Żele pod prysznic są obowiązkową pozycją chyba dla każdej z nas. Mając tak ogromny wybór nie wystarczają nam jedynie ich właściwości myjące. Oczekujemy także nawilżenia (a przynajmniej braku wysuszenia) i ogólnej przyjemności ze stosowania. Mnie drogeryjne żele znudziły już jakiś czas temu. Coraz chętniej sięgam po kosmetyki, które nie były mi do tej pory znane. Gdy w połowie marca robiłam zakupy w perfumerii iperfumy skusiłam się na jeden z żeli marki Borotalco. To on poszedł w ruch jako pierwszy.
Borotalco jest to włoska marka której korzenie sięgają roku 1878 roku, kiedy to florencki farmaceuta Henry Roberts wynalazł talk. Od 1904 roku można go znaleźć na rynku w charakterystycznej zielonej puszce.Jednak dopiero w latach 90 XX wieku marka zaczęła się rozwijać o inne produkty takie jak mydła czy dezodoranty. Produkty Borotalco nie są oficjalnie wprowadzone na polski rynek, można je kupić jedynie w sklepach internetowych które sprowadzają te kosmetyki z zagranicy.
Nawilżający żel pod prysznic Borotalco zamknięty jest w wygodnej buteleczce utrzymanej w typowej dla Borotalco szacie graficznej - zielono-białej. W pewien sposób nawiązuje do wspomnianej wcześniej puszki. Nie tylko puszka jest znakiem charakterystycznym marki, kosmetyki te posiadają także bardzo specyficzny, przyjemny zapach. Jest on delikatny ale wyrazisty, trochę pudrowy. Raczej perfumowany. Przypomina mi jakiś kosmetyk z mojego dzieciństwa, nie mogę sobie jednak przypomnieć jaki. Nie pozostaje długo na skórze. Żel Borotalco ma kremową, dość gęsta konsystencję. W kontakcie z wodą pieni się dość przyzwoicie i wystarczy go naprawdę niewielka ilość aby umyć całe ciało.
Żel stosuję od 3 tygodni praktycznie codziennie (od czasu do czasu zdradzam go z innym żelem). Jestem bardzo zadowolona z działania. Żel bardzo dobrze myje ciało, umila kąpiel swoim zapachem oraz nie wysusza skóry a nawet lekko ją nawilża. Treściwe masła już mi niepotrzebne, wystarczy lekkie mleczko - a podkreślę, że mam bardzo suchą skórę. Żel można zakupić w sklepie iperfumy.pl w cenie ok. 13 zł za 250 ml. Moim zdaniem warto zainteresować się produktami Borotalco. Jest to gratka także dla fanek świadomej pielęgnacji, szczególnie tych które poszukują antyperspirantów bez aluminium.
Polecam!
Bądź na bieżąco!
zamówię w przyszłości, super że ładnie pachnie i nie wysusza skóry
OdpowiedzUsuńJak dotąd nigdy nie miałam okazji go stosować :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńOj, u mnie niestety by się nie sprawdził w roli nawilżającego żelu :C Ma SLES, a ten składnik potrafi mnie mocno wysuszyć. Takie żele stosuję od czasu do czasu i zazwyczaj naprzemiennie z czymś bardziej delikatnym.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się u Ciebie sprawdził :)
Całkiem ciekawy żel. :-)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie słyszałam o tej marce, ciekawe, czy kiedyś oficjalnie wejdzie do Polski :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki :) Mam rodzinę we Włoszech i zawsze mi je przywożą :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale cena w stosunku do składu niespecjalnie mnie zachęciła. Może jak będę we Włoszech to i tak kupię z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńmam spory zapas żelów i tylko dlatego mówię nie, a poza tym jestem zwolenniczką sprawdzenia co kupuję -czyli wszystko musze wcześniej powąchać ;D
OdpowiedzUsuńNie zamawiam tam. Często perfumy i kosmetyki dostaje od męża :)
OdpowiedzUsuńCena kusząca jak i zarówno produkt koszący ;)
OdpowiedzUsuńWłoskie kosmetyki do ciała nawet bardzo lubię więc ten żel mógłby się u mnie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie mógłby całkiem zastąpić masła i balsamy.
OdpowiedzUsuńWart uwagi :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką. Recenzja bardzo zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widze go na oczy.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę. Chciałabym sprawdzić zapach ;D
OdpowiedzUsuńlatem mam problem z suchą skórą, może skuszę sie na ten produkt:)
OdpowiedzUsuńFirma z taką tradycją a ja nawet o niej nie słyszałam. Żel zaciekawił mnie bardzo i cena bardzo przystępna.
OdpowiedzUsuńtak to jest że perełki u nas na rynku nie są dostępne, dobrze że coraz więcej perfumerii internetowych ma ciekawe zagraniczne kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię tą firmę. Powiedz gdzie kupiłaś ten żel? Miałam kiedyś kilka dezodorantów Borotalco, najpiękniejszy zapach miał ten o różowym kolorze i bardzo dlugo się utrzymywał, ale nie mogę go nigdzie dostać. Szukam wręcz miesiącami :) Sprawdzałam na e-bay i tam nic, na polskim allegro też oczywiście nie ma. Nie wiesz gdzie mogę go dostać?
OdpowiedzUsuńA wystarczyłoby przeczytać notkę...
UsuńPrzeczytałam. Nigdy nie zostawiam komentarzy nie czytając wpisu. Pytałam o to, czy nie wiesz, gdzie mogę dostać dezodorant a nie żel, ktory zrecenzowalaś.
OdpowiedzUsuńCytuję "Powiedz gdzie kupiłaś ten żel?".
Usuńa różowego dezodorantu nigdzie nie widziałam. Podejrzewam, że nie ma go juz w ofercie, na włoskiej stronie producenta go nie ma: http://www.borotalco.it/prodotti/deodoranti
Usuń