Cześć,
Kwiecień już za nami, najwyższa pora na wybranie moich ulubieńców - czyli kosmetyków, które szczególnie polubiłam w ostatnim miesiącu. W kwietniu poznałam kilka ciekawych produktów, ale wybór okazał się być bardzo łatwy:)
1. Zielone Laboratorium, masło do ciała jabłko i lawenda. Rewelacyjny produkt do nawilżania ciała. Masło jest gęste, ale nie jest tłuste, dzięki czemu wchłania się bardzo sprawnie. Nawilżenie jest na bardzo dobrym poziomie, obecnie nie potrzebuję już sięgać po ten produkt codziennie, używam raz w tygodniu a w pozostałe dni ograniczam się do lekkiego mleczka. W dodatku ten cudowny zapach!
2. Sally Hansen, hard as nails, odżywka do paznokci. Moje paznokcie od dłuższego czasu były bardzo kruche, rozdwajały się i łamały. Gdy wyczytałam w sieci, że polecacie tę odżywkę od razu pognałam do Rossmanna. Miałam szczęście, bo upolowałam ja wtedy na jakieś promocji. Odżywka ma wspaniały wpływ na moje paznokcie, w końcu odzyskały długość. Jeszcze tylko z jednym pazurkiem muszę powalczyć, bo jako jedyny nadal się coś łamie. Mam nadzieję, że niedługo problem będzie zażegnany.
3. Marion, odżywka do końcówek włosów "7 efektów". Mam bardzo suche włosy a końcówki są jeszcze bardziej suche. Na szczęście się nie rozdwajają, ale tworzą mi się takie supełki na pojedynczych włoskach, które nie mają siły same się rozplątać. Odżywkę do końcówek używam już drugi miesiąc i widzę znaczną poprawę stanu moich włosów.
4. Ava, Peptide Lift, serum wygładzające. Jestem zakochana w tym produkcie i bardzo ubolewam, że już się skończył. Serum dobrze nawilżało cerę i ją napinało a przy okazji cudownie pachniało! Chcę jeszcze!
5. Borotalco, żel pod prysznic. Bardzo ciekawy, kremowy i cudownie pachnący żel do mycia całego ciała. Bardzo zaskoczyło mnie to, że pomimo silnych detergentów w składzie nie wysuszał skóry a wręcz delikatnie ją nawilżał. Szkoda, że nie jest dostępny w Polsce.
Znacie moich ulubieńców?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odżywkę z Mariona muszę sobie kupić bo mam ten sam problem. Mam pytanie były wyniki konkursu czeskiego boxa? Bo nie wiem czy przegapiłam, czy jeszcze losowania nie było :)
OdpowiedzUsuńNie było jeszcze. Pojawią się na pewno w tym tygodniu:)
UsuńOO.. to masełko do ciała bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńSerum wygładzające wygląda fajnie 👍🏻
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle nie znam Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam MARCELKA♥
Nie znam żadnego z tych produktów, ale gdy zużyję część zapasów to pewnie pokuszę się na coś z Mariona :)
OdpowiedzUsuńNic nie znam.
OdpowiedzUsuńNo muszę wreszcie zakupić coś od Zielonego Laboratorium :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam nad kosmetykami z tej linii Avy :) Co do tego serum z Mariona to mnie bardzo nim zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie masłem do ciała, bo uwielbiam tego typu produkty,a do tego jest o zapachu jabłka!
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńChętnie poszukam w Rossmannie tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńMiałam takie olejkowe serum z Marion, całkiem przyjemne było, ale ja akurat nie mam dużego problemu z suchymi końcówkami.
OdpowiedzUsuńlubię preparaty do włosów z Marion. szczególnie serię do termoochrony
OdpowiedzUsuńOdżywkę Sally Hansen muszę sobie kupić, bo moje paznokcie są w strasznym stanie ;/
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale na odżywkę do paznokci może zapoluję teraz na promocjach w Rossmanie :D I te masełko do ciało brzmi ciekawie, ten zapach mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty to włosów Marion .;)
OdpowiedzUsuńaktualnie używam odzywkę tej firmy ale maximum growth i też mogę polecić :) niedługo mi się skończy, więć może wypróbuję tą :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie odżywką, bo moje pazurki również są łamliwe ;)
OdpowiedzUsuńOdżywkę Marion stosowałam i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie wypróbuję wszystkie, szczególnie serum Ava i masło Zielone Laboratorium.
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie masło
OdpowiedzUsuńja z marionu też teraz używam jakiegoś serum na końcówki, fajne mają olejki do pielęgnacji włosów
OdpowiedzUsuńTe odżywki Marion widuje w Laboo , ale chyba się nie skusze, boję się, że mi przeciąży włosy,
OdpowiedzUsuńSerum wygładzające Ava musi być super, lubię kosmetyki z tej firmy, choć nie było ich wiele.
żadnego nie miałam
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńmaslo bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten przyjemniaczek z Marion :)
OdpowiedzUsuńUżywałam olejku do zabezpieczania końcówek z tej serii Marion i był całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńOj chodzi za mną to Zielone Laboratorium :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko odżywkę z Mariona! :) Nie wiedziałam, że byłyśmy razem na dwóch warsztatach :/
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie ciekawi Zielone Laboratorium:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie zielone laboratorium :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czaję się na produkty z zielonego laboratorium, najbardziej kuszę mnie właśnie ich masełka :)
OdpowiedzUsuńdla mnie to same nowości :)
OdpowiedzUsuńMasło do ciała brzmi baaardzo kusząco. :-)
OdpowiedzUsuńChciałabym przetestować jakikolwiek produkt Mariona. Tyle pozytywnych recenzji czytam na temat marki. Niestety produkty innych marek słabo znam :-)
OdpowiedzUsuńChyba miałam kiedyś ten produkt z Mariona i całkiem go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na to masło :)
OdpowiedzUsuńAni jednego z tych produktów jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńSerum wygładzające i odżywkę do końcówek chcę!
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuje z Mariona spraye ale tego produktu jeszcze nie widzialam.
OdpowiedzUsuńKupiłam w Naturze jakieś dwa miesiące temu:)
Usuńsuper post :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie to serum Ava, ale juz wiem gdzie kupić kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuń