Alterra - szampon do włosów osłabionych i przerzedzających się

Od dłuższego czasu słyszałam wiele dobrego o szamponach firmy Alterra a szczególnie o szamponie z kofeiną i biotyną. Postanowiłam więc go spróbować.

Producent nas zapewnia:
Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji szamponu kofeinowego Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości - wartościowa kompozycja substancji czynnych z prowitaminą B5 i biotyną pielęgnuje i wzmacnia włosy, które stają się sprężyste i piękne. Pobudzające kofeina i nasiona guarany zapewniają dodatkową dawkę witalności i gęstości - od nasady aż po same końce. Włosy sprawiają wrażenie wyraźnie bardziej wytrzymałych.

Z pewnością mogę powiedzieć, że jest ciekawy. Doskonale się pieni i bardzo dobrze myje zarówno włosy jak i skalp. Nie wysusza włosy, mam wrażenie, że nawet delikatnie je nawilża. Włosy po umyciu nim są miękkie, delikatne i lejące się. Nie plącze ich podczas mycia co jest dla mnie bardzo ważną kwestią. Byłam nim zachwycona, do czasu...

Kilka dni temu wybrałyśmy się z koleżankami na ofuro. Korzystając z temperatur tam panujących nałożyłam olejek na włosy. I tu zaczęły się schody... w mojej opinii szampon kiepsko zmywa oleje. Musiałam myć włosy dwa razy aby osiągnąć jako taki efekt... Pod tym względem bardzo się na nim zawiodłam.

Sam szampon ma przyjemny, orzeźwiający, lekko pieprzowy zapach. Dla niektórych może być drażniący, mi jednak odpowiada. Konsystencja szamponu jest żelowa przy czym szampon jest w dziwny sposób gęsty i powiedziałabym, że nietypowo śliski. Nie potrafię tego opisać, chyba trzeba samemu się z nim zapoznać. Jedynie kolor jest mało apetyczny, przeźroczysto-brązowy.

Opakowanie typowe dla produktów Alterra. Biała plastikowa buteleczka zakończona kolorową (w tym przypadku bordową) zakrętką z wygodnym otwarciem. Uważam, że wygląda to bardzo schludnie. Opakowanie jest wygodne, łatwo wydobyć odpowiednią ilość kosmetyków.

Do plusów tego szamponu należy zaliczyć także dostępność (każdy Rossmann) i całkiem rozsądną cenę (niecałe 10 zł). Żałuję jedynie, że nie lubi się z olejkami...

Też macie dość tej zimy? Ja chcę wiosnę!!!