Urodzinowa wishlista z iperfumy

Cześć,
Za niecałe 2 tygodnie są moje urodziny. Nie mam jakiejś długiej listy prezentów które chciałabym dostać - dużo bardziej cieszy mnie pamięć. Nie lubię jednak też nietrafionych prezentów. Pewnie każda z Was kiedyś otrzymała jakieś perfumy, których zapach całkowicie nam nie odpowiadał, albo jakiś inny kosmetyk w ogóle nie dopasowany do potrzeb naszej skóry.

iperfumy

Perfum nigdy nie jest mi mało, jednak wiele topowych zapachów mi nie odpowiada. Gdy jakiś czas temu robiłam zamówienie na iperfumy.pl otrzymałam próbkę zapachu Burberry Touch for Women. Bardzo mi się spodobał, Maciek otrzymał męską próbkę i też jest niezła. To taki zapach właściwie na każdą okazję i porę roku. Perfumy Chloe oraz Jimmy Cho Flash ciekawią mnie już od dawna. Moshino Light Clouds także bardzo mnie ujął. Byłyby idealne na lato.


Od pewnego czasu mam coraz większa ochotę na azjatyckie kosmetyki. Z Holika-Holika chętnie bym wybrała aloesowy żel, który tak licznie chwalicie na swoich blogach lub olejek nawilżająco-oczyszczający. Mam ochotę wypróbować nieco azjatyckiego rytuału pielęgnacji. Podobnie jest z produktami Missha. To książka "Sekrety urody Koreanek" zrodziła u mnie ochotę na słynną azjatycką emulsję do twarzy oraz maseczkę w płachcie. Od pewnego czasu poznaję też kosmetyki z kwasem traneksamowym. Po małym niewypale marki Arkana mam jednak chęć na osławione Shiseido. To w końcu oni jako pierwsi zastosowali TXA w swoich kosmetykach np. w emulsji lub kremie na dzień z serii White Lucency.


Jak widać moja lista długa nie jest, jednak bardzo konkretna. Mam nadzieję, że uda się zrealizować w najbliższym czasie chociaż niektóre z tych pozycji.

37 komentarzy:

  1. hehe moja lista była by bez końca haha

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego z przedstawionych zapachów, ale Chloe ciekawi mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moshino Light Clouds bardzo mnie zaciekawił, muszę przy najbliższej okazji go powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chloe mi się marzą <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie ta Chloe, ponieważ mam jej tańszy odpowiednik, który bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymam kciuki aby jak najwięcej rzeczy i kosmetyków udało Ci się zdobyć ;)
    z powyższej listy nie znam nic

    OdpowiedzUsuń
  7. Perfumy Chloe przepiękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach Chloe mnie ciekawi :p Z Moschino znam tylko perfumy Love Love :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam szczerze, że sprawdzałam testery wielu droższych zapachów, ale żaden nie przypadł mi do gustu. Zazwyczaj są dla mnie zbyt intensywne i za ciężkie. Mój nosek woli chyba tanioszkę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. zapach Chloe bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chloe pachnie obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 2 dni temu zakochałam się w Poison Girl Diora ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię perfumy Moschino z tej serii, więc Light Clouds wpisałby się w moje upodobania :D Na żel aloesowy i ja mam ochotę, myślę, że w niego zainwestuję, bo teraz mam małą buteleczkę z EcoSpa i fajnie się u mnie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. marzą mi się kosmetyki Shiseido jednak linia Benefiance

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem zdania, że perfum nigdy za dużo! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aj Chloe uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ładne flakoniki. Ja zupełnie się nie znam na perfumach. A w tym sklepie to pewno bym dostała oczopląsu 😉

    OdpowiedzUsuń
  18. Aloesowy żel również mam na swojej liście :) Z perfum same perełki :) I rzeczywiście już nie raz dostałam wodę, która kompletnie nie pasowała do mojego gustu. Zawsze miałam problem, co z takim niezbyt chcianym fantem zrobić — zazwyczaj młodsze kuzynki korzystały :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mogę odmówić sobie wielu rzeczy, ale nie perfum. Z Twojej listy najbardziej lubię Touch Burberry, pozostałe mogą być. Shiseido jako marka mnie lekko rozczarowała, ale to każdy musi sprawdzić sam. A chwilowo chyba nic mi się nie marzy... czekam na letnio-wiosenne nowości:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Perfumy Chloe również mi się marzą, mam też ochotę na ten żel aloesowy Holika Holika, faktycznie dużo osób go chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  21. kilka z nich z całą pewnością bym kupiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. polecam burberry body

    OdpowiedzUsuń
  23. Wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że Burberry robią perfumy;) Ja ze swojej strony mogę polecić Ci Gucci Rush, która jest najlepszą, jaką do tej pory miałam. Zapach jest zniewalający. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Na Chloe też mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. powodzenia :), ja mam nadzieje, że w tym roku uda mi się zdobyć Alien :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam nic z tego, ale sama z chęcią zaopatrzyłabym się w jakiś nowy perfum :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam ochotę na żel aloesowy z Holika-Holika. Czytałam bardzo dobre opinie

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię konkretne osoby )

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę powąchać te perfumy Jimmy Choo :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie chloe to taki ugrzeczniony zapach i nic bardzo wow za to kocham jimmy choo, co prawda mam teraz blossom ale może następnym razem będzie flash;) Trzymam kciuki byś dostała to co chcesz:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla mnie chloe to taki ugrzeczniony zapach i nic bardzo wow za to kocham jimmy choo, co prawda mam teraz blossom ale może następnym razem będzie flash;) Trzymam kciuki byś dostała to co chcesz:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Shiseido też mnie bardzo kusi.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ooo tak Chloe, też jest moim ukochanym perfumem:) Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i skomentowanie mojego bloga. Odwiedzam wszystkich moich obserwatorów poza tymi którzy zostawiają linki do siebie. To działa na mnie jak płachta na byka.

Komentarze są moderowane.

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga