Opis producenta:
Gładka, elastyczna skóra: krem do golenia Balea z Effect Silk Touch jest idealny do delikatnego golenia na mokro wrażliwej skóry nóg, pach i okolic bikini.
Pielęgnuje dzięki specjalnym składnikom i upaja zapachem podczas golenia. Zapewnia fantastycznie gładką skórę.
Skład:
Aqua, Tea-Palmitate, Butane, Propylene Glycol, Glycerin, Sorbitol, Isobutane, Ceteth-20, Allantoin, Polyquaternium-7, Sodium Laureth Sulfate, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Extract, Parfum, Propane
Cena: ok.2€
Opakowanie:
Buteleczka utrzymana w delikatnej biało-różowej kolorystyce. Dozownik jest poręczny i łatwo wydobyć odpowiednią ilość pianki.
Zapach:
Moja ocena:
Solidne wstrząśnięcie pojemnika umożliwia nam uzyskanie naprawdę gęstej treściwej piany. Nie miałam jeszcze nigdy tak gęstego wspomagacza golenia. Dzięki temu pianka jest niesamowicie wydajna, wystarczy niewielka ilość aby pokryć cała nogę. Pianka świetnie trzyma konsystencję, z kontakcie z wodą nie spływa z nóg a się solidnie ich trzyma. Nadaje doskonałego poślizgu maszynce - o wszelkich zacięciach można zapomnieć. Nie nawilża jakoś specjalnie skóry, jednak nie powoduje jej wysuszania ani żadnych innych dolegliwości. Słowem, bardzo dobra pianka, póki co moja ulubiona.
Myślałam,że jakimś cudem zobaczę dostępność w Rossmannie :P. Lubię takie gęste i konkretne pianki,od kilku lat używam fioletowej z Isany. Cena,dostępność i działanie ma na 5+,chyba coś podobnego do tej o której piszesz :)
OdpowiedzUsuńTa pianka jest tysiąckrotnie lepsza od fioletowej Isany. Dużo gęstsza i w Isanie strasznie denerwował mnie dozownik...
UsuńTo ja z dozownikiem nie mam problemów akurat :) ale tysiąckrotna przebitka kusi :P szkoda, że tak słabo z dostępnością
UsuńJa musiałam Isanę wywalić pomimo, że było w niej jeszcze sporo kosmetyku - niestety dozownik juz nie chciał nic wydobyć...
UsuńNie miałam jej ale narazie jestem zauroczona pianką Venus ;)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na Venus, więc pewnie za jakiś czas kupię.
Usuńuwielbiam Venus ! ;)
Usuńteż nie wyobrażam sobie golenia ez pianki, teraz używam pomarańczowej Isany :)
OdpowiedzUsuńPomarańczową isanę mam w zapasach:)
UsuńBardzo lubię takie gęste pianki, więc chętnie sama bym ją wypróbowała :) Jak spotkam na jakimś stoisku z Baleą to się skuszę :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam:)
UsuńJa nie używam pianki, golę się na żel pod prysznic, względnie na odżywkę do włosów. Miałam kiedyś piankę, ale zużywałam ją sto lat, bo zawsze zapominałam ją wziąć pod prysznic :(
OdpowiedzUsuńJa nie uznaję żadnych żeli ani odżywek do golenia...
UsuńPianki z Balea są mi kompletnie obce, będę musiała je jednak wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam bo warto:) Ale oczywiście... przy okazji:)
UsuńJa zamiast pianki używam w tym celu żelu do mycia ciała i nie narzekam :). Czasem podbieram mojego chłopakowi :P
OdpowiedzUsuńU mnie żadne takie mydla sie nie sprawdzaja...
UsuńJa nie przepadam za piankami do golenia, ale ta przypomina ma wersję pianki z ISANY ;)
OdpowiedzUsuńJest zdecydowanie lepsza od Isany:)
UsuńJa niestety do Balea nie mam dostępu, a szkoda;/
OdpowiedzUsuńAle jakbys miala okazję to polecam:)
UsuńNie miała, kupuję jednak zwykłe pianki z rossmana nale musze to lada moment zmienić bo zaczęły mnie podrażniać;/
OdpowiedzUsuńJa mam porównanie do fioletowej Isany - ta jest dużo od niej lepsza:)
UsuńOsobiście najbardziej lubię konwaliową Venus ;)
OdpowiedzUsuńKonwaliową? Musze poszukać, uwielbiam zapach konwalii:)
UsuńSzkoda, że w Polsce niedostępna ;<
OdpowiedzUsuńja zawsze podkradam męską moje mu TŻ:D
OdpowiedzUsuńMój TŻ trzyma za daleko od wanny swoje pianki:)
UsuńDla mnie niezastąpiony, wszech cudowny jest żel do golenia Joanny Sensual z miodowym melonem:)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale po pozbyciu się zapasów na pewno wypróbuję:)
Usuńa ja uwielbiam męskie pianki/żele ;)
OdpowiedzUsuńJa takich jeszcze na nóżki nie stosowałam:)
Usuńnie spotkałam się z nią wcześniej, ale bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPóki co jest moim hitem:)
UsuńNie miałam jeszcze okazji jej testować :)
OdpowiedzUsuńJakbyś miała okazję się w nią zaopatrzyć to polecam:)
UsuńFajnie, że jest taka zbita i gęsta, brakuje mi tego w niektórych piankach :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w niektórych brakuje tego. Isana nieźle sobie daje radę, ale ta jest zdecydowanie bardziej gęsta od Isany:)
Usuńja nie używam żeli :) kpuje maszynki venus z tymi grubymi paskami nawilżającymi i są idelane ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie paski w maszynkach to zdecydowanie za mało...
UsuńJa najczęściej sięgam po jakiś męski żel i tez daje radę i przy okazji czuć faceta ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu meskie żele stoją za daleko od wanny:)
UsuńTego produktu z Balei nie miałam jeszcze okazji wypróbować
OdpowiedzUsuńJak Ci się trafi możliwość to polecam:)
UsuńChętnie bym ją sprawdziła, jak będę miała możliwość to na pewno sobie ją sprawię coby sprawdzić na sobie ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam!
UsuńNie ma jeszcze nic z tej firmy i ubolewam nad tym ;/
OdpowiedzUsuńPoluj na okazje!
UsuńMiałam żel do golenia i bardzo słabo się pienił
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, żeby nie kupować....
UsuńJakoś żeli/pianek do golenia nie używam :P
OdpowiedzUsuńJa za to uwielbiam takie kosmetyki!
UsuńJa używam męskiego Gilletta;d
OdpowiedzUsuńNie próbowałam.
Usuńmuszę wypróbować jak polecasz :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to koniecznie wypróbuj:)
Usuńfajnie, że jest gęsta, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńRaz kupiłam piankę i leży, chyba jestem leniwa, bo nóżki golę z mydłem albo z żelem do mycia ciała :P
OdpowiedzUsuńU mnie jednak pianka to podstawa, uwielbiam takie gadżety:)
Usuńa kiedy będziesz we wrocławiu?:)
OdpowiedzUsuńmyślę, że za 2 tygodnie będzie ok ;) bo teraz w piątek będe miała wykład w tych godzinach i średnio mogę na niego nie iśc :/ jesli ci pasuje za te dwa tygodnie to mi jak najbardziej odpowiada ;) powiedz mi tylko, czy mam ci już wysłać pieniądze czy później jak się spotkamy?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ani jednego żelu z Joanny:)
OdpowiedzUsuń