Cześć,
Jaki czas temu otrzymałam do testów paczkę kosmetyków Dax Cosmetics. Przed jej otwarciem wiedziałam mniej więcej co się w niej znajdzie, jednak nie miałam na nią żadnego wpływu. Tym sposobem dotarły do mnie dwie pomadki Elegance marki Celia o których dziś chcę Wam powiedzieć kilka słów.
Moje kolory to 05 - delikatnie zaczerwieniony nudziak oraz 09 przyjemy, stonowany róż, zdecydowanie mniej intensywny na ustach niż w samym sztyfcie.
Obie pomadki zamknięte są w czerwonych, plastikowych opakowaniach. Cóż, w mojej ocenie nie wygląda to zbyt elegancko, wolę gdy tego typu opakowania mają klasyczne kolory: czarny + metaliczne. Opakowanie jednak jest dość trwałe, jedna z pomadek przeżyła upadek i nic się nie stało.
Obie pomadki mają średnie krycie, nie są w tym temacie demonami i raczej nimi nie będą. Niestety pomadki mają trochę różną konsystencję. Z 05 ciężko mi się współpracuje. Rozprowadza się po ustach dość tempo, trzeba sporo poprawek aby jako-tako wyglądała. Z 09 jest trochę lepiej, gładziej się rozprowadza jednak nadal trzeba być bardzo ostrożnych. Ja dopiero na zdjęciach zobaczyłam miejsca które mogłam pomalować dużo lepiej. Pomadki na szczęście nie podkreślają niedoskonałości ust, nie zbierają się w załamaniach czy kącikach. Dość dobrze się zmywają. Trwałość jednak nie jest zbyt długa, bez jedzenia i picia to jakieś 2 godziny.
Jak Wam się podobają? Skusicie się czy jednak wybierzecie coś innego?
szminka
Celia Elegance, pomadki w kolorach 05 i 09
szminka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyglądają naturalnie :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, na ustach sie zachowują bardzo naturalnie:)
Usuń05 bardzo mi się podoba ;) Idealny na co dzień ;) Raczej wolę maty i długotrwałe produkty do ust, ale takie jak Celia sprawdzają się kiedy człowiek się spieszy i nie ma czasu na precyzyjne wyrysowanie ust ;)
OdpowiedzUsuńJa za to za matami nie przepadam (chociaż ta jakiegoś mocnego błysku też nie ma) ale z trwałością sie zgadzam:)
UsuńBardzo ładne naturalne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorowe liście w tle, różowy wariant zdecydowanie wygrywa. nie lubię odcieni beżu i brzoskwini na ustach, to nas postarza. czyli pomadki to zwyklaki ale na zdjęciach ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuńja za to niezbyt za różem przepadam, ale ten bardzo mi się spodobał. Nawet mam go teraz na ustach:)
UsuńŚliczne kolorki, delikatne takie :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki są naprawdę śliczne :) Muszę rozejrzeć się gdzie u siebie znajdę kosmetyki Celia :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie wiem gdzie je kupić, podejrzewam, że pewnie są po małych drogeriach. Z Rossmanna czy Hebe ich nie kojarzę.
UsuńBardzo fajne kolory, nie miałam jeszcze nic z tej formy ale dużo osób sobie chwali pomadki :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej za to niezbyt trafiałam na recenzje produktów tej firmy, no może na tusze do rzęs:)
Usuńpodoba mi się ta w odcieniu 09 :) obie wyglądają bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę odcień 09:)
Usuńextra kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo się polubiłam z tą pomadką.
OdpowiedzUsuńa jakie masz kolory?
Usuńśliczne kolorki, ja też testuję te pomadki, powiem Ci, że jak je zobaczyła moja mama to z sentymentem wspominała swoją młodość, bo to właśnie szminki Celii jej towarzyszyły :-)
OdpowiedzUsuńciekawe co by moja powiedziała:)
UsuńNiebrzydkie, choć to raczej nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńSama pewnie też bym ich nie kupiła, dostałam je nie mając wpływu na kolory. Ale ten różowy bardzo mi się spodobał:)
Usuńciekawie się prezentują, ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńOba kolorki przyjemne, odcień 09 podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę 09:)
UsuńŚliczne, naturalne kolorki. Lubię takie.
OdpowiedzUsuńMam ich 4 sztuki w innych kolorach i mimo małej trwałości bardzo je lubię. Są bardzo komfortowe na ustach i mają fajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt jak już się je nałoży na usta to jest OK:)
UsuńWyglądają bardzo naturalnie :) ja jednak zostaję przy plynnych matowych :D
OdpowiedzUsuńZa to matowe nie dla mnie:(
UsuńObie mają bardzo ładne odcienie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obie, na ustach i w opakowaniu, bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńDla mnie są zbyt nietrwałe, dałam mamie :)
OdpowiedzUsuńładne - i kolory, i wykończenie :)
OdpowiedzUsuńładne odcienie
OdpowiedzUsuńsą bardzo delikatne
bardzo delikatne kolory na ustach :)
OdpowiedzUsuńjuż je gdzieś na blogach widziałam, jakoś mnie do siebie nie przekonują ;)
kiedyś bardzo lubiłam pomadki Celia nude, takie w złotych opakowaniach :) miałam ich chyba z 10 kolorów!
Nigdy nie miałam (a przynajmniej nie pamietam) innych szminek od Celii, to moje pierwsze:)
UsuńObydwa kolorki wyglądają pięknie.:D
OdpowiedzUsuńodcień 09 podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńdo mnie takie pomadki nie przemawiają w ogóle ;p
OdpowiedzUsuńa jakie przemawiają?
Usuńładne kolory ;)
OdpowiedzUsuń09 dla mnie idealny na co dzień.
OdpowiedzUsuńTo fakt, jest bardzo uniwersalny powiedziałabym:)
UsuńJa akurat wolę mocne kolory i kryjące pomadki :)
OdpowiedzUsuńja za to z tych co stawiają na subtelne podkreślenie:)
Usuńten drugi kolor ładniejszy <3
OdpowiedzUsuńTeż go wolę:)
Usuń05 jest mistrz. ♥
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nich kilka razy i nawet mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMimo różnorodności w konsystencji mają kolory ładne ;)
OdpowiedzUsuńNaturalny wygląd to ich plus :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne naturalne kolory, ten w odcieniu różu prześliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńKolory wydają się ładne, ale jakoś mnie nie przekonują, poza tym stacjonarnie ich nigdzie nie widzę, ostatnio kilka szminek przybyło to na nowe się nie kuszę póki co ;)
OdpowiedzUsuńStacjonarnie kupisz je tylko w wybranych małych drogeriach. Na stronie marki jest mapka miejsc gdzie dystrybuują.
Usuńładne ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię "tępych" pomadek :D ale ogólnie wcale nie prezentują się najgorzej,a czasem taki delikatny efekt jest nawet wskazany :)
OdpowiedzUsuńLubię takie naturalne, dzienne odcienie. Z całą pewnością często bym po nie sięgała :)
OdpowiedzUsuńRóż już nie dla mnie, ale nudziak mogłabym nosić; chociaż ja rzadko używam szminek
OdpowiedzUsuńA ja właśnie takiego czegoś szukam: naturalnego i delikatnego, żebym nie musiała się obawiać, że poza domem brzydko mi się zje i będę wyglądać jak wampir. :D Oba kolory mi się podobają, ale ten drugi chyba jednak lepiej wyglądałby mocno napigmentowany. :)
OdpowiedzUsuńładne opakowania :) na ustach fajnie sie prezentuja
OdpowiedzUsuńMoże i są delikatne ale kolorek 09 bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolory są przecudowne ;)
OdpowiedzUsuńPAtrzę, że chyba i nawilżające ?
są bardzo delikatne na ustach z tego co widzę, a ta 09 nadaje ustom takiego zdrowego koloru, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMam 5 odcieni pomadek z tej serii i je lubię ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje kolorki!
OdpowiedzUsuńmam je i fajne są takie na każdą okazję ;)
OdpowiedzUsuńja je lubie :D chyba nr 07
OdpowiedzUsuńZnam te pomadki, polubiłam je, choć trwałość pozostawia wiele do życzenia niestety :(
OdpowiedzUsuń09 bardzo mi się podoba, jak dla mnie idealny odcień :)
OdpowiedzUsuńOba kolory prezentują się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się naprawdę dobrze, ale jakoś nie przepadam za pomadkami z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa raczej bym się nie skusiła. Opakowanie totalnie mi się nie podoba a i kolory są takie lekkie, że aż zbyt lekkie jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuń