Cześć,
Dziś chcę się z Wami podzielić kilkoma faktami o mnie. W niedawnej ankiecie pisałyście, że chciałybyście lepiej mnie poznać. Dlatego też, tworzę ku temu okazję.
1. Urodziłam się 9 marca i tego samego dnia mam imieniny.
2. Mierze 168 cm. Teraz lubię swój wzrost, jednak będąc nastolatką bardzo chciałam przekroczyć "magiczne" 170 cm.
3. Pochodzę z Wrocławia, jednak dwa lata mieszkałam w Wałbrzychu.
4. Mówię po czesku.
5. Napisałam i obroniłam dwie prace magisterskie na tym samym kierunku na politechnice.
6. Mam kręcone włosy i w dzieciństwie to był mój największy kompleks. Inne dzieciaki mówiły na mnie "lokówka" co mnie bardzo denerwowało.
7. Zawsze chciałam mieć psa a nigdy go nie miałam.
8. Nigdy nie miałam złamanej żadnej kości.
9. Nie mam rodzeństwa.
10. Prawo jazdy zdałam za pierwszym razem.
11. Nie potrafię zrobić ładnej kreski na oku. Już nawet nie próbuję.
12. Nie cierpię dań z pomidorów.
13. Nie lubię i nie pijam wódki.
14. W dzieciństwie bardzo bałam się wind i siedzieć w samochodzie podczas tankowania.
15. Uwielbiam podróżować. W przyszłym roku mam zamiar odwiedzić Tajlandię lub Filipiny.
16. Nie lubię prasować. Staram się kupować takie ubrania aby nie musieć tego robić.
17. Moje ulubione kwiaty to konwalie.
18. Bardzo lubię saunę, jednak nie mogę z niej korzystać przez pękające na nogach naczynka.
19. Gdy byłam mała bardzo bałam się księży ubranych na czarno. Jak przychodzili po kolędzie to uciekałam na balkon lub szłam do sąsiadki. Za to Franciszkanie (byli po sąsiedzku) mogli mnie brać na barana. Bo byli brązowi:)
20. Miałam w życiu 3 chomiki.
21. Nie lubię kawy, chyba, że jest to lodowe latte.
22. Będąc w 4 klasie podstawówki bardzo chciałam trenować hokej na trawie.
23. Mając 11 lat byłam zakochana w Paddym Kelly. Za to Angielo był fuj be.
24. Mam ogromne zapasy kosmetyczne.
25. Uwielbiam piec pizzę. Raz nawet usłyszałam od 12latka, że moja pizza jest lepsza niż z pizzerii.
26. Nie lubię grupowych zajęć fitness. Zdecydowanie wolę siłownię.
27. Nigdy nie wiem gdzie jest jaka promocja. Nie należę do sales hunters:)
28. Staram się dbać o poprawność językową, nie lubię jak ludzie robią błędy gramatyczne.
29. Odmiany przez przypadki nauczyłam się dopiero gdy zaczęłam uczyć się czeskiego.
30. Lubię mieć rację.
31. Pracuję w branży motoryzacyjnej. Wdrażam przyszłość:)
32. W trakcie studiów działałam w kole naukowym, którego byłam prezesem przez rok.
33. Mam zdolności organizacyjne. W 2009 roku byłam koordynatorem konferencji naukowej studentów. Wzięło w niej udział 150 osób i trwała dwa dni.
34. Nie umiem posługiwać się Wordem. Swoje prace dyplomowe napisałam w systemie LaTeX mimo, że musiałam się go nauczyć od zera.
35. Lubię oglądać TopGear.
36. Nie lubię ludzi wścibskich, przemądrzałych i gadających za dużo. Wręcz nie znoszę jak ktoś ciągle pepla, potrafię być w takich momentach niemiła.
37. Uwielbiam ciszę, wtedy najlepiej wypoczywam.
38. Swojego pierwszego bloga założyłam mając 15 lat. Było to na portalu Filipinka, nawet wygrałam jakiś konkurs i dostałam taki notes w jakim pisała Bridget Jones.
39. Nigdy nie pisałam papierowego pamiętnika. Za to z przyjaciółkami prowadziłyśmy "listownik" w którym na zmianę pisałyśmy listy do siebie. I codziennie się tym zeszytem wymieniałyśmy.
40. W kuchni na ścianie między płytkami nie mam fug. Nie mogliśmy się zebrać aby je położyć a później stwierdziliśmy, że świetnie to wygląda tak bez nich.
41. Nie interesuje mnie polityka.
42. Nie lubię oglądać sama filmów. Przeważnie po paru minutach zasypiam.
43. Nie lubię musztardy i keczupu. Ćwikła z chrzanem ponad wszystko!
44. Nigdy nie rozumiałam fenomenu Harrego Pottera.
45. Mam niewielką wadę wzroku. Kiedyś nosiłam tylko soczewki. Okulary zrobiłam z powodu wyprawy na Nocny Maraton Filmowy. Uznałam, że bez soczewek będzie ciężko a cała noc z soczewkami to nie bardzo.
46. Korzystałam kiedyś z Couchsurfing. W ten sposób byłam po raz pierwszy w Pradze.
47. Uwielbiam Pragę, chciałabym się kiedyś tam przeprowadzić.
48. W młodości należałam do ZHP. Byłam nawet drużynową gromady zuchowej.
49. Zawsze mieszkałam na pierwszym piętrze.
50. Kiedyś schudłam 12 kg, niestety wszystko wróciło...
Któraś z Was chociaż trochę do mnie podobna?
też jestem jedynaczka, która zawsze chciała mieć psa, a nie miała, bo rodzice twierdzili, że pies tylko męczy się w bloku. z kreską na oku mam tak samo:P
OdpowiedzUsuńJestem jedynaczką,nie lubię gadulstwa,uwielbiam ciszę i Top Gear,mam okulary ,których nie noszę i pewnie niedługo oślepnę :)
OdpowiedzUsuńMiło było się o Tobie czegoś nowego dowiedzieć. Bardzo spodobał mi się rynek we Wrocławiu, jesteś dokładnie o 10 cm ode mnie wyższa, ja również jestem jedynaczką ;} i skończyłam już studia ;) A Harrego Pottera w dzieciństwie przeczytałam wszystkie części ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :))
mamy całkiem sporo wspólnego ;) no ale obie jesteśmy Kasiami więc było to do przewidzenia :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Top Gear, szkoda tylko, że Clarkson wyleciał z BBC i program ma się niby skończyć :/ Uwielbiam również Harrego Pottera, a nie cierpię Hobbita :P No i kocham kawę w (prawie) każdej postaci ;) Fajnie móc poczytać coś więcej o blogerach :)
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam to program wcale ma się nie skonczyć. Już nawet kogoś mieli na oku jako zastępstwo Clarksona. Z resztą zobaczymy co będzie, Clarkson przeprosił:)
UsuńJesteś ode mnie wyższa o 10 cm. Miałam z tego powodu kiedyś kompleksy, ale później pokochałam kompaktową wersję mnie ;)
OdpowiedzUsuńKilka faktów mamy wspólnych :)
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam nigdy złamanej żadnej kości ,nie lubię prasować,uwielbiam ćwikłę z chrzanem ( a już robiona przez babcię najlepsza:) ) ,najlepiej odpoczywam sama ,w ciszy..
Do teraz się boję siedzieć w samochodzie podczas tankowania, na szczęście często to ja jestem kierowcą i mogę wysiąść. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy tankują z włączonym silnikiem (na samą myśl mam dreszcze).
OdpowiedzUsuńMiło Cię poznać! :)
To w ogóle da się tankowac z włączonym silnikiem? Nawet nie wiedziałam.
UsuńJa mam 182 cm wzrostu :D :D Też nigdy nie miałam nic złamanego a co do rodzeństwa to mam aż 3 braci :) Pokazuj te zapasy kosmetyczne :D
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć kręcone włosy:D i z czego wynikało że pisałaś 2 prace?:)
OdpowiedzUsuńRealizowałam indywidualny program studiów. Po 2 roku mogliśmy na niego przejść, dawał możliwość zrealizowania dwóch specjalności (druga nie musiała być z macierzystego kierunku a z dowolnego na wydziale). Zobowiązywało to do napisania dwóch prac. A dyplom jest jeden:)
UsuńTeż wybieram ciuchy, których nie trzeba prasować :D
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś wzrost był moim kompleksem (165 cm). Miałam chomiki w dzieciństwie, nie lubię prasować, też uwielbiam konwalie :) Bardzo fajnie czyta się takie posty.
OdpowiedzUsuńJa z kolei tylko kiedy oglądam filmy sama, potrafię dotrwać do końca, przy mężu zawsze zasypiam. Uwielbiam też musztardę, czasem sięgam właśnie po takie jedzenie które mogłabym zjeść z musztardą.
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała mieć kręcone włosy! Też nie potrafię zrobić ładnej kreski:|
OdpowiedzUsuńTeraz już lubię moje włosy, ale w dziecinstwie to był koszmar.
Usuń8,16 i 23 - tez bym tak odpowiedziała :) Podobaja mi sie Twoje okulary:) ja włąsnie sie wybieram do optyka po nowe :)
OdpowiedzUsuńTe ze zdjęcia to tylko zerówki za 10 zł:) Zdecydowanie nie nadają się na codzień:)
UsuńBardzo fajnie się czytało :) Wnioskuję z tego, że jesteś bardzo zorganizowaną i zaradną życiowo osobą :) Ja też całe życie chciałam mieć psa i wierze, że to marzenie kiedyś się spełni, a narazie mam królika :P Za kawą za to bardzo przepadam i piję codziennie, zaraz idę sobie zrobić pierwszy kubek :D A 12 kg też kiedyś schudłam, z czego na szczęście powróciło tylko kilka i trzymam już cały czas wagę na podobnym poziomie :)
OdpowiedzUsuńFajne masz loczki!
OdpowiedzUsuńAd. 19 haha :D
Ad. 21 kawy też nie lubię, jeśli już to musi być dużo mleka, cukru i najlepiej właśnie jakaś smakowa :D
Ad. 31 super, motoryzacja to moja pasja więc też bym chciała :)
Ja smakowej kawy nie lubię. Jedyna jaka toleruję musi skłać się z: mocnego espresso, mleka i dużej ilości kostek lodu. Nic więcej.
Usuńpodobne nie jesteśmy ale śmiało przyznaję, że jesteś bardzo ciekawą osobowością :)
OdpowiedzUsuńfajny post, same konkrety . Jestem od Ciebie troszkę niższa. Podziwiam Cię za to, że za pierwszym razem zdałaś prawko, znacz czeski.. wow,
OdpowiedzUsuńSuper tag :) też jestem jedynaczką, również bez psa :) Praga jest magiczna to prawda :) Zazdroszczę tego, że mówisz po czesku, chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńA i zawsze chciałam mieć kręcone włosy, bo mam proste ;)
UsuńTo już chyba standard ze prostowlose zazdroszczą pokreconym i na odwrót. Ja swoje włosy juz zaakceptowała ale ciągle mam wrażenie ze proste włosy jest łatwiej ogarnąć tak na codzień.
UsuńFajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńMasz idealny wzrost! Ja, jako nastolatka, miałam 169cm.. i zawsze zaokrąglałam do 170, bo "lepiej brzmi". Teraz mam 173/4 i tak bardzo chciałabym mieć 169 :(
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię przemądrzałych osób :)
OdpowiedzUsuńMamy nieco wspólnego ;) M.in. też lubię TopGear!
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pozytywną osobą. Super się czytało!
Kurczę ja kiedyś marzyłam o magicznych dla mnie 160 cm ale teraz moje 157 cm wcale mi nie przeszkadza. :D
OdpowiedzUsuńTwoje okulary są genialne! A ta znajomość czeskiego to fajna sprawa bo to mało kto się go uczy :)
Te okulary ze zdjęcia to zerówki:) Nie dałabym rady w takich na codzień:)
UsuńTeż nigdy nic nie zlamalam :D I obym nigdy nie złamała :) Bardzo chciałam mieć przynajmniej 1, 70 m ale teraz mając 1, 73-1, 74 m wolałabym mieć 1, 68 :D
OdpowiedzUsuńHah też pisałam z przyjaciółkami listownik, to były czasy... :) Za Harrym Potterem też nie przepadam, a i również urodziłam się 9 dnia miesiąca, tyle że innego niż Ty :) Też nie lubię przemądrzałych ludzi i takich, którym się wydaje że świat kręci się wokół nich, jakiś czas temu już odcięłam się od kilku takich znajomości i jest mi z tym bardzo dobrze... :)
OdpowiedzUsuńLodowa latte też lubie, również nie mam rodzeństwa - a urodziłaś się w dniu kiedy powstał mój blog ^^
OdpowiedzUsuńO ja też nie lubię prasować, jak muszę to wyprasuję, ale jak nie muszę to ubieram to co jest niezmięte :D
OdpowiedzUsuńMamy tyle samo wzrostu ;). Fajnie jest przeczytać tyle ciekawostek o Tobie! :)
OdpowiedzUsuńTez nei lubie prasować, odkładam to zawsze, a potem muszę prasować caaałą kupę prania xd
I ja nie piję kawy, herbaty i alkoholu. Nie jem musztardy, ale ćwikły też nie znoszę. Kocham za to pomidory :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam złamanej żadnej kości, nie znoszę Pottera, nie prasuję i nie oglądam sama filmów.
Lubię TopGear, nie znoszę polityki, i też miałam problem ze wzrostem, ale nagle dopadł mnie wzrostowy "bum" i 175 wskoczyło.
No i najważniejsze. Kocham mieć rację :)
Pomidory uwielbiam świeże. Szczególnie z lodówki i z czerwoną cebulką. Za to jakkolwiek przetworzone pomidory są dla mnie niejadalne:)
UsuńJesteś pierwszą osobą mówiącą po czesku, którą znam (choć wirtualnie). Zaintrygował mnie pkt 5 - dwie prace mgr na tym samym kierunku i jeszcze na tej samej uczelni ? ;>
OdpowiedzUsuńTak. Przeszłam na indywidualny program studiów i zrobiłam dwie specjalności na tym samym kierunku:) Z każdej pisałam osobną magisterkę, ale obronę miałam jedną jak i jeden dyplom:)
Usuńteż mam urodziny wtedy co imieniny :)
OdpowiedzUsuńfajne fakty :D
Nie wiedziałam, że jesteś taka "za pan brat" z Czechami, fajna sprawa, nigdy nie byłam w Pradze, ale bardzo bym chciała, podobno niezwykle urokliwe miejsce.
OdpowiedzUsuńJa też jestem całkiem niezła w organizacji, lubię to robić i jeśli jestem za coś odpowiedzialna to nie może być byle jakie. Na studiach byłam wiceprzewodniczącą uczelni więc takie zapędy na pewno mamy wspólne :)
Rozwaliłaś mnie punktem o księżach i że nie bałaś się tych brązowych :D
też mam w jednym dniu imieniny i urodziny, w dodatku moje imię jest tylko raz w kalendarzu, wrr;/
OdpowiedzUsuńza to ja uwielbiam kawę:)
Z kilkoma faktami mogę się zgodzić :))
OdpowiedzUsuńspora ilośc faktów zgadza się ze mną :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę zdania prawka za pierwszym razem! ja własnie robię kurs...
Te dzieciaki powinny zazdrościć lokówce takich pięknych włosów! :D Super post, miło dowiedzieć się czegoś więcej :)
OdpowiedzUsuńja zawsze łamałam palce u rąk ;p
OdpowiedzUsuńteż miałam trzy chomiki ;)
OdpowiedzUsuńpodziwiam za znajomość języka czeskiego - liznęłam go odrobinę w pracy i wydaje mi się taki fajnie śmieszny :)
Jak już go lepiej poznasz to wcale śmieszny już nie jest. Ale ta pozorna śmieszność jest wzajemna, Czesi smieją się, że polski to język małych dzieci.
UsuńWidzę Kasiu, że mamy wiele wspólnego :D
OdpowiedzUsuńCo na przykład?
Usuńpsa będę mieć jak się od rodziców wyprowadzę :P
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś schudłam kilkanaście kilo, a następnie wszystko wróciło, ale potem się w miarę unormowało i jest ok... w miarę Nie rozumiesz fenomenu Harry'ego? Ja tam uwielbiałam te książki ;) Za to nigdy nie pojęłam fenomenu takich bestsellerów jak np. "Zmierzch" i seria o Greyu. No i też nie przepadam za pomidorami poddanymi obróbce termicznej.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem fenomenu ani Harrego, ani Zmierzchu ani Greya. Chyba za bardzo lubię chodzić własnymi ścieżkami po których nie drepczą tłumy. Uwielbiam prozę Hrabala i filmy Zelenki.
UsuńJa też lubią oglądać Top Gear :P Co prawda o samochodach nie mam ciągle pojęcia ale nic mnie nie bawi tak bardzo jak ten program :)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym spróbowała Twojej pizzy :D
OdpowiedzUsuńMam tyle samo wzrostu, loki i uwielbiam konwalie ;) 16 mnie rozwaliła a podróżowac tez bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńOj, też mam problem z rysowaniem kresek.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Pradze, ale marzy mi się wycieczka do tego miasta :)
o to niedawno miałaś urodziny :) Wszystkiego Najlepszego :) spóźnione ale szczere :)
OdpowiedzUsuńteż mam kręcone, tylko na mnie dzieciaki mówiły "pudel" :D
OdpowiedzUsuńWidzę że jesteś bardzo ambitną osobą. Wykształconą i podziwiam takie osoby. Bardzo ładne okulary na zdjęciu. Chomiki to moja obecna fascynacja.
OdpowiedzUsuńa po czesku bym sobie pogadała xd
OdpowiedzUsuńMarzę o wyjeździe do Pragi :)) Jeśli chodzi o całą resztę to powiedziałabym, że znacznie się różnimy :) Ja akurat jestem z tych osób, które lubią dużo gadać i lubię też gadatliwe osoby :) Za chomikami niestety nie przepadam :))
OdpowiedzUsuńWiesz ja lubię osoby które sporo mówią o ile to ma sens. Bo znam też osoby które jak się rozgadają to nikogo do słowa nie dopuszczą a opowiadą, że ciotka Henia złamała zęba, a kuzynowi Gienkowi urodził się trzeci syn, a ta Kowalska w pracy to w ogóle powiedziała do Nowakowej to i to, kiedy Ty nie znasz ani cioci Heni, ani Gienka, a o Kowalskiej to słyszysz pierwszy raz.
UsuńPraga jest pięknym miastem :o)
UsuńSuper pozytywne foto <3 3 chomiki ooo ja miałam jednego miałam na imię Alf (to był ten czas szału na Alfa :D
OdpowiedzUsuńChyba kazdy lubi mieć rację :DD
OdpowiedzUsuńSuper, ze można Cię lepiej poznać :)
A w Pradze nigdy nie byłam- a szkoda :)
Też kiedyś wzrost był moim kompleksem
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie miałam nic złamanego :) również uwielbiam podróżować :)
OdpowiedzUsuńJa urodziłam się dzień po Tobie :D
OdpowiedzUsuńI od razu stałaś się nam bliższa. Mamy wiele wspólnego ze sobą :o)
OdpowiedzUsuń25% zgodności :)
OdpowiedzUsuńzadziwiła mnie nzajomośc czeskiego ;D
OdpowiedzUsuńByłam już znudzona nauką niemieckiego i angielskiego. Zaczęłam się uczyć sama z samouczkiem a potem zapisałam się na lektorat z czeskiego - akurat wtedy po raz pierwszy uruchomili ten język na mojej uczelni. To były najfajniejsze zajęcia na jakie kiedykolwiek chodziłam. Po roku nauki bez problemu się dogadywałam i wtedy spędziłam całe wakacje w Pradze:)
UsuńMiło było poczytać fakty o Tobie ;) 13 i 17 Nas łączy :D
OdpowiedzUsuńMiło jest poznać Cię z innej strony :) Top Gear'a też lubię, w szczególności odcinki specjalne :)
OdpowiedzUsuńListownik też miałam i go wręcz uwielbiałam!
Bardzo fajnie się czytało Twoje wyznania i mamy ze sobą trochę wspólnego ;) Też jestem absolwentką politechniki, uwielbiam konwalie, unikam sauny ze względu na naczynka, robię wszystko, aby ograniczyć ilość ubrań do prasowania, nie lubię ludzi wścibskich oraz przemądrzałych i również jestem fanką ćwikły z chrzanem. Za to keczup i pomidory pod niemal każdą postacią zawsze chętnie zjem, no i kocham kawę, a odmiana przez przypadki jakoś sama mi wchodziła do głowy (to tak w ramach przeciwieństw) ;)
OdpowiedzUsuńMiło Cię lepiej poznać:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że obroniłaś już dwie prace :)
OdpowiedzUsuńBardzo cenię ludzi ambitnych :)
Ja miałam przerwę po liceum (wyjazd za granicę aby zaoszczędzić na studia), a później kolejną już po licencjacie (kolejny wyjazd, tym razem zbieranie na mgr), także jestem w zasadzie ponad dwa lata w tył, ale twardo realizuję swoje cele :)
Prawo jazdy też zdałam za pierwszym razem :)
Co do organizacji i gramatyki także jesteśmy podobne :)
I oczywiście mam wielkie zapasy kosmetyczne :)
Pozdrawiam :)
Jesteś ode mnie wyższa o 4 cm :) Podobnie jak Ty, nigdy nie złamałam żadnej kości :) Prawko też zdałam za pierwszym razem :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i podziwiam umiejętności mówienia po czesku :) Też nie mam rodzeństwa i schudłam 12 kg :D (ale wróciło 10...) I ja jestem z Dolnośląskiego i we Wrocku często bywam, w Wałbrzychu rzadziej, ale moja kuzynka tam mieszka, więc się zdarza :) I ja miałam takie listy w zeszycie, co się nim z przyjaciółką wymieniałyśmy w szkole :D
OdpowiedzUsuń