#3 Projekt denko - marzec 2013

Większość z was swoje denka już dawno powrzucała na swoje blogi, opisała i część nawet o nich z pewnością zapomniała. Dziś jednak czas na moje nieco spóźnione denko. W zeszłym tygodniu nie mogłam się zebrać w sobie aby napisać jakikolwiek post. W święta miałam trochę inwencji i wtedy natworzyłam posty na cały tydzień. Pora jednak w końcu wziąć się do roboty.


Tak się prezentuje mój marcowy zbiorek. Cieszę się, że udało mi się wykończyć dwa masła ze Starej Mydlarni które zalegały u mnie już długo a także, że wydenkowałam półlitrową maskę do włosów z BingoSpa (w zapasach czekają kolejne...). Ale po kolei:

Produkty myjące:

Nie ma tu takich o których bym już nie pisała:)
1. BeBeauty - sól regenerująca do kąpieli morska - bardzo lubię sole z Biedronki a morska jest moją ulubioną. Lazurowa woda to zdecydowanie to co lubię najbardziej.
2. BingoSpa - brzoskwiniowy krem pod prysznic - baaaardzo apetyczny kosmetyk, niczym świeże brzoskwinki. Lepiej się jednak sprawdził w roli płynu do kąpieli niż żelu, głównie za sprawą mało poręcznej butelki.
3. Alterra - peeling pod prysznic z czerwoną pomarańczą i cukrem trzcinowym - mimo wielu negatywnych recenzji na blogach ja się bardzo polubiłam z tym kosmetykiem. Świetny zamiennik żelu pod prysznic. Myje i delikatnie ściera.
4. Yves Rocher - Jardins du Monde - żel pod prysznic o zapachu bawełny. Zakochałam się w zapachu, gdy go się użyje jako płynu do kąpieli. Jest przepiękny. Dodatkowo piany tworzy się od niego baaardzo dużo.

Włosy:


1. BingoSpa - maska do włosów masło Shea i pięć alg - bardzo fajna maska, polubiłyśmy się, ale to raczej nie jest miłość. Zdążyłam poznać ciekawsze produkty, jednak myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę.
2. Alterra - odżywka z granatem i aloesem - osławiona na blogach odżywka. U mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Z pewnością zagości u mnie jeszcze kilkakrotnie:)

Twarz:

1. Bourjois - delikatny płyn do demakijażu - lubię się z tym kosmetykiem, to już któreś moje opakowanie. Często jest dodawany jako gratis do tuszu do rzęs. Bardzo przyjemny, dobrze zmywa, nie robi tłustej warstwy.
2. Balea - maseczka z białej glinki z cynkiem - niestety spowodowała na mojej twarzy wysyp niespodzianek, drugą połowę oddałam koleżance. Więcej nie kupię. 
3. Tami - płatki kosmetyczne - dość przeciętne. Lekko się rozdwajają, jednak tragedii w tej kwestii nie ma. Są jednak dostępne na rynku dużo lepsze płatki.

Pielęgnacja:


1. Stara Mydlarnia - masło malinowe - śmierdziuszek. Średnio nawilża. Cieszę się, że to już koniec. Definitywny koniec.
2. Stara Mydlarnia - masło biała czekolada - kolejny śmierdziuszek za którym tęsknić nie będę.
3. Gilette Satin Care - żel do golenia floral passion - bardzo dobry żel. Z pewnością jeszcze zagości w mojej łazience.


32 komentarze:

  1. gratuluję zużyć:) kilka kosmetyków jest mi znanych, np. sól do kąpieli z Biedronki czy żel Satin Care:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy08:50

    Chcę spróbowac maski z Bingo Spa :) a co do Starej Mydlarni - mam ich magnoliowy peeling solny - smierdzi niesamowicie nie moge sie zebrac zeby go zuzyc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam masło czekoladowe - w zapachu było świetne. Mam jeszcze porzeczkowe - jest znośne, ale to malinowe i biała czekolada były masakryczne...

      Coś Starej Mydlarni kompozycje zapachowe nie wychodzą...

      Usuń
  3. Mam ochotę na coś z Alterry, bo jeszcze nic od nich nie wpadło mi w ręce;)
    Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne denko, mnie bardzo ciekawią maski do włosów z Bingo, bo dużo dobrego o nich słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tą Alterre z granatem wywaliłam bo się nie sprawdziła :) ciekawi mnie ten peeling pod prysznic.

    Pozdrawiam

    http://www.lifeandpassion88.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją za to pokochałam. Kolejne już czekają na swoją kolej:)

      Usuń
  6. Akurat nic z tych rzeczy nie używałam :P Jedynie właśnie rozpoczynam przygodę z Alterrą - szampon nadający objętości :) Zobaczymy jak się sprawdzi :) a Z Bourjois mam płyn do demakijażu, ale dwufazowy i jest bardzo dobry ;)) Jedynie cena mnie odstrasza, ale kupiłam na promocji ;)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często płyny są na promocji w Rossmannie, a mój ulubiony bardzo często jest dodawany jako gratis w dwupaku "cienie+płyn" lub "maskara+płyn" :) Alterrę polecam, całkiem przyjemna:)

      Usuń
  7. huhu! Dużo tego :) Miałam Bourjois - płyn do demakijażu, ale micelarny. Byłam bardzo zadowolona. Pozostałych kosmetyków nie używałam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Micelarnego nie miałam, ale może kupię następnym razem:)

      Usuń
  8. Spore denko :) Miałam tylko żel pod prysznic Yves Rocher ale o innym zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że takie rozsądne:) nie ma 10 balsamów, 20 peelingów i 45 szamponów (niestety taki trend da się już zauważyć np. na wizażu gdzie niektóre dziewczyny chyba się ścigają ktora więcej zużyje;p)

      Usuń
  9. Duże denko ;) Spóźnienie usprawiedliwione ;)
    Chodzą za mną produkty Alterry więc czas najwyższy wybrać się po nie do sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Denko myślę, że w rozsądnych rozmiarach:)

      Polecam Alterrę:)

      Usuń
  10. Bardzo ładne denko. Ja poznałam ostatnio sole z Biedronki i faktycznie są bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szału w efektach może nie robią, ale przyjemnie pachną i mają świetne kolory:)

      Usuń
  11. Bardzo mnie ciekawi ta maska od BingoSpa!

    Poza tym tak wychwalasz tę maskę od Alterry, że chyba nie można przejść obok niej obojętnie. W takim razie: Rossmannie - NADCHODZĘ :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maskę Alterry mam, ale jeszcze nie stosowałam, to jest odżywka, którą jak najbardziej polecam:) I uwaga, obecnie jest w promocji i kosztuje poniżej 7 zł:)

      Usuń
  12. gratuluję zużyć, muszę koniecznie odgruzować się z zapasów i zakupić alterrę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Wiesz z jaką radością wywalałam dziś całą siatę plastiku? :):)

      Usuń
  13. Przyznam się, że po niektórych opiniach spodziewałam się większego efektu, ale jak dla mnie źle z nią jest:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, spore to denko :) Muszę w końcu zakupić sobie sól z Biedry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim zdaniem akuratne. Ale cieszę się, że pozbyłam się kilku zalegaczy:) tych maseł miałam tak na "po 2 razy".

      Usuń
  15. sporo tego, w sumie jakbym zostawiała puste opakowanka, pewnie też troszke by zostało, ale nie kontroluje tego:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uznałam, ze poki nie pozbędę się zapasu do jakiejś rozsądnej ilości będę to kontrolować:)

      Usuń
  16. nie znam tego płynu Bourjois, mam fioletowe opakowanie i dla mnie jest the best
    Sole z Biedronki też lubię, kupiłam jakiś czas temu nową wersję niebieskiej i cudnie barwi wodę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fioletowy to micel czy dwufazówka?

      Sole uwielbiam, szczególnie tę niebieską. Tu chyba tylko się zmieniło opakowanie - cale szczęście:)

      Usuń
  17. Anonimowy17:59

    Wow! Jak dużo zużyć! :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga