Pollena Ostrzeszów - Biały Jeleń, hipoalergiczny żel pod prysznic z kozim mlekiem

Dziś przedstawię kosmetyk, który poznałam dzięki mojej mamie. Któregoś razu jadąc na weekend do rodzinnego domu zapomniałam swojego ulubionego żelu pod prysznic. Postanowiłam się chwycić za stojący przy wannie hipoalergiczny żel z kozim mlekiem z serii Biały Jeleń. Tak mi się spodobał, że zanim wróciłam do siebie zdążyłam nabyć własną buteleczkę.




Informacja od producenta:
Żel zapewnia delikatną ochronę skóry wrażliwej, skłonnej do alergii. Hipoalergiczna receptura żelu delikatnie oczyszcza i nie podrażnia.
Nie zawiera barwników, posiada zmniejszoną ilość kompozycji zapachowej, ph przyjazne dla skóry, odżywia i nawilża skórę.


Opakowanie
Biały żel zamknięty jest w wygodnej buteleczce o pojemności 300 ml. Butleczka jest przeźroczysta i możemy stale kontrolować poziom kosmetyku jaki znajduje się w środku. Opakowanie jest fajnie wyprofilowane i dobrze leży w dłoni. Podczas kąpieli nie wyślizguje się z ręki. Jest dość miękkie co ułatwia dozowanie. Jedyną uwagę mam do zamknięcia, mam wrażenie, że zatyczka zaraz mi się urwie - jest bardzo delikatna.


Zapach
Żel ma delikatny, lekko mleczny zapach. Nie jest on ani słodki, ani kwaśny. Jest łagodny i nienachalny, myślę, że neutralny. Nie zachwyca, ale też nie powinien drażnić.

Konsystencja
Kosmetyk charakteryzuje się dość sporą płynnością, jest delikatnie kremowy, lejący, przypomina trochę zagęszczone mleko. Czasami trochę ucieka przez palce, ale nie ma z tym tragedii. 



Działanie
Żel z kozim mlekiem bardzo dobrze myje. Doskonale się pieni przez co jest wydajny. Niewielka ilość nałożona na gąbkę pozwala umyć całe ciało. Nie zauważyłam też żeby Biały Jeleń podrażniał skórę czy wysuszał. Pozostawia ją delikatną i dobrze umytą. Moja skóra po kąpieli nie woła "koniecznie posmaruj mnie balsamem" jak bywa w przypadku niektórych kosmetyków. 


Cena: około 5 zł

Dostępność: większość drogerii i marketów.


21 komentarzy:

  1. Tego z kozim mlekiem jeszcze nie miałam :) ale ogolnie uwielbiam białego jelenia |:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze staram się wybierać kosmetyki, które intensywnie nawilżają, bo mam przesuszoną skórę. Biały Jeleń specjalizuje się w produkcji kosmetyków dla alergików. Jeżeli ktoś ma wrażliwą skórę, ten kosmetyk na pewno będzie mu odpowiadał. Cena jak najbardziej przystępna. Może wypróbuję? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie ma co wymagać ekstra nawilżenia od kosmetyków do mycia, od tego mamy balsamy. Kosmetyki powinny bardziej być ukierukowane na niewysuszanie...

      Ale żel polecam:)

      Usuń
  3. SLS w składzie na pewno sprzeciwia się określeniu "hipoalergiczny".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie rozróżniajcie składniki. SLS to nie doskładnie to samo co SLES a w tym przypadku mamy wlasnie to drugie...

      Usuń
    2. Wszystkie ich hipoalergiczne mają SLES.

      Usuń
    3. @Zoja: masz rację tu jest SLES a nie SLS, ale takie informacje można przekazywać nieco kulturalniej..

      Usuń
    4. Anonimowy01:47

      Jak dla mnie każdy kosmetyk z SLS i SLES jest zdyskwalifikowany i wysusza skórę. Na pewno nie zaliczę go do naturalnych. http://ilovesensus.pl/szampony-bez-slssles-dlaczego/
      Niestety Biały Jeleń ma w swoich składach jeszcze inne "gwiazdy".

      Usuń
  4. Tego nie miałam, ale ogólnie lubię ich produkty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie gdyby nie mama w ogole bym nie poznała tych kosmetyków...

      Usuń
  5. Nigdy go nie miałam. Z Białego Jelenia znam tylko szare mydło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się Jeleniem kojarzą głównie mydełka w płynie.

      Usuń
  6. Widziałam go w markecie koło mnie, być może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tego jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ich kosmetyki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znam tylko ten, ale jest szansa, że też polubię:)

      Usuń
  9. Żelu pod prysznic "biały jeleń" jeszcze nie miałam ale mydełko "biały jeleń" często gości w moim domu. Obserwuję i zapraszam do mnie :-) http://jusstintime.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga