Bardzo lubię produkty Artdeco. Tak samo jednak nie przepadam za miejscami gdzie można je kupić stacjonarnie. Nie lubię tego oceniania klientów na podstawie tego jak są ubrani i umalowani. I wszelkich prób naciągania na wcale niepotrzebne mi produkty. Dlatego doceniam bardzo sklep iperfumy.pl który ma szalenie bogatą ofertę. A zakupy mogę zrobić siedząc w powyciąganym dresie z fryzurą inspirowaną Królem Lwem. Jakiś czas temu bardzo zaciekawił mnie utrwalacz szminki marki Artdeco, postanowiłam więc go wypróbować.
Utrwalacz Magic Fix Artdeco zamknięty jest w malutkiej (5ml) buteleczce z pędzelkiem. Prawie jak lakier do paznokci. Całość zakończona jest cienkim, dość precyzyjnym pędzelkiem, którym należy aplikować płyn na usta. Konsystencja przypomina wodę. Jest rzadka, nie ciągnie się. Głównym składnikiem utrwalacza jest alkohol, który może trochę przerażać. Zapewne w tym momencie zaczęłyście się obawiać wysuszenia ust? Ja też się bałam, jednak mimo tego zaryzykowałam.
Utrwalacz do szminki Arteco ma mocno alkoholowy zapach. Zaraz po nałożeniu na usta czuć delikatne szczypanie i mrowienie, które na szczęście znika po około 5 sekundach. Jak utrwalacz wyschnie należy zwilżyć usta lekko językiem. Nie czuć już wtedy w ogóle alkoholu. Należy pamiętać, żeby przed nałożeniem utrwalacza zebrać nadmiar pomadki (ja chwytam za chusteczkę higieniczną i ściskam ją po prostu ustami). Gdy pomadka jest tłusta to należy zastosować dwie warstwy utrwalacza (a jeszcze nigdy nie musiałam).
Magic Fix Artdeco istotnie wydłuża żywotność koloru na ustach. Niezależnie od użytej szminki, staje się ona trwała. Nie odciska się na szklankach, nie zjadam jej z posiłkami, nie migruje. Cieszy mnie to bardzo, trwałość powyżej 5h zdecydowanie mnie zadowala. Jedyne czego nie lubi ten utrwalacz to tłuszcz. Tłuste potrawy znacząco wpływają na trwałość koloru na ustach jak również produkty na bazie olejków są polecane do zmywania utrwalacza.
Jak wspomniałam, obawiałam się wysuszenia. Na szczęście poza alkoholem w składzie znajdziemy tutaj składniki takie jak olejek rycynowy, który mają nawilżać usta. Jeśli ogólnie dbacie o stan waszych ust to nie powinien on ulec pogorszeniu podczas stosowania Magic Fix.
Ja mówię temu produktowy tak. I to duże TAK. Utrwala każdą szminkę znacząco wydłużając jej utrzymywanie się na ustach. Jak wspomniałam, Artdeco Magic Fix jest dostępny w perfumerii iperfumy gdzie kosztuje obecnie około 60 zł. Szczerze polecam!
Ale bajer, po raz pierwszy spotykam się z czymś takim :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jedne takiego utrwalacza do szminek ale produkt ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńFajny wspomagacz makijażu. Ja używam bazy z Maca i też nieźle się sprawuje przy przedłużaniu żywotności pomadki.
OdpowiedzUsuńcena dość wysoka, ale jak ktoś ma problem z szybko znikającą pomadką, bądź bardzo nie lubi maniakalnie poprawiać szminki to rzecz niezbędna ;)
OdpowiedzUsuńMi szminka schodzi z ust juz po godzinie. Taki produkt naprawdę by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńU nas w Warszawie ileś tam lat temu, kiedy byłam w wieku maturalno - studenckim i odkrywałam świat kosmetyków, to było nie do zniesienia, to ocenianie ludzi przez ekspedientki. Wtedy ubierałam się w klimatach grunge i second hand i poszłam tak do sklepu Estee Lauder kupić Double Wear. Mówię że chcę DW a ona daje mi próbkę!!! Nawet mnie nie przeprosiła :-(. A baba w sklepie przy Nowym Świecie jak poprosiłam o perfumy "Opium" to spojrzała na mnie jak na nienormalną. Teraz na szczęście już ta wiocha się skończyła, ale też nie do końca...
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia,że istnieje taki produkt. Bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i na polecaną przez Ciebie stronę chętnie zajrzę :) Tym bardziej, że coraz częściej wyglądam jak Król Lew :D
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiedziałam że takie coś jest ;D jest tyle fajnych kolorów pomadek nawet tych za 10 zl ktore kiepsko sie trzymaja wiec z tym mozna dac im wiecej czasu ;D
OdpowiedzUsuńMoja droga również nie przepadam za tymi sklepami i mam takie samo zdanie co do oceniania klientów.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten utrwalacz.
:*
Akurat nie stosuję pomadek zbyt często przez co taki produkt nie jest mi potrzebny.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i przyznam, że nigdy o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty artdeco szczególnie ich pudry, choć ciężko jest je kupić stacjonarnie
OdpowiedzUsuńNie używam szminek, ale ciekawy jest ten utrwalacz ; warto wypróbować;)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że istnieje taki produkt :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze takie cuda istnieją, bardzo chętnie bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńpodobny produkt ma kryolan! Świetnie się sprawdza!
OdpowiedzUsuńPamiętam, że pisałaś mi o tym produkcie w komentarzu. Bardzo mnie ten produkt ciekawy, bo większość szminek raczej słabo się u mnie trzyma. Jak będę mieć wolne środki finansowe - kupuję! ;)
OdpowiedzUsuń:) Król Lew <3
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu produktów mam coś podobnego z Inglota, zdaje się ale nie używam :)
ja uwielbiam mieć kolor na ustach ale wiadomo ze czas i jedzenie wpływają na trwałość pomadek. taki kosmetyk bardzo by mi ułatwił życie. jestem szczerze zainteresowana.
OdpowiedzUsuńwidziałam ten produkt kiedyś w pani gadżet na tvn i już wtedy mnie zainteresował, ale o nim zapomniałam. jak u Ciebie się fajnie sprawdza to może i ja sobie sprawię taki utrwalacz :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że taki produkt istnieje :)) Dobrze było o nim poczytać :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z trwałością szminek, ponieważ używam Maca i Avon, reszta strasznie mi przesusza skórki na ustach i się nie nadaje. Obie te marki świetnie się utrzymują. Markę Ardteco uwielbiam, mają naturalne produkty i przede wszystkim trwałe. Tego nie znam i chyba mi się nie przyda :-)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie by mi się przydał taki produkt!
OdpowiedzUsuńFaktycznie magic :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, cena nieco wysoka, ale działanie z pewnością zasługuje na zainteresowanie ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Fajnie, że się sprawdza
OdpowiedzUsuńPrzydatny na specjalne okazje.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę. Tylko trochę cena wysoka ;)
OdpowiedzUsuńno to mnie zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńTo ocenianie znam z autopsji i dlatego nie lubię tych wielkich drogerii gdzie panie zza perfekcyjnego makijażu nie widzą we mnie godnego kupującego. Wolę mniejsze drogeryjki, bo tam ważny jest klient, a nie pozory, które często są mylne.
OdpowiedzUsuńTen mocno alkoholowy zapach mnie zastanawia. Wydaje mi się, że po dłuższym stosowaniu może wysuszyć skórę ust.
OdpowiedzUsuńWow! rewelacja!;) Musze koniecznie wypróbować ten utrwalacz;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki i wszelkiego rodzaju szminki, ale niestety trwałość mnie nie zadowala. W ciągu imprezy wypiciu kilku drinkow czy nawet zjedzeniu potraw znikaja mi z ust.Ten utrwalacz może być czyms trafionem w dziesiątkę;) Juz znajduje sie na mojej liscie must have;)
Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego utrwalacza.
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, nawet nie wiedziała, że istniej ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę - czego,to ludzie nie wymyślą :-o
OdpowiedzUsuńNie powiem bo chętnie bym przetestowała ten gadżet :)