Witajcie,
Na początku opowiem Wam pewien banał. Banał znany każdej z
was i powtarzany przy każdej możliwej okazji. Dłonie są wizytówką każdej
kobiety. Dlatego taką uwagę większość z nas przykłada do ich pielęgnacji.
Niektóre kobiety mogą się pochwalić naturalnie pięknymi dłońmi zakończonymi
długimi, perfekcyjnie wypielęgnowanymi paznokciami. Niektórym przychodzi to
nieco trudniej. Kiedyś nie miałam
większych problemów z dłońmi, od jakiegoś czasu jednak nie jest tak różowo. Moje paznokcie stały się łamliwe a skórki wokół
nich są bardzo suche. Nie mam problemów
z obgryzaniem paznokci, jednak w nerwowych sytuacjach drapię i gryzę skórki. A
ostatnio niestety takich sytuacji mi nie brakuje. Sam krem niestety mi już nie wystarcza,
dlatego postanowiłam wypróbować olejek do paznokci z L’Occitane Shea Butter Nail & Cuticle Nourishing Oil.
Olejek do paznokci L’Occitane zamówiłam w sklepie E-Glamour.pl. Jeszcze do niedawna stroniłam od zakupów w internecie, wolałam się przejść do sklepów stacjonarnych. Jakiś czas temu mi się odwidziało. Nie chce mi się jeździć od sklepu do sklepu i poszukiwać produktów. Teraz wystarczy kilka klików i produkt jest mój.
Olejek zamknięty jest w niewielkiej tubce. Jej pojemność to jedynie 7,5 ml. Całość zakończona jest pędzelkiem, to właśnie on sprawia, że aplikacja jest bardzo wygodna. Wystarczy lekko nacisnąć na tubkę aby na włosiu pędzelka pojawił się olejek. Następnie smarujemy nim płytkę paznokcia oraz okoliczne skórki. Trzeba być jednak ostrożnym aby tubki nie nacisnąć zbyt mocno. Łatwo wtedy wylać za dużo olejku, a olejek nie należy do tych szybko wsiąkających.
Niestety mam ostatnio sporo stresu w pracy, co przekłada się na stan moich skórek. Są okropne, suche, odstające i podrapane. Dlatego też po olejek do paznokci L’Occitane sięgam już od miesiąca praktycznie co chwila, rano przed wyjściem z domu, w samochodzie stojąc w korku, w pracy prawie po każdym myciu rąk oraz przed snem. Gdy zdarzy się, że zapomnę go zabrać z domu lub zostawię w pracy czuję się bardzo niepocieszona:( Nakładam średnią ilość na paznokcie oraz na skórki wokół nich. Po bokach także. Olejek przynosi natychmiastowe ukojenie i świadomość, że mam go nałożonego sprawia, że potrafię się kontrolować jeśli chodzi o drapanie. Już po kilku dniach stosowania widać sporą różnicę, skórki są dużo bardziej miękkie i zaczynają się goić. Dla mnie to sukces. Nie maluję moich paznokci ostatnio prawie w ogóle. Dlatego też widzę działanie na płytkę paznokcia. Przede wszystkim rosną one szybciej, są bardziej odżywione. W dalszym ciągu się nieco rozdwajają, ale dużo mniej niż jeszcze miesiąc temu.
Olejek do paznokci L’Occitane ma bardzo przyjemny skład. Dużo naturalnych olejków i masło shea. Dlatego się nie dziwię dlaczego tak dobrze działa. Część z Was pewnie powie, że głupotą jest wydawać tyle kasy (olejek kosztuje 62 zł w sklepie E-Glamour.pl) skoro można stosować zwykłe olejki. W tym przypadku płacę jednak także za opakowanie i komfort użytkowania. Już nie raz próbowałam stosować olejki na paznokcie, jednak zwykle po kilku razach odechciewało mi się lub zapominałam. Tutaj wygoda jest bardzo wysoka, dlatego tak łatwo mi idzie.
Używacie olejków do paznokci?
Olejek zamknięty jest w niewielkiej tubce. Jej pojemność to jedynie 7,5 ml. Całość zakończona jest pędzelkiem, to właśnie on sprawia, że aplikacja jest bardzo wygodna. Wystarczy lekko nacisnąć na tubkę aby na włosiu pędzelka pojawił się olejek. Następnie smarujemy nim płytkę paznokcia oraz okoliczne skórki. Trzeba być jednak ostrożnym aby tubki nie nacisnąć zbyt mocno. Łatwo wtedy wylać za dużo olejku, a olejek nie należy do tych szybko wsiąkających.
Niestety mam ostatnio sporo stresu w pracy, co przekłada się na stan moich skórek. Są okropne, suche, odstające i podrapane. Dlatego też po olejek do paznokci L’Occitane sięgam już od miesiąca praktycznie co chwila, rano przed wyjściem z domu, w samochodzie stojąc w korku, w pracy prawie po każdym myciu rąk oraz przed snem. Gdy zdarzy się, że zapomnę go zabrać z domu lub zostawię w pracy czuję się bardzo niepocieszona:( Nakładam średnią ilość na paznokcie oraz na skórki wokół nich. Po bokach także. Olejek przynosi natychmiastowe ukojenie i świadomość, że mam go nałożonego sprawia, że potrafię się kontrolować jeśli chodzi o drapanie. Już po kilku dniach stosowania widać sporą różnicę, skórki są dużo bardziej miękkie i zaczynają się goić. Dla mnie to sukces. Nie maluję moich paznokci ostatnio prawie w ogóle. Dlatego też widzę działanie na płytkę paznokcia. Przede wszystkim rosną one szybciej, są bardziej odżywione. W dalszym ciągu się nieco rozdwajają, ale dużo mniej niż jeszcze miesiąc temu.
Olejek do paznokci L’Occitane ma bardzo przyjemny skład. Dużo naturalnych olejków i masło shea. Dlatego się nie dziwię dlaczego tak dobrze działa. Część z Was pewnie powie, że głupotą jest wydawać tyle kasy (olejek kosztuje 62 zł w sklepie E-Glamour.pl) skoro można stosować zwykłe olejki. W tym przypadku płacę jednak także za opakowanie i komfort użytkowania. Już nie raz próbowałam stosować olejki na paznokcie, jednak zwykle po kilku razach odechciewało mi się lub zapominałam. Tutaj wygoda jest bardzo wysoka, dlatego tak łatwo mi idzie.
Używacie olejków do paznokci?
Trochę drogi ten olejek. Potrzebuję czegoś tego typu ale chyba wybiorę regenerum.
OdpowiedzUsuńGdyby był troszkę tańszy to skusiłabym się na niego już teraz a tak to muszę odłożyć zakup. Fajnie, że tak dobrze działa ;)
OdpowiedzUsuńCena zdecydowanie za wysoka jak dla mnie, a szkoda bo uwielbiam takie produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny aplikator, ale cena troszkę wysoka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że cena jest dosyć wygórowana.
OdpowiedzUsuńCena troszkę wysoka, ale sama niestety muszę zainwestować w coś takiego bo moje skórki są w nienajlepszym stanie niestety.
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej firmy, fundują one fajną ,aromatyczną terapię relaksacyjną;-) Olejku tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa jednak zostanę przy olejkach :D
OdpowiedzUsuńmam olejek do paznokci, co prawda innej firmy,ale jakiej bym nie wybrała i tak zapominałabym go używać
OdpowiedzUsuńMam olejek z cztery Pory Roku i sprawdza sie idealnie, a kosztuje ok.6-7 zl i tez mam taki pedzelek. Natomiast bardzo lubie kremy L'Occitane, dlonie po nich sa faktycznie nawilzone!
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie miałam jeszcze żadnego kremu L'Occitane? Musze to szybko zmienić:)
Usuńjak dotąd nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMoje skórki na szczęście mają się OK :)
OdpowiedzUsuńz tego rodzaju mam produkt Evree, jest świetny, podobnie jak L'Occitane nawilża skórki i je zmiękcza
OdpowiedzUsuńEvree przy tym L'Occitane wypada blado. Na mnie Evree działało doraźnie, wystarczyło odstawić na jeden dzien i skórki znów były brzydkie.
UsuńBardzo lubię ta firmę, ale olejków do paznokci i skórek w zasadzie nie używam. Jakis leży w kosmetyczce pełny w zasadzie;)
OdpowiedzUsuńBardzo komfortowy w użyciu, warto go mieć.
OdpowiedzUsuńSłyszałam od znajomych, że jest dobry. Sama lubię Sally Hansen Rehab:)
OdpowiedzUsuńJa akurat przyznam , że co jak co ale swoje dłonie i paznokcie lubię, bo są mało problemowe i na szczęście nie potrzebuję właśnie takich dodatkowych specyfików na skórki. Jednak zgadzam się, że tak jak powiedziałaś, to musi być duuuuża wygoda używania dzięki takiemu opakowaniu, a nie innemu. Dla mnie to by było również ważne. :)
OdpowiedzUsuńCena mnie trochę odstrasza. Są jego tańsze zamienniki, a ja i tak stosuję zazwyczaj zwykłe olejki :P
OdpowiedzUsuńTa firma jak dla mnie jest przereklamowana ;/
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie i aplikacja, choć cena trochę odstrasza;))
OdpowiedzUsuńfajnie że się sprawdza
OdpowiedzUsuńużywam olejków do paznokci, ale takich zwykłych, np. arganowego i staram się to robić przynajmniej raz w tygodniu. do tego typu olejków jakoś się zraziłam po regenerum, które nic a nic nie działało
OdpowiedzUsuńJa lubię olejki do skórek ;)
OdpowiedzUsuńCena trochę odstrasza, bo zwykły olejek rycynowy robi to samo ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię olejek z Barbra Pro z mirrą :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam krem do paznokci i skórek z tej serii, natomiast olejku nie znam. Teraz używam masełka z P2 i także bardzo jestem zadowolona z jego działania :)
OdpowiedzUsuńFormuła kosmetyku naprawdę fajna.
OdpowiedzUsuńNie posiadam takiego produktu. Między malowaniem paznokci stosuję serum Lovely, ale nie powala mnie swoim działaniem. W zapasach czeka odzywka Miss Sporty.
OdpowiedzUsuńPomijając cenę jest bardzo kuszący :) Ja aktualnie używam serum Evree w takiej samej formie i też fajnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest faktycznie bardzo praktyczne, na razie jednak nie mogę sobie pozwolić na taki wydatek.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMimo trochę wysokiej ceny, wypróbowała bym ten olejek, Tym bardziej teraz, gdy po hybrydach moje skórki, paznokcie nie są w jakiejś super kondycji. :0
OdpowiedzUsuńGdyby cena była troszkę niższa to może byłabym skłonna zakupić, ale niestety nie. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też zaczęłam używać olejków do paznokci.
OdpowiedzUsuńZ takim wygodnym aplikatorem nie zapomniałabym o olejowaniu paznokci :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemu ze skórkami,cena trochę wysoka,ale plus za aplikator i działanie :)
OdpowiedzUsuńtrochę drogawo jak dla mnie..
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki
OdpowiedzUsuńCieszę się, że działa. Cena faktycznie wysoka jak za olejek do skórek, ale czasami warto zainwestować. Najważniejsze, aby to były dobrze wydane pieniądze :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym produkcie. Ja codziennie przed snem wmasowuję w skórki oliwkę hipp i widzę różnicę - wcześniej skórki co chwilę mi się zadzierały.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest na 100% ale cena odstrasza :) ale będę szukać jakiś promocji na niego :)
OdpowiedzUsuńCena obłędna. Ja krem do skórek z Eveline a działanie jest prawie takie samo. Z opakowaniem zgadzam się w 100% , taki aplikator to wielka wygoda.
OdpowiedzUsuńCena wysoka. Czy głupota go kupować? Ja go nie kupię, ale jeśli ktoś zechce to mi nic do tego.
OdpowiedzUsuńW cenę wszystko jest wliczone, dlatego taka wysoka. Ale jeśli działa, i to szybko - warto.
OdpowiedzUsuńkurcze tylko ta cena ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Ja obecnie używam Evree do skórek i na razie jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń