Noble Health Class A Collagen - czy warto suplementować kolagen?

Cześć,
Zazwyczaj nie sięgam po suplementy. Kiedyś próbowałam różnych specyfików i większość niestety nie działała tak jakbym tego oczekiwała. Jakiś czas temu jednak na portalu Uroda i Zdrowie zostałam wytypowana do testów preparatów Noble Healh. Jednym z dwóch produktów które otrzymałam był czysty kolagen klasy A. Ma działać na skórę, włosy oraz paznokcie. Moje włosy i skóra są suche, a jeśli uważnie śledzicie mojego bloga to wiedzie, że moje paznokcie nie są w najlepszej kondycji. Class A Collagen zaczęłam stosować w połowie grudnia, najwyższa więc pora na recenzję.

Noble Health Class A Collagen

Noble Health Class A Collagen zapakowany jest w dość spory, plastikowy słoiczek. W środku znajduje się 90 tabletek, co odpowiada 3 tygodniowej kuracji. Należy przyjmować cztery tabletki dziennie - dwie rano i dwie po południu. To sporo. Suplement ten zawiera pozyskiwany z ryb morskich tytułowy kolagen, kwas hialuronowy, ekstrakt z pestek winogron oraz kompozycję witamin i minerałów. Tabletki są dość spore, twarde, gładkie. Nie mają smaku ani żadnego konkretnego zapachu. Dzięki obłym kształtom nie miałam żadnych problemów z ich połykaniem.
Kolagen jest bardzo ważnym elementem naszej tkanki łącznej, jest głównym składnikiem ścięgien. Jest on odpowiedzialny za sprężystość, jędrność i nawilżenie naszej skóry. Wspomaga procesy regeneracyjne. Wraz z wiekiem tracimy niestety zdolność do odbudowy kolagenu. I dzieje się to szybciej niż pewnie większość z Was myśli, bowiem już koło 25 roku życia.


Włosy, tutaj byłam najbardziej ciekawa efektów. Nie mam szczególnych powodów do narzekania na nie, jednak chyba każda kręcono-włosa wie, że prawie nie widać na nich przyrostu, skręt go ukrywa. Miałam nadzieję, że kollagen przyspieszy nieco ich porost. Nic takiego jednak się nie stało. Nie zauważyłam ani szybszego rośnięcia, ani nowych baby hair, włosy też nagle nie stały się bardziej błyszczące czy też lepiej nawilżone. Widzę jednak, że wypada ich nieco mniej. Nie jest to jakaś rzucająca na kolana różnica, jednak zauważalna.
Skóra,  tu nie zobaczyłam żadnej zmiany. Ani się nie polepszyła ani nie pogorszyła. Wprawdzie jakiś czas temu narzekałam na jakąś dziwną wysypkę na dłoni, jednak nie mam pewności co było jego przyczyną. Teorii mam kilka, dlatego nie chcę tego zwalać na ten produkt.
Paznokcie. Z działania na paznokcie jestem najbardziej zadowolona. W końcu zaczęły mi szybciej rosnąć i to zauważalnie szybciej. Stały się delikatnie mocniejsze i bardziej elastyczne, jednak wiem, że mam z nimi jeszcze sporo do zrobienia. Jest jednak dużo lepiej, co mnie bardzo cieszy.



Noble Health Class A Collagen możemy kupić w sklepie Noble Health. Za 90 kapsułek zapłacimy 49,99 zł. Pamiętajmy, że z wiekiem nasz organizm produkuje coraz mniej kolagenu, dlatego warto go dostarczać w inny sposób. Polecam!

36 komentarzy:

  1. Słyszałam o nim jednak cena troszke wysoka jak dla mnie ;p chociaż 90 kapsułek to sporo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena troszkę wysoka ale i tak chętnie bym spróbowała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za takimi specyfikami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem za suplementacją kolagenem przede wszystkim ze względu na cerę oraz...kolano :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jednak jestem przeciwniczką takich suplementów... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się mu bliżej przyjrzeć i kto wie czy się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy22:34

    Może podczas dłuższego stosowania byłyby też efekty widoczne na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tam jestem za suplementami :) Al jeśli stosujemy je rozsądnie jako dodatek a nie jako część naszej diety

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja odnotowalam podobne skutki, po ich stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że chociaż na paznokcie podziałał. Dobry efekt.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam te kapsułki w wersji przeciw cellulitowi - wygrałam je w pudełku niespodziance na jednym z blogów, ale szczerze mówiąc to nie mam odwagi łykać takich suplementów i raczej wylądują w koszu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy byłam na studiach byłam fanką łykania suplementów ale teraz mi przeszło :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Regularnie lykalam kolagen innej firmy, ktora na rynku farmakologicznym podobno jest najlepsza. Tabsy drogie, a skutecznosc niezauwazalna. Okres mojej kuracji to okolo 5 miesiecy. Zazywalam kolagen ze wzgledu na kolano. Niestety nie pomogl ani na to, ani na inne czesciciala tj paznokcie, czy wlosy. Niestety sztuczne specyfiki wchlaniaja sie w bardzo malutenkim stopniu, wiec lepiej wspomagac sie naturalnie - dieta. Mi na moja przypadlosc w tamtym okresie pomogla galareta gotowana na kurzych lapkach. Brzmi ciezko i jest mega wyzwaniem, ale dziala stosowane regularnie przez dlugi czas. Nie oszukujmy sie, ale kuracja tj 1 miesiac to zbyt malo, zeby organizm sie nasycil. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. dawno nie zażywałam żadnego suplementu diety

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja suplementuję kolagen ze względu na moje stawy biodrowe. Efektem ubocznym jest ładniejsza cera!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja juz od dawna nie biorę suplementów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. super, ja stosuję czasami suplementacje. Najtrudniej jest pamiętać o przyjmowaniu regularnym tych tabletek.

    OdpowiedzUsuń
  18. tego jeszcze nie brałam:D

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda, że na włosach i skórze nie zauważyłaś róznicy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie biorę suplementów, jednak jak działają to może warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do suplementów, wolę zdrowo i zbilansowanie się odżywiać i wierze że to prędzej pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie stosuję suplementów, jakoś nigdy nie zauważyłam szczególnego działania ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja stronię od suplementów, nigdy mnie żaden nie przekonał do siebie niestety i nie za bardzo im ufam, mam wrażenie, że producenci tych suplementów nas oszukują :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Cena dosyć wysoka, ale jeśli paznokcie szybciej rosną to warto :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ciekawy ten kolagen, myślę, że warto czasem spróbować .

    OdpowiedzUsuń
  26. nie znam produktu ale wydaje się być godny uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nigdy nie stosowałam kolagenu w formie suplementów, ale chyba wolę bardziej naturalną suplementację - na problemy z kolanem lekarz zalecił dużo galaretek i kisielków :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię taki prawdziwy rybi kolagen. Dobry dla urody :)

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja gdzieś kiedyś słyszałam, że podobno kolagen podawany od środka nie działa tak, jak działać powinien. Ja wolę jednak naturalne metody podawania odpowiednich witamin do organizmu :).

    OdpowiedzUsuń
  30. z moimi paznokciami i włosami cuda zrobił Merz Special:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ostatnio nie suplementuję się; dieta mi wystarcza:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy13:25

    Mój produkt roku :) Brałam 2 opakowania, i już po pierwszym widziałam efekty - bardziej jedrna, jakby rozświetlona skóra i mocniejsze pazury. Polecam też od noble health suplement na włosy biotyna chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja nie suplementuję, wszystko dostarczam z pożywieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. tez gi testowałam i tak troche zadowolona troche nie, natomiast od blisko roku stosuje flexagen firmy olimp i mimo ze to kolagen na stawy zauwazyłam wielka roznice w stanie skory, włosach i pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Anonimowy22:38

    warto! ja mam hashimoto, ten produkt jest bezpieczny i dzieki temu moja skóra wrocila do rownowagi, kazda hashimotka powie, ze to bardzo trudne utrzymac ladna cere przy tej chorobie

    OdpowiedzUsuń
  36. Anonimowy23:00

    polecam, nawet przy hashimoto

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga