Co do żeli pod prysznic nie mam wielkich wymagań, więc recenzja nie będzie zbyt obfita. Swoje podstawowe zadanie spełnia: myje. Dobrze się pieni i obłędnie pachnie (zapach idealny na jesienne i zimowe wieczory), dodatkowo zapach długo pozostaje na skórze. Oprócz tego nie robi zupełnie nic. Nie nawilża skóry, ale także jej nie przesusza.
Opakowanie jest bardzo poręczne, dobrze się trzyma w dłoni i się nie wyślizguje. Zamknięcie także na plus, bowiem łatwo się zamyka jak również bez problemu otwiera. Jedynym mankamentem jest jego konsystencja. Określiłabym ją jako żelową płynną i niestety dość łatwo ucieka z ciała co sprawia, że żel jest średnio wydajny.
Cena przeciętna ok 8-9 zł za 250 ml.
