Propozycja Balei na lato, żele Cabana Dream i Paradise Beach

Cześć,
Dziś zapraszam Was na prosty, miły i kolorowy post. Bo o żelach Balea było już wiele powiedziane. Niosą odrobinę przyjemności prawie każdemu. Są kolorowe, dobrze się pienią i ładnie pachną. Czego chcieć więcej? Dlatego przed Wami część tegorocznej edycji limitowanej. Żele Paradise Beach i Cabana Dream.


Na temat opakowań za dużo pisać nie będę, większość z Was albo zna żele Balea albo wystarczająco dużo o nich przeczytała.  Powiem tyle, że są radosne, soczyście kolorowe i tym zachęcają do zakupu. Żele te mają konsystencję jak typowy żel. Niezbyt rzadką, niezbyt gęsta. Balei trzeba przyznać to, że potrafi zachować w tym temacie jedność. Wszystkie żele Balea jakie miałam miały identyczna konsystencję. Cabana dream ma kolor jasnofioletowy. Średnio mi się on podoba i nie barwi wody w wannie w żaden sposób. Żel Paradise Beach jest soczyście różowy, dużo ładniejszy niż poprzedni. Jeśli użyjemy go jako płynu do kąpieli mamy gwarancję różowej wody. Oba żele bardzo dobrze się pienią.


Jeśli chodzi o zapach to moim faworytem jest Paradise Beach. Jest to bardzo soczysta, energetyzująca woń. Dwa lata temu Balea wypuściła żel o podobnej ananasowo-kokosowej kompozycji zapachowej. Wtedy pierwsze skrzypce grał ananas - tym razem to kokos jest mocniej wyczuwalny i doskonale zrównoważony ananasem. Zapach Cabana Beach jest nieco mniej intensywny. Jest bardzo przyjemny, jednak czuć w nim więcej chemii. Teoretycznie jest to kompozycja marakui i brzoskwini. Właściwie nie wiem jak pachnie marakuja, jednak brzoskwini w nim nie wyczuwam. W żelu tym znajdziemy też jakieś cierpkie nuty.


Oba żele bardzo dobrze myją i mimo, że ich skład opiera się głównie na SLeS to nie wysuszają. Wlane do wody śmiało mogą służyć jako płyn do kąpieli - świetnie się pienią i dość długo pachną, jednak ten zapach nie pozostaje na skórze na dłużej.
Słowem, dwa letnie przyjemniaki, które polecam każdemu.

94 komentarze:

  1. Ja właśnie czekam na koleżankę, która wróciła z Niemiec. Obiecała mi coś z Balea ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszą naprawdę cudnie pachnieć. A opakowania są urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię żele z Balea, są wydajne i tanie :) Szkoda tylko że tak trudno dostępne ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście problemu z dostępnością nie mam. We Wrocławiu jest pełno miejsc z chemią z Niemiec gdzie można kupić te żele. I mimo, ze przebitka cenowa wobec tego za ile można kupić w DM jest spora, to i tak uważam, że 5 zł za żel 300 ml to jest bardzo dobra cena.

      Usuń
  4. Miałam poprzednią wersję o której piszesz gdzie przeważał ananas- był to dla mnie zapach pinacolady. Wspaniały! Ale kokos lubię równie mocno i na pewno żel Paradise Beach też by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paradise Beach jest świetny, chociaż ten zielony był moim zdaniem ciekawszy:)

      Usuń
  5. W końcu je mam :D Pierwsza w ruch pójdzie marakuja ;) Ale najpierw muszę dokończyć czekoladowo-pomarańczowy z Yves Rocher - pozostałość po zimie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapachy pewnie by mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi tam sls nie wadzą także mnie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  8. ehh musze kiedyś zamówić sobie bo w pl nie ma do nich dostępu, a zawsze mnie ciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chce je :) w ogóle kosmetyki Balea strasznie mnie kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorki są fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo takiego, a nie innego składu, uwielbiam żele tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szaty graficzne zachęcają i to bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę w końcu wypróbować coś z balea bo na każdym kroku czuje się kuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam je i uwielbiam :) u mnie na blogu jest do wygrania teraz żel Paradise beach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne te butelki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy11:41

    Liczę, że w trakcie majówki odwiedzę DM :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam o marce Balea, ale nigdy nie miałam z nią styczności.
    Z Twojego komentarza u mnie wywnioskowałam, że mieszkasz we Wrocławiu. Wybieram się tam chyba w tym tygodniu ;) Jakie miejsca warto odwiedzić i przede wszystkim - gdzie zjeść? Interesuje mnie raczej coś na studencką kieszeń, podpowiesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. opakowanie mają cudne :) osobiście nigdy nie miałam tych żeli

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja nigdy nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz szybko udział w moim rozdaniu - można je wygrać:)

      Usuń
  20. Nie miałam tych kosmetyków,ale opakowania maja naprawdę piękne i zachęcające do zakupu :)gdyby były dostępne w sklepach na pewno bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Te zapachy w opakowaniach podobały mi się bardzo, ale pod prysznicem jakoś straciły dla mnie urok :(
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja mam wszystkie trzy, hihihi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie było tego trzeciego jak te kupowałam. Później się pojawiły ale uznałam, ze wystarczy:)

      Usuń
  23. Mam oba i czekają na swoją kolej! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kuszą mnie te żele :)
    Zwłaszcza kokos-ananas ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam ochotę na żele Balea od dłuższego czasu i ostatnio kupiłam kilka w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mam do nich dostępu stacjonarnie niestety, a nie chce mi się za bardzo ich zamawiać :) ale kuszą... :) Te buteleczki są piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę wypróbować, mają bardzo ładną szatę graficzną :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Balea nie należy do moich ulubieńców, bo ich zapach znika tuż po kąpieli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi to nie przeszkadza, nawet uważam to za zaletę, bo zawsze się balsamuję i wtedy zapach żelu by się kłócił z zapachem balsamu.

      Usuń
  29. W tym roku Balea ma naprawdę ładne etykiety, podobają mi się bardziej niż zeszłoroczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Paradise Beach chętnie bym przetestowała :))

    OdpowiedzUsuń
  31. wyglądają fajnie, ale już mnie żele Balea nie kuszą ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. chetnie bym je wyprobowala < 33 serio nie mozna pozwalac glinkom wysychac? ja myslalam ze to wlasnie o to chodzi ze ja wyschnie to trzeba zmyc ^^ haha

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak małe dziecko, uwielbiam wszystko, co kolorowe :) mam ogromną ochotę na te żele :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zapachniało latem:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ładne mają kolorki, chętnie bym je powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Już same opakowania kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja kupuje kosmetyki Balea w drogerii w Czechach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do niedawna też tak robiłam. Teraz już faza na DM mi trochę minęła i jeździć dla żelu mi się nie chce, te kupiłam na bazarku. Jak jestem w delegacji w Niemczech to wtedy odwiedzam DM, ale w Czechach już dawno nie byłam.

      Usuń
  38. mam fioletowy i w sumie zapach ładny, ale chyba liczyłam na coś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  39. niestety nie mam dostepu:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Paradise Beach pewnie przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  41. opakowania mają fantastyczne:) ogólnie lubię żele balea

    OdpowiedzUsuń
  42. faktycznie żele Balei znam z tego że świetnie się pienią i ładnie pachną ale dla mnie to za mało

    OdpowiedzUsuń
  43. opakowania przyciągają uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Szata graficzna bardzo mi się podoba, a zapachy mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Samo opakowanie ładnie mi pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam żele pod prysznic tej marki i nawet mam jeszcze kilka zachomikowanych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne opakowania !
    Mam nadzieję, że kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  48. opakowanie przyciąga uwagę:))

    OdpowiedzUsuń
  49. Żele z tej serii pięknie pachną. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Anonimowy21:39

    W Niemczech jest tego pełno, ale jakoś nigdy nie wpadło mi w ręce. A w sumie wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Uwielbiam takie. Prezentują się super! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Na szczęście nie kuszą mnie te wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  53. ale oni tymi kolorkami kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Tych zapachów nie znam, ale w styczniu pierwszy raz zdecydowałam się na zakup żelu tej marki i jestem zachwycona ! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Ta marakuja i brzoskwinia mnie kusi mimo, że oceniasz go gorzej, bo miałam marakujowy żel z Balea i wspominam go mega dobrze :))

    OdpowiedzUsuń
  56. One są fajne, bo nie wysuszają, szkoda, że mam taki słaby dostęp do nich ;))

    OdpowiedzUsuń
  57. Te opakowania są wspaniałe :)
    Z pewnością równie cudownie pachnął :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Lubię te żele:) nowa limitka czeka u mnie jeszcze nie tknięta plus przewiduję rozdanie:) Wstępnie najbardziej podoba mi się zapach nieobecnego tutaj żelu trzeciego:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ciekawe żele ,zawsze niezbędne ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  60. Mam ochotę na Paradise Beach :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Wyglądają bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  62. słyszałam juz o tych kosmetykach Balea, podobno są super, ale też nie dla każdego wiadomo :)
    Pomóżmy sobie nawzajem i wspólnie zaobserwujmy nasze blogi, odezwij się:)

    LUCY DOES IT BETTER

    OdpowiedzUsuń
  63. Mam obie wersje,pachną ładnie,krótko,dobrze myją :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Nie miałam jeszcze nic z Balea :( mam nadzieję że kiedyś odwiedzę sklep DM :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Jeszcze nic Balei nie próbowałam :( Chyba prędzej pojadę do Niemiec i tak się obkupię niż zamówię z internetu :P

    OdpowiedzUsuń
  66. Jeżeli uda mi się je dorwać w niskiej cenie to z przyjemnością wypróbuję obydwie wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  67. ah ta balea mocno kusi! musze się wybrać do dmu :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Tyle osób już je chwali a ja dalej ich nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  69. Paradise Beach wygrałam w rozdaniu i po prostu kocham ten zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Aż wstyd się przyznać, że z B. nie miałam jeszcze nic... :( A tak kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Jakie szalone opakowania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  72. Ja używam głównie żeli z Avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Miałam te dwa cudaki, jeden oddałam siostrze a drugi czeka na swoją kolejkę ;) Ciekawe czy moje ciałko pokocha czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
  74. Mają kuszące opakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  75. Anonimowy22:22

    nie miałam jeszcze nigdy okazji próbować kosmetyków tej firmy :) ale muszę koniecznie je zakupić bo takie piękne mają opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  76. Żele Balea mają świetne opakowania i pięknie pachną,szkoda, jednak że zapach nie utrzymuje się długo na skórze.

    OdpowiedzUsuń
  77. Kolory mają urocze.

    OdpowiedzUsuń
  78. Uwielbiam taką mieszankę zapachową:)

    OdpowiedzUsuń
  79. już mnie nie kuś, i tak chcę!

    OdpowiedzUsuń
  80. Jak zapach pozostaje na dłużej, to super, widać Balea coś pokombinowała w tym zakresie ;)
    Fajneeee! Chce takie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach nie pozostaje na skórze na dłużej. Wlany do wody pozostaje w niej do konca kąpieli.

      Usuń
  81. Jestem ciekawa tych zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga