Informacja od producenta:
Żel zapewnia delikatną ochronę skóry wrażliwej, skłonnej do alergii. Hipoalergiczna receptura żelu delikatnie oczyszcza i nie podrażnia.
Nie zawiera barwników, posiada zmniejszoną ilość kompozycji zapachowej, ph przyjazne dla skóry, odżywia i nawilża skórę.
Opakowanie
Biały żel zamknięty jest w wygodnej buteleczce o pojemności 300 ml. Butleczka jest przeźroczysta i możemy stale kontrolować poziom kosmetyku jaki znajduje się w środku. Opakowanie jest fajnie wyprofilowane i dobrze leży w dłoni. Podczas kąpieli nie wyślizguje się z ręki. Jest dość miękkie co ułatwia dozowanie. Jedyną uwagę mam do zamknięcia, mam wrażenie, że zatyczka zaraz mi się urwie - jest bardzo delikatna.
Zapach
Żel ma delikatny, lekko mleczny zapach. Nie jest on ani słodki, ani kwaśny. Jest łagodny i nienachalny, myślę, że neutralny. Nie zachwyca, ale też nie powinien drażnić.
Konsystencja
Kosmetyk charakteryzuje się dość sporą płynnością, jest delikatnie kremowy, lejący, przypomina trochę zagęszczone mleko. Czasami trochę ucieka przez palce, ale nie ma z tym tragedii.
Działanie
Żel z kozim mlekiem bardzo dobrze myje. Doskonale się pieni przez co jest wydajny. Niewielka ilość nałożona na gąbkę pozwala umyć całe ciało. Nie zauważyłam też żeby Biały Jeleń podrażniał skórę czy wysuszał. Pozostawia ją delikatną i dobrze umytą. Moja skóra po kąpieli nie woła "koniecznie posmaruj mnie balsamem" jak bywa w przypadku niektórych kosmetyków.
Cena: około 5 zł
Dostępność: większość drogerii i marketów.
Tego z kozim mlekiem jeszcze nie miałam :) ale ogolnie uwielbiam białego jelenia |:)
OdpowiedzUsuńto moj pierwszy:) nie jest zly:)
UsuńZawsze staram się wybierać kosmetyki, które intensywnie nawilżają, bo mam przesuszoną skórę. Biały Jeleń specjalizuje się w produkcji kosmetyków dla alergików. Jeżeli ktoś ma wrażliwą skórę, ten kosmetyk na pewno będzie mu odpowiadał. Cena jak najbardziej przystępna. Może wypróbuję? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie ma co wymagać ekstra nawilżenia od kosmetyków do mycia, od tego mamy balsamy. Kosmetyki powinny bardziej być ukierukowane na niewysuszanie...
UsuńAle żel polecam:)
SLS w składzie na pewno sprzeciwia się określeniu "hipoalergiczny".
OdpowiedzUsuńLudzie rozróżniajcie składniki. SLS to nie doskładnie to samo co SLES a w tym przypadku mamy wlasnie to drugie...
UsuńWszystkie ich hipoalergiczne mają SLES.
Usuń@Zoja: masz rację tu jest SLES a nie SLS, ale takie informacje można przekazywać nieco kulturalniej..
UsuńJak dla mnie każdy kosmetyk z SLS i SLES jest zdyskwalifikowany i wysusza skórę. Na pewno nie zaliczę go do naturalnych. http://ilovesensus.pl/szampony-bez-slssles-dlaczego/
UsuńNiestety Biały Jeleń ma w swoich składach jeszcze inne "gwiazdy".
Tego nie miałam, ale ogólnie lubię ich produkty :-)
OdpowiedzUsuńJa pewnie gdyby nie mama w ogole bym nie poznała tych kosmetyków...
UsuńNigdy go nie miałam. Z Białego Jelenia znam tylko szare mydło ;)
OdpowiedzUsuńMi się Jeleniem kojarzą głównie mydełka w płynie.
UsuńWidziałam go w markecie koło mnie, być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze dość szeroko dostępny:)
Usuńtego jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńBardzo lubię ich kosmetyki :).
OdpowiedzUsuńJa znam tylko ten, ale jest szansa, że też polubię:)
UsuńŻelu pod prysznic "biały jeleń" jeszcze nie miałam ale mydełko "biały jeleń" często gości w moim domu. Obserwuję i zapraszam do mnie :-) http://jusstintime.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny żel:)
OdpowiedzUsuń