Ostatnie dni były naprawdę zwariowane. Ciągle gdzieś gnałam. Na szczęście już się nieco uspokoiło. Chyba każda z nas tak ma, że bywają dni, że nie mamy chwili aby usiąść a czasem takie, że musimy sobie szukać zajęcia. Ale nie o tym chcę Wam dziś opowiadać. Końcem roku ogłosiłam dla Was konkurs, w którym można było wygrać dwa zestawy marki Ava Laboratorium. Każdy składał się z kremu i serum Peptide Lift. Taki zestaw też trafił i do mnie. Dziś czas aby zapoznać Was z wysoko skoncentrowanym serum wygłądzającym Peptide Lift.
Serum otrzymałam w niewielkiej buteleczce z aplikatorem. Takiej samej w jakiej kiedyś miałam krem pod oczy. Tylko szata graficzna Peptide Lift jest dużo ładniejsza, świeższa i bardziej lekka. Aplikator jest bardzo wygodny, nie zacina się i dozuje kosmetyk dokładnie w to miejsce w które chcę a także w ilościach jakie potrzebuję. Samo serum jest przezroczyste i ma żelową, lekko wodną konsystencję. Często obawiam się, że takie żele pozostawią na twarzy niemiłą ściągniętą warstwę. W przypadku Peptide Lift nic takiego nie wystąpiło co mnie ogromnie cieszy.
Wysoko skoncentrowane serum wygładzające Peptide Lift posiada zapach. Bardzo dobrze wyczuwalny, jednak nie nachalny. Zapach nieco przypomina mi moje ulubione perfumy Kenzo Jeu D'Amour (pisałam o nich całkiem niedawno). Nie jest to jego wierna kopia, jednak widzę tu spore podobieństwo. Uwielbiam ten zapach, dzięki niemu bardzo chętnie sięgam po serum, a nawet gdyby ono nie działało w ogóle to i tak bym go używała - dla zapachu. Czuć go właściwie jedynie podczas aplikacji, później znika i w żaden sposób nie przeszkadza.
Serum stosuję już od miesiąca codziennie wieczorem na umytą i osuszoną twarz. Dwie, maksymalnie trzy dozy pozwalają na pokrycie całej twarzy oraz szyi. Serum właściwie zastępuje mi krem, nie mam potrzeby nakładać już nic więcej. Wchłania się bardzo szybko, wręcz błyskawicznie i pozostawia buzię miękką i gładką - jak po użyciu dobrego kremu nawilżającego. Czy wygładza? Trochę tak, nie jest to jakieś rewelacyjne wygładzenie, że po jednej aplikacji budzicie się rano z twarzą jak pupcia niemowlaka. Zmarszczki nie pojawiają się w jeden dzień i w jeden dzień nie znikną. Można je delikatnie wygładzić oraz nie dopuszczać do pojawienia się kolejnych. I w mojej ocenie tak właśnie działa to serum Peptide Lift. Doskonale nawilża cerę, delikatnie wygładza zmarszczki, lekko napina skórę a tym samym zapobiega pojawieniu się nowych. Jak widać same zalety. Serum ma tylko jedną małą wadę... 15 ml za szybko znika. Używam go od początku marca i szacuję, że wystarczy mi go jeszcze na maksymalnie dwa tygodnie...
Ja jestem z serum bardzo zadowolona. Na tyle, że chętnie skusze się na kolejne opakowanie. Cena 33,99 zł moim zdaniem jest bardzo przystępna jak za tak dobry kosmetyk. Produkty Ava znajdziecie w sklepie Ava Laboratorium, dostępne są także np. w Rossmannach. Polecam!
Przekonałaś mnie do zakupu :D
OdpowiedzUsuńmnie też:)
UsuńKuszące serum :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie wymaga już użycia kremu. Ciekawe, nie widziałam tej marki w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńBo Avy nie znajdziesz tam gdzie większość kosmetyków, tylko na tych półkach nazwijmy to "premium" tam gdzie np. Tołpa.
UsuńTakie wygładzające produkty uwielbiam. W moim wieku jednak tych zmarszczek pojawia się coraz więcej. Z Ava nie miałam jeszcze żadnego produktu.
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nim w Rossmanie.
Peptydy to ostatnio mój ulubiony składnik kosmetyków pielęgnacyjnych. Podoba mi się opis i miałam już kilka fajnych kosmetyków z Avy, tak więc wpisują serum na listę "na później".
OdpowiedzUsuńSzkoda,że taka mała pojemność i do tego szybko znika ale prezentuje się w tej buteleczce bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie prośbę.Czy mogłabyś oddać głos na moje zdjęcie? Codziennie można oddać jeden głosik.Każdy jest dla mnie na wagę złota więc jakby Ci się chciało to proszę poklikaj. Będę bardzo wdzięczna :0
https://apps.facebook.com/click_competition/28754/pl
Zainteresowałaś mnie tym produktem. Z pewnością zwrócę na nie uwagę będąc w drogerii.
OdpowiedzUsuń1,5 miesiąca na taką małą pojemność, to i tak dość dużo :D Serum ma dość fajny skład, plus za to, że dobrze się wchłania i choć w niewielkim stopniu napina skórę :D Szkoda, że w moim Rossmannie jest tylko kilka kosmetyków Avy i tych najbardziej interesujących niestety nie ma :C
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że będzie moje ;)
OdpowiedzUsuńna własnej skórze przekonałam się o mocy peptydów, więc prędzej czy póżniej skuszę się :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Ava uważam za bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealny,rozejrzę się :)
OdpowiedzUsuńuu, kuszący produkt!
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś po niego sięgnać :)
OdpowiedzUsuńKuszące serum :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:) Jak znajdę go u siebie w Rossmannie to chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno powinnam używać takich produktów, ale jakoś żadnego nie mam;/
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Skończył mi się właśnie krem na noc, a nowy już wydaje mi się trochę za słaby. Może dobrym rozwiązaniem byłby duet z tym serum.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ma higieniczne opakowanie, dobrze działa i nie kosztuje milionów ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pojemność jest nieco za mała :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco :D
OdpowiedzUsuńWygląda przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kojarzę ich z Rossamnna, muszę się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z peptydami, może kiedyś uda mi się kupić i to serum :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sera :D Nie wyobrażam sobie już bez nich pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńTo również jest bardzo kuszące :)
Lubię lekkie napięcie skóryi zapach by mnie kupił ale to tylko 15 ml? szkoda ;x
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sprawdzi się na mojej skórze? Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale o wielu produktach czytałam pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam to serum to oczy mi się zaświeciły, z chęcią zaopatrzę się w niego, lubię lekkie napięcie i wygładzenie cery :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Ja na razie używam silnych kremów, ale mam ochotę przerzucić się właśnie na jakieś serum. Tym mnie bardzo zainteresowałaś.
OdpowiedzUsuńWygładzona cera to moje marzenie;) Pomimo młodego wieku zmarszczki bardzo szybko mnie dopadły;( Mysle, że to serum mogłoby byc odpowiedzią na moje modlitwy;) hehe
OdpowiedzUsuńOpinie sa pozytywne, wiec warto wyprobowac;)
Mam serum z Avy z Wit C oraz hydranov i oba za niestety bardzo przecietne także nie wiem czy mam ochotę na inne kosmetyki z tej firmy
OdpowiedzUsuńKonsystencja mnie zaciekawiła, co prawda nie skuszę się na to serum w najbliższym czasie, ale wydaje się godne uwagi - nazwę sobie zapiszę na później :)
OdpowiedzUsuń