubię zapach kokosa:)
    może na ten kosmetyk się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze go nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21:24

    Właśnie czaiłam się na te peelingi od Alterry. Ale ja uwielbiam "zdzieracze", więc chyba ten nie przypasowałby mi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nie. Ten drugi (pomaranczowy) do mocnych tez nei należy...

      Usuń
  12. Po Twojej opini sama nie wiem czy się na niego skusić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak oczekujesz mocnego zdzieraka to nie, ale jak przyjemnego miziaka to polecam:)

      Usuń
  13. ciekawi mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam wszystko co kokosowe, więc pewnie się na niego skuszę jak tylko wykończę ten co mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. gdzieś już czytałam jego recenzje i była podobna:) ja bym się skusiła dla samego zapachu :PP

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawiłaś mnie. Chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja nie widziałm do w rossie :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w sumie nowość, może do Twojego nie dotarły albo tak szybko się rozeszły:)

      Usuń
  18. Anonimowy09:53

    Mam go i używam i całkiem jestem z niego zadowolona choć spodziewałam się znowu fali krytyki na blogach jak przy pomarańczowej wersji, że słaby i nic nie robi. Ale nie każdy potrzebuje mocnego zdzieraka. Nie pamiętam czy przy wersji pomarańczowej jest napisane że to łagodny żel peelingujący ale teraz przy tej jest więc jak coś nie ma co się czepiać, producent ostrzegał :) A zapach bardzo ciekawy, obawiałam się żeby nie był duszący i taki nie jest choć jest wyczuwalny. Ale chyba bardziej zapachowo wolę pomarańczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że masa osób też się spodziewa nie wiem czemu po PEELINGU POD PRYSZNIC który przynajmniej w mojej opinii nie powinien być mega mocny.

      Usuń
  19. jestem fanką mocnych ździeraków do Ciała więc ten pewnie byłby dla mnie za delikatny, ale dla zapachu mogłabym go kupić :-) Uwielbiam kokosowe zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to taki bardziej żel pod prysznic z lekkim zdzieraniem niż mocny peeling:)

      Usuń
  20. To mnie zaskoczyłaś tymi wiórkami! Ostatnio zastanawiałam się nad tym peelingiem, ale stwierdziłam, że najpierw muszę skończyć te, które stoją w łazience ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kokosa w kosmetykach nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na siłę, przeciez nie każdemu musi wszytko pasować:)

      Usuń
  22. Jak mi się skończą peelingi kupię go :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ze względu na zapach to jest to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapowiada się ciekawie, nie widzialam go jeszcze w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedawno wszedł, może jeszcze nie wszędzie jest:)

      Usuń
  25. widziałam go na półce - miałam go kupić, ale w tej chwili kupuję tylko najpotrzebniejsze rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobre podejście. Peeling raczej nie ucieknie:)

      Usuń
  26. trzeba będzie kiedyś wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomysł zapachowy z Balea :D tam jest kokos i nektarynka ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby tak patrzeć to można by powiedzieć, że masa firm kopiuje swoje pomysły zapachowe...

      Usuń
  28. uwielbiam zapach kokosowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapach mnie baaardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czasami warto się skusić tym bardziej, że ma zapach kokosu w swoim składzie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu bardziej czuć papaję, ale kokosowa nuta też się znajdzie:)

      Usuń
  31. Zaciekawił mnie zapach, w sumie też się nie spodziewałam, że może być jakiś super, ale skoro tak mówisz to wierzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To biegiem do Rossmanna obwąchiwać:) Jakiś super nie jest, ale nosa nie drażni:)

      Usuń
  32. Widziałam go na półce, ale odpuściłam, bo pomyślałam, że jakoś nie widzę połączenia papai z kokosem ;) Wolę wycofane połącznie żurawiny z figą i tęsknię za nim :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie znalałam starej wersji, ale widziałam sporo pozytywnych opinii...

      Usuń
  33. Uwielbiam wszystko co kokosowe :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak dla mnie jest super:D

    OdpowiedzUsuń
  35. Wygląda raczej jak sam żel :)
    Muszę go obwąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  36. mam z alverde lotos z kokosem. peeling z wiórkami kokosowymi, użyłam raz - chętnie go oddam.
    uwielbiam kokosa, ale moim zdaniem lotos mi go zabił ;c.
    dlatego wystrzegam się już peelingów z kokosem, żeby się kolejny raz nie rozczarować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tego peelingu o którym piszesz.

      Usuń
    2. dzisiaj go wstawię do zakładki sprzedaż/wymiana :)

      Usuń
  37. ja go ostatnio kupiłam i jestem zadowolona, myślę że to fajny peeling na co dzień że tak powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  38. nie przepadam za zapachem kokosa, ani za wiórkami, ale połączenie z moją ukochaną papają może być ciekawe :-)
    następnym razem jak będę w Rossie spojrzę na niego :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zapach musi być obłędny ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Zapach ma świetny, wąchałam w Ross, ale jakoś nie wyglądał mi na dobrego zdzieraka i go odstawiłam, chyba słusznie? :) Niby mówisz, że wygładza, ale pewnie jest to dość delikatne :P

    OdpowiedzUsuń
  41. Wydaje się być niezłym przyjemniaczkiem :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga