Opakowanie:
Prosta, całkiem poręczna buteleczka. Na tle różnych kosmetyków prezentuje się dość przeciętnie. Podobnie jak w innych wersjach zamknięcie woła o pomstę do nieba. Jest bardzo niewygodne i bardzo trudno dobrze zakręcić butelkę. Dość spory otwór wylewowy znacząco ułatwia przypadkowe wylanie kosmetyku. Płyn jest bardzo trudny w dozowaniu.
Zapach:
Jak dla mnie słabo wyczuwalny. Ani mnie ziębi ani grzeje. Przeciętny.
Działanie:
Nie lubię dwufazowych kosmetyków, ze względu na tłusta warstwę jaką pozostawiają. Już nawet olejki uważam za lepszy kosmetyk niż takie płyny.
Zobaczmy jak sobie poradził z podstawowymi kosmetykami które nakładamy na twarz: pomadką, podkładem, cieniem do powiek, tuszem do rzęs i eyelinerem.
Zestaw testowy:
A teraz wyniki testu:
Jak widać z pomadkami, cieniami i podkładem poradził sobie całkiem nieźle. Czarne kosmetyki sprawiły mu więcej problemu. Eyeliner został lekko rozmazany a żeby zmyć tusz (nie wodoodporny) trzeba użyć nieco siły. Zastosowany na twarz szczypał mnie w oczy, więc delikatny to on nie jest.
Cena: ok 10 zł
Dostępność: większość drogerii i marketów.
Oliwka przy okazji wyjazdu do domu na święta powróciła do mamy.
oj jak szczypie w oczy to na bank nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńNo niestety:(
Usuńskoro szczypie to mowie mu nie :) tym bardziej, ze narazie nie używam kosmetyków przeciwzmarszczkowych
OdpowiedzUsuńJa ostatnio tak rozważałam tę kwestię i uznałam, że przeciwzmarszczkowych powinniśmy używać zanim się pojawią - przeciwko ich pojawieniu:)
UsuńWniosek prosty, zostaję przy ziajce :)
OdpowiedzUsuńI to chyba jest dobra decyzja:)
UsuńMiałam i też nie polubiłam jej.
OdpowiedzUsuńNiestety produkt średnio udany...
UsuńOj dla mnie odpada. Nie lubię produktów, które szczypią w oczy i tak jak Ty nie lubię płynów 2-fazowych ze względu na tłustość :-/
OdpowiedzUsuńNiestety. Za duzo z nimi też zabawy:)
UsuńJa używam wersji z bawełną i z początku wydawała mi się świetna, a teraz im bliżej dna tym gorzej.
OdpowiedzUsuńBawełny nie mialam, ale awokado u mnie tez sie nie sprawdzilo.
UsuńMnie też szczypał w oczy, ale podobno bawełna jest lepsza ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba ta cała seria płynow z bielendy sie nie nadaje...
UsuńUżywałam wersji z Avokado, bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńO awokado tez juz pisałam, mi nie przypasowała...
UsuńTej wersji nie miałam, ale bawełna i awokado sprawdziły się u mnie dobrze
OdpowiedzUsuńawokado u mnie średnio. bawełny nie miałam.
UsuńMam go, ale czeka na swoją kolej..
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi u mnie :)
daj znać:)
UsuńSkoro szczypie to ja oliwce serdecznie podziękuję. Chociaż nieźle poradziła sobie ze zmyciem kosmetyków.
OdpowiedzUsuńradzi sobie nieźle, mnie szczypała za to moja mama bardzo lubi te płyny:)
UsuńJa go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńnie polecam
UsuńLakiery z GR ostatnio pojawiają się w różnych osiedlowych drogeriach, popytaj, może akurat trafisz :)
OdpowiedzUsuńSzukałam. Pani mi powiedziała, że obecnie nie ma dystrybutora na Dolny Śląsk i sklepy jak chcą mieć to muszą zamawiać jakoś internetowo. Przeszukałam drogerie wymienione na stronie GL i same resztki...
Usuńmiałam inne serie i nie przemawia do mnie tłusta warstwa;/
OdpowiedzUsuńdo mnie też nie...
Usuńzapraszam do mnie :) poobserwujemy się? ♥ ilonciaaa880.blogspot.com ♥
OdpowiedzUsuńnie;p
UsuńTroszkę średnio sobie radzi.
OdpowiedzUsuńNiestety rewelacyjny nie jest...
Usuń