Cześć,
Pielęgnacja cery kwasami rozwija się w najlepsze. Kwas hialuronowy jest już składnikiem większości kosmetyków, coraz częściej sięgamy także po inne kwasy, takie jak kwas migdałowy, czy też różne kwasy owocowe. Stosunkowo najnowszym odkryciem kosmetyki jest kwas traneksamowy. I to o nim chcę Wam dziś nieco opowiedzieć, przybliżyć jego właściwości. Tym bardziej, że większość z Was kojarzy kwasy z czymś co może podrażniać.
Kwas traneksamowy (w skrócie TXA, łac. Acidum tranexamicum; ang. tranexamic acid) jest kwasem bardzo bezpiecznym. Został odkryty w latach 80 XX wieku i od tego czasu z powodzeniem używany jest w medycynie jako lek o działaniu przeciwkrwotocznym (używany np. przy operacjach serca). Za jego pomocą leczy się także świąd, pokrzywki czy też stany zapalne przy egzemach.
W kosmetyce kwas traneksamowy po raz pierwszy został wykorzystany przez japońską firmę Shiseido. Sekret pięknej cery Azjatek został zdradzony. Odkryto, że TXA wykazuje doskonałe działanie rozjaśniające wszelkie przebarwienia mające podłoże hormonalne, posłoneczne, pozapalne i polekowe. Działa on blokując wydzielanie oraz kumulacje melaminy wywołanej promieniowaniem ultrafioletowym. Przy tym wszystkim należy pamiętać, że kwas traneksamowy jest łagodny i bezpieczny dla każdego rodzaju cery, nawet tej wrażliwej! Zamiast podrażniać, łagodzi stany zapalne, redukuje zaczerwienienia i jest ogromnym sprzymierzeńcem w leczeniu trądziku różowatego.
Kwas traneksamowy daje idealne rezultaty w połączeniu z witaminą C.
Od pewnego czasu właściwości kwasu traneksamowego wykorzystują także europejscu producenci kosmetyków tacy jak polska Arkana lub szwajcarska Dermo Pharma. Niestety w dalszym ciągu kosmetyki te nie należą do najtańszych. Kremy Shiseido to koszt minumum 250 zł, Arkana ok. 150 zł, Dermo Pharma jest najtańsza, kosztuje około 50 zł.
Używałyście kosmetyków z kwasem traneksamowym? Jaki jest wasz ulubiony kwas pielęgnacyjny?
Ja ostatnio także myślę o zabiegu laserowego zamykania naczynek. Miała któraś z Was? Polecacie?
kwas traneksamowy
Kwas traneksamowy w kosmetyce - co to jest, gdzie znaleźć?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kosmetyki z TXA jeszcze nie wpadły w moje łapki... ale na pewno warto się nimi bardziej zainteresować :o)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z kwasami, ale możliwe że ten będzie pierwszy, szczególnie że mam popękane naczynka na policzkach :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego kwasu nigdy nie używałam, albo o tym nie wiem :) Osobiście zazwyczaj sięgam po glikolowy i migdałowy, w zależności od tego jak intensywne złuszczanie chcę osiągnąć :)
OdpowiedzUsuńKwas traneksamowy nie złuszcza:) jego działanie jest zupełnie inne:)
Usuńraczej na pewno nie miałam nic, żadnego kosmetyku, który zawierałby ten kwas. pewnie nie długo stanie się u nas jeszcze popularniejszy
OdpowiedzUsuńszkoda , że takie ceny , myślę że mogłoby poprawić to stan mojej cery , która i tak wygląda dawno o wiele lepiej a jednak często zmagam się z takimi problemami jak opisałaś.
OdpowiedzUsuńO tym składniku jeszcze dotąd nie słyszałam. Ja stosuję czasem kwasy, ale typowo złuszczające, migdałowy czy glikolowy.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie słyszałam jeszcze o tym kwasie, a w najbliższym czasie chciałabym przetestować zabieg na bazie migdałowego..:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu z tym kwasem , ale bardzo sobie cenie marke Shiseido, o której wspominasz.
OdpowiedzUsuńNiestety o składach mam słabe pojęcie...
OdpowiedzUsuńja i kwasy to nieznacząca znajomość.. moje jedyne doświadczenie to balsam z kwasem glikolowym :)
OdpowiedzUsuńOchoty mi narobiłaś,z wit.c cudowne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńO to coś z tym kwasem w składzie by mi się przydało.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym kwasie <3
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kwasie.Wypróbuję kremik z Dermo Pharma.Marka Shiseido jest dla mnie za droga.Miałam jedynie piankę do oczyszczania twarzy tej firmy.
OdpowiedzUsuńZ tym kwasem na pewno nie miałam styczności. Na razie moje ulubione kwasy to migdałowy, glikolowy oraz hialuronowy :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o TXA,ale mnie zaciekawiłaś. Szkoda, że cena tych kremów taka wysoka
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że takiego kwasu nie znałam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę. Aktualnie używam żelu do mycia twarzy z kwasem migdałowym, i póki co mogę powiedzieć, że mi służy - więc go lubię.
OdpowiedzUsuńNie używałam kosmetyków z tym kwasem i muszę przyznać szczerze, że pierwszy raz o nim słyszę.
OdpowiedzUsuńJak rozprawię się z moimi zaskórniki to zajmę się przebarwieniami, dziękuję za ten post :) Kwas sobie zapisuję :)
OdpowiedzUsuńmnie kusza te kremy shiseido
OdpowiedzUsuńhmmm shiseido mają dla mnie zbyt alkoholowe składy :(
OdpowiedzUsuńCiekawy kwas. Szczególnie ainteresowały mnie jego właściwości przeciw krwotoczne.
OdpowiedzUsuńRaczej nie spotkałam się jeszcze z tym kwasem. Bardzo ciekawy, dobrze wiedzieć :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym kwasie, ale warto wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tym kwasie i raczej szybko się z kosmetykami na jego bazie nie zapoznam. Ich cena jest niestety dość wysoka.
OdpowiedzUsuńja aktualnie stosuje kwasy migdałowe ;P
OdpowiedzUsuń