Witajcie,
O marce Femi słyszałam już wielokrotnie, jednak dopiero niedawno w moje ręce trafił jej pierwszy kosmetyk. Jest nim krem odmładzający pod oczy Citisime. To o nim będzie dzisiejsza recenzja. Jeśli macie doświadczenia z kosmetykami Femi koniecznie dajcie znać w komentarzu.
Laboratorium FEMI to polska marka, która tworzy luksusowe kosmetyki ekologiczne. Są to głównie kremy, olejki i sera do pielęgnacji twarzy i ciała, chociaż produkty do demakijażu także znajdziemy w ofercie marki. Ich składy są bezpieczne, naturalne a produkty szczycą się wysoką skutecznością. Markę stworzyła pani Hanna Łopuchow ponad 25 lat temu.
Femi Citisime krem odmładzający pod oczy zamknięto w niewielkim słoiczku o pojemności 15 ml. Ma przepiękną zakrętkę z kwiatowym motywem. Niby taki drobny detal a wprowadza do produktu sporo uroku i przybliża do natury. Krem ma gęstą, maślaną konsystencję. Łatwo się go wydobywa, przyjemnie aplikuje - przy czym dużo lepszym sposobem nakładania jest wklepywanie a nie wsmarowywanie. Wcierany krem trochę bieli, wklepany znika w ułamku sekundy. Idealnie sprawuje się pod makijażem. Krem jest niesamowicie wydajny, potrzeba go naprawdę odrobinę. Podejrzewam, że wystarczy mi na pół roku jak nie więcej. Zapach kremu jest dość specyficzny. Naturalny, nienachalny, jednak taki... nie z tej epoki. Idzie się jednak szybko przyzwyczaić, porównując do innych ekologicznych kosmetyków to ten jest bardzo przyjemny.
W tym roku skończyłam 30 lat. Mam suchą skórę twarzy, przez co moja skóra ma tendencje do naprawdę szybkiego starzenia. Solidna porcja nawilżenia to jest to czego potrzebuje moja cera do tego aby jak najdłużej pozostać młodą. Ten krem jej to daje, ta odrobina (lekko biały paluszek) wklepywana dwa razy dziennie pozwoliła mi zobaczyć pierwsze efekty już po dwóch tygodnia stosowania kremu pod oczy Femi Citisime. Skóra wokół oczu jest doskonale odżywiona, nawilżona, gładka i jędrna. Po miesiącu efekty są wprost fantastyczne. Ten krem bije na głowę wszystkie inne które stosowałam do tej pory. Zgadzam się także z obietnicą o bezpiecznym składzie. Dość często bywało, że od tego typu specyfików łzawiły i piekły moje oczy. Nic takiego się nie dzieje. Oczy są wypoczęte i szczęśliwe.
Bardzo się cieszę, że w końcu dane mi było poznać produkty Femi. Z pewnością sięgnę po inne kosmetyki tej marki. Odmładzający krem pod oczy Citisime polecam każdej z was, która chce zachować młody wygląd jak najdłużej. Nie czekajcie aż pojawią się u was pierwsze zmarszczki. Nie pozwólcie im się pojawić w ogóle. O skórę wokół oczy należy dbać w każdym wieku, tu nie ma pojęcia "jestem zbyt młoda". Kosmetyki Femi kupicie jedynie w firmowym sklepie internetowym. Za Citisime pod oczy trzeba zapłacić 169 zł. Patrząc jednak na działanie i wydajność - zdecydowanie warto!
krem pod oczy
Jak dbam o skórę wokół oczu: Femi, krem odmładzający pod oczy Citisime
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam go i cieszę się, że także go przetestowałaś. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńUuu cena dośc wysoka raczej się nie skuszę :P
OdpowiedzUsuńma troszkę długi skład z tego co widzę, ale jestem go ciekawa
OdpowiedzUsuńDługi bo nazwy składników długie:)
UsuńJaki bogaty skład :D Można czytać i czytać :P
OdpowiedzUsuńO marce Femi też nie raz słyszałam i ciekawi mnie ona. Nic jednak jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńTaki kremik pod oczy chętnie bym spróbowała.
Femi tworzy prawdziwe wspaniałości, mam nadzieję, że kiedyś będzie mnie na nie stać ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że to jeden z najlepszych kremów pod oczy, jakie miałam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest aż tak drogi, bo chętnie bym po niego sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńNiestety już dawno nie miałam nic z Femi :/
OdpowiedzUsuńTo prawda, że o skórę wokół oczu trzeba dbać od 20 roku życia, ja jej nigdy nie zaniedbuje ;p ciekawy kremik będę go miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńJestem drugi dzień bez kremu pod oczy i dalej nie wiem co kupić,ratuję się próbkami,o kremie czytałam mnóstwo dobrych recenzji.
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność poznać jeden z kosmetyków Femi i jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńja też mam suchą skórę i niestety okolice oczu pozostawiają wiele do życzenia, nie wiem jak to się dzieje, ale coraz więcej zmarszczek wokół oczu zauważam :-/ mam krem pod oczy Estee Lauder, który nie robi absolutnie nic, pieniądze wywalone w błoto
OdpowiedzUsuńMarki niestety nie znam, ale opakowanie piękne :)jestem ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńno cena mnie przeraziła trochę ;/
OdpowiedzUsuńTanio nie jest, ale widać, że zdecydowanie warto :). Przy takim składzie i działaniu, aż się chce poznać :)
OdpowiedzUsuńFajny kremik :)
OdpowiedzUsuńojej, drogi...
OdpowiedzUsuńOpakowanie przeurocze, działanie też super, ale aktualnie nie na moją kieszeń ;)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nim czytałam. Jak tylko zużyje moje kremiki pod oczy, ten jest następny ;)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym ten krem wypróbowała!
OdpowiedzUsuńOpakowanie ładne i praktyczne. Skład ciekawy. Ale działanie super, stąd taka cena! :)
OdpowiedzUsuńZapach z innej epoki> brzmi ciekawie, on ma piękne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale cena jest taka dość pokaźna :) tyle że produkty do pięlęgnacji okolic oczu zazwyczaj starczą na dłużej :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie, a prezentuje się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała taki kremik, tylko ta cena ... ;(
OdpowiedzUsuńzastosowanie samego kremu trudno mi ocenić bo nie miałam okazji wypróbować ale za to opakowanie przykuwa oko ;)
OdpowiedzUsuńWarto inwestować w dobrą pielęgnację, a skóra nam się kiedyś za to odwdzięczy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z tą marką, ale chyba skuszę się na ten krem :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś, jestem pazerna na kremy pod oczy, a z Femi jeszcze nigdy nic nie miałam!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce, ale jeżeli krem jest treściwy to już mnie zaciekawił :) Cena dosyć wysoka, ale skoro to dobry, naturalny produkt, który wystarczy na długo, to może warto :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremu pod oczy, ta marka kosmetyków zaciekawiła mnie już od dawna
OdpowiedzUsuńKosmetyki Femi są mi całkowicie obce. Bardzo zaciekawił mnie ten krem, lecz cena trochę mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuń:*
Kuszący niebywale, ale cena mnie osobiście odstrasza :)
OdpowiedzUsuń