O piękne paznokcie walczę od kiedy pamiętam. Z natury są dość łamliwe a ja gdy się denerwuję to drapię skórki wokół nich. Od marca jestem posiadaczką regenerującego olejku do paznokci Regina, jesteście ciekawe jak się sprawuje?
Regina to marka kosmetyków czeskiego producenta Detecha. Specjalizują się w produkcji i sprzedaży kosmetyków zdrowotnych i dekoracyjnych. Marka dba o to aby ich produkty były porządne jakościowo i w przystępnych cenach - dostępne dla każdego.
Regenerujący olejek otrzymujemy w buteleczce o pojemności 13 ml. Wyposażona jest w pędzelek, przez co łatwo pomylić go z lakierem do paznokci. Całość ozdobiona kryształkiem, moim zdaniem śmiało mogłoby go tam nie być.
Olejek ma gęstą konsystencję. Każdorazowo po zamoczeniu pędzelka trzeba usunąć z niego nadmiar produktu - jeśli nie chcemy mieć tłustych całych rąk. Na szczęście zapach jest przyjemny, więc jeśli gdzieś się nam odrobina rozleje, śmiało możemy ją rozsmarować na dłoniach.
Głównym składnikiem olejku regenerującego Regina jest olej rycynowy. To znany i bardzo lubiany w pielęgnacji paznokci olej. Chyba każda z Was słyszała, że warto go wcierać w skórki. A także w samą płytkę paznokcia. Stosując kurację olejkiem warto zrezygnować z malowania paznokci. Niestety posmarowanej olejkiem płytki już nie pomalujemy, nakładanie olejku na pomalowaną już płytkę też moim zdaniem mija się z celem.
Nie znaczy to jednak, że nie warto, bo warto! Po 2 tygodniach regularnego wcierania olejku (co wieczór przed snem) zauważyłam, że płytka zrobiła się mocniejsza, mniej się rozdwajała a paznokcie rosły szybciej. Skórki dookoła nich także odżyły i przestały być tak okropnie suche. Po miesiącu moje paznokcie naprawdę odżyły, zobaczcie same na poniższe zdjęcie. W końcu były długie i ładne. Suche skórki zniknęły, przez co nie miałam już co drapać w stresowych chwilach.
Regenerujący olejek Regina to bardzo fajny produkt dla osób które borykają się z problemami suchych skórek i łamliwych paznokci. Po takiej miesięcznej (codzienne stosowanie!) kuracji sięgam po olejek 2-3 razy w tygodniu (przy okazji każdego manicure nakładam olejek na 2-3 godziny, później dokładnie odtłuszczam płytkę i maluję oraz stosuję na same skórki jeśli mam na paznokciach emalię). Olejek kupicie w sklepie iperfumy.pl w zawrotnej cenie niecałych 11 zł. Uwaga! Ostatnie 4 szt.!
Regina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przydałby się moim paznokciom, ostatnio są w kiepskim stanie
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za olejkami. Odrzywke jest mi ciężko systematycznie nakładać a olejek to już wyższa szkoła jazdy w sensie więcej czasu wymaga :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy by mi pomógł...
OdpowiedzUsuńi czy moim paznokciom też...
UsuńLubię wszelkie olejki do paznokci :)
OdpowiedzUsuńTeż zjadam skorki gdy się demerwuję :( Fajny produkt, może by mi pomógł. Moje paznokcie nie są w zbyt dobrej kondycji ostatnio.
OdpowiedzUsuńfajnie, że Ci się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńo taki olejek by mi się teraz przydał, bo regeneruję paznokcie po zdjęciu hybryd
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, Twoje paznokcie już wcześniej zrobiły na mnie wrażenie, warto zapoznać się z tym olejkiem
OdpowiedzUsuńGrunt to regularne stosowanie, by zobaczyć efekty :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie używałam nigdy takich rzeczy, ale warto się jednak nad takim olejkiem zastanowić :D
OdpowiedzUsuńpiekna buteleczka
OdpowiedzUsuńTego typu specyfiki nigdy się u mnie nie sprawdzają. Może nie jestem wystarczająco systematyczna, ale efektów nie widzę :/
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, bo nie muszę. Przed nakładaniem koloru na paznokcie, najpierw maluje je odżywką. :)
OdpowiedzUsuńOooo zaglądam na Iperfumy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie od wczoraj też używam olejku rycynowego na skórki, bo już nie mogę ich okiełznać, tak je aceton przesuszył! :(
OdpowiedzUsuńbardzo lubię olejki do paznokci. Właściwie tylko one potrafią zrobić porządek zmoimi problematycznymi skórkami!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Mam już co prawda olejkowego ulubieńca do paznokci, ale może temu też dam kiedyś szansę ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się przydał, bo mam podobne problemy ze skórkami ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie produkt dla mnie!
OdpowiedzUsuńW tej chwili na skórki oraz paznokcie stosuję witaminy A i E w kropelkach. Póki co widzę lekką poprawę. Zobaczymy jednak, co będzie dalej ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto sięgam po olejki do paznokci,dużo pracuje w ogrodzie i ogólnie na podwórku,bardzo pomagają.
OdpowiedzUsuńPrzy tego typu produktach konieczna jest systematyczność :D
OdpowiedzUsuń