1. Flos Lek - ochronny krem na słońce z filtrem SPF 50.
2. Joanna Naturia - odżywka do włosów b/s
3. Joanna, Z apteczki babuni - szampon
4. Isana - pianka do golenia
5. Isana - żel go golenia
6. Beutisa - dezodorujący krem do stóp
7. Yves Rocher - konwaliowe mleczko do ciała
8. Original Source - żel pod prysznic Mint and Tea Tree
9. Listerine Zero - płyn do płukania jamy ustnej
10 i 11. Ziaja - krem do twarzy z filtrem 50 a do tego gratis w postaci kremu na noc do cery naczynkowej (takiej nie mam, wiec pewnie dam mamie)
Ciekawi was któryś kosmetyk? O którym chętnie przeczytacie recenzję?
Zapraszam was także do zakupów w sklepie internetowym Bangi KLIK KLIK
Na hasło box-with-colours dostaniecie rabat 10%.
z Twojego zestawu miałam żel OS w wersji malinowej i baaaardzo wysuszył mi skórę ;/
OdpowiedzUsuńZa kilka dni będzie recenzja, używałam tydzień i mega wysuszył teraz go stosuję zamiennie z innymi.
UsuńWow. U mnie OS niczego takiego nie zrobił. Całe szczęście :).
UsuńSzczęściara:)
UsuńMam tylko odżywkę b/s z Joanny. Jest dobra, ale wolę wersję z lnem i rumiankiem.
OdpowiedzUsuńJa nie miałam ani ondulacji ani tym bardziej nie rozjaśniałam, więc chyba len i rumianek nie są dla mnie:)
UsuńJa też nie miałam, ale używam:)
Usuńchętnie poczytam o szamponie i odżywce ;)
OdpowiedzUsuńSzampon to dopiero za jakiś czas bo... kupując myślałam, ze to odżywka, nie zwróciłam uwagi na napis;p;p
UsuńFajne zakupy :-) Naturię miałam i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńOj szkoda, u mnie póki co sprawuje się całkiem całkiem:)
Usuńciekawe jak te konwaliowe mleczko YR sie spisze...
OdpowiedzUsuńDam znać, ale tu nie ważne jak się spisze, ważne jak pachnie - uwielbiam konwalie:)
UsuńJa właśnie wczoraj opisąłam ziaję SPF50+ do cery tłustej i powiem ci, że trochę jestem zawiedziona... jeśli masz tłustą cerę to może ci nie podpasować :/ wcale nie matuje i do tego pozostawia bardzo tłustą cere :/
OdpowiedzUsuńAle mój nie jest matujący do cery tłustej, więc spokojnie:)
Usuńto chętnie poczytam jak się sprawdził :D niestety mój wzrok zawodzi :D
UsuńDam znać po wakacjach:)
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńA dzieki:)
Usuńfajne zakupki ;)
OdpowiedzUsuńsie wie:)
Usuńjestem ciekawa czy Listerine ma faktycznie łagodniejszy smak, bo ten normalny to tak pieczę że aż oczy łzawią ale już go kończę i nie wiem co kupić :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jaki smak ma normalny Listerine, bo to jest mój pierwszy płyn, ale mi on wcale nie smakuje i ma raczej wkurzający smak...
UsuńJestem ciekawa tego konwaliowego mleczka do ciała ;)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas dam znać:)
Usuńspore zakupy i bardzo letnie, ja ostatnio maksymalnie się ograniczam bo biorę udział w akcji "przeżyć miesiąc za 50zł." i na razie udaje mi się nie przekroczyć tej kwoty wydawanej na kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTeż mialam zamiar...
Usuńżadnego z Twoich zakupów jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńDam znać które warto:)
UsuńMusiałabym wypróbować tą piankę z ISANY :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej odżywki b/s Z Joanny :) P.S. Jeśli masz ochotę to zapraszam do mnie na małe rozdanie :)
U mnie pójdzie niedługo w ruch,bo właśnie konczy mi się mój żel z Balei:)
Usuńszalejesz :D
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba:)
Usuńa ja z tego zestawu mam szampon z Joanny, żel Original source i krem z Floslek ale mniejszy filtr :)
OdpowiedzUsuńSzampon kupiłam przypadkiem. A filtr głównie dla mojego M, ja mam swoją 30:)
UsuńMięto z OS troszkę mnie przytłacza, ale generalnie lubię te żele.
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy, w użyciu całkiem przyjemny:)
UsuńMnie interesuje Ziaja 50+
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy :)
Ziaja pewnie dopiero po wakacjach.
Usuńświetne zakupy :-) ja póki co mam szlaban zakupowy - dzielnie zużywam zapasy :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawi mnie mleczko konwaliowe YR
Też miałam taki plan...
UsuńJestem ciekawa czy miętowy OS daje faktycznie takie ochłodzenie pod prysznicem, o jakim niektórzy wspominają;)
OdpowiedzUsuńPost na jego temat już prawie gotowy:) Można się spodziewać na dniach:)
Usuńodzywka z Joanny prześlicznie pachnie ;) fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńZapach kojarzy mi się trochę z owocowym kisielem :)
UsuńOhoho... Ile nowości;) Ciekawi mnie zapach tego żelu z OS:))
OdpowiedzUsuńTrochę ludwikowaty:)
UsuńU mnie na blogu pojawiła sie recenzja kremu Floslek, tylko, że z filtrem 15 :)
OdpowiedzUsuńjest super :)
ze swojego też będziesz zadowolona :)
Widziałam i nawet skomentowałam:):):)
UsuńCiekawa jestem Listerine Zero, czy faktycznie ma łagodniejszy smak, bo wersja klasyczna dosłownie wypala mi buzię, ale uważam, że to najlepsze płyny do ust :) Fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNie znam wersji klasycznej, nie używałam do tej pory plynów, ten kupiłam aby sprobować, ale w smaku jest obrzydliwy...
UsuńWspaniałe zakupy ;) Czekam na recenzję kremu Ziaja z filtrem 50 :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Zapewne pojawi się po wakacjach:)
Usuńszampon z apteczki babuni kupuję od czasu do czasu:)
OdpowiedzUsuńja go kupiłam... przypadkiem:)
Usuńmiałaś już wcześniej Listerine Zero ciekawi mnie bardzo
OdpowiedzUsuńto mój pierwszy płyn do płukania.
Usuńja mam wersję różaną YR i żałuję, że kupiłam... teraz nie wiem jak zużyję i nie mam pojęcia co mi strzeliło do głowy, żeby wybrać ten zapach
OdpowiedzUsuńróża faktycznie może być ciężka.
UsuńMiałam ten szampon z Joanny - lubiłam go nawet, ale po dłuższym stosowaniu zaczął mi wysuszać skórę głowy...
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak się u mnie sprawdzi:)
Usuńjedna juz sie pojawila:)
OdpowiedzUsuńSzampon z Joanny lubiłam, mam nawet jeden w zapasie ;)
OdpowiedzUsuńŻel go golenia z Isany mam i bardzo pozytywnie jestem zaskoczona - dopiero niedawno zaczęłam używać, a już bardzo się polubiliśmy ;)
Mam nadzieję, ze ja tez się polubię z Isaną:)
UsuńMiłego testowania życzę:)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas będą:)
UsuńBardzo lubię Isane..
OdpowiedzUsuń