Kilka dni temu miałyście okazję poczytać o rewelacyjnym kremie pod oczy Citisime z Femi. Dziś chcę Wam przedstawić kolejny produkt marki Femi. Jest to serum ceramidowe do twarzy.
Przywykłam już, że większość produktów tego typu zamknięta jest w buteleczki z pipetką. Ta jednak znacząco się wyróżnia z pozostałych. Głównie pod względem pipetki, która jest wyjątkowo wygodna w użyciu. Ogromna wręcz końcówka bardzo dobrze trzyma się w dłoni i pozwala na bajecznie prostą aplikację. Lepszej pipetki jeszcze nie spotkałam. Ciemne szkło chroni zawartość przed światłem.
Serum ma wodno-olejkową konsystencję, ale jest dość lekkie. Łatwo się rozprowadza po całej twarzy. Pozostawia na niej lekko tłustą powłoczkę, która mi w niczym nie przeszkadza. Zapominam o niej a przypominam sobie jedynie gdy dotknę twarzy przypadkiem. Używam produktu codziennie przed snem - czyli wtedy kiedy mi nie zależy na braku błysku.
Serum stosuję raz dziennie od ponad miesiąca. Po tym czasie widzę przyjemne nawilżenie, moja buzia jest miękka, mięsista, wygląda zdrowo i jest bardziej jędrna. Delikatne wygładza drobne zmarszczki, szczególnie te mimiczne. Serum kupicie w sklepie internetowym FEMI w cenie 180 zł/30 ml. Polecam!
wiedziałam, że cudnie się sprawdzi. ja nie umiałabym sobie odmówić przyjemności i pewnie używałabym je dwa razy dziennie
OdpowiedzUsuńDo jakiego typu cery jest kierowany ten produkt? Podejrzewam, że mnie by zapchał, bo mam mieszaną cerę.
OdpowiedzUsuńJedynie cena odstrasza;)
OdpowiedzUsuńCena jest zabójcza, ale widzę, że warto :)
OdpowiedzUsuńOch nie, teraz to serum stało się moim marzeniem!
OdpowiedzUsuńFajnie, że wygładza drobne zmarszczki :)
OdpowiedzUsuńObecnie mam serum La Luxe, ale stosuję go bardzo sporadycznie.
OdpowiedzUsuńPewnie już o tym wspominałam, ale robisz piękne zdjęcia :)
Fajne działanie, niestety obecnie nie na moją kieszeń.
OdpowiedzUsuńże też te wszystkie sera muszą tyle kosztować...
OdpowiedzUsuńLubię tego typu produkty do twarzy. Szkoda tylko, że tyle kosztuje:/
OdpowiedzUsuńPoznałam wersje passiflora i jest godna polecenia:)
OdpowiedzUsuńOstatnio odkryłam LaQuintesence i mam od nich kwas hialuronowy, ale znalazłam też boskie serum na MyAsia - złożyłam zamowienie :) Serum to ta część pielegnacji którą traktuje za najwyższe dobro :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Femi, być może niedługo zamówię to serum :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńPomijając świetny skład, to muszę przyznać, że kosmetyki Femi podobają mi się również pod względem opakowania :) bardzo w moim stylu
OdpowiedzUsuńKolejna firma, o której jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńHm, kusi :) Mam pytanie, czy jest bardzo wydajny? Cena jest dość spora, ale myślę, że jeżeli przy tym produkt starcza na długo, to warto.
OdpowiedzUsuńMają świetne składy i produkty,które naprawdę działają :)
OdpowiedzUsuńa ja mam ochotę nakładac je na włosy <3 albo przynajmniej dodawać trochę do masek żeby nie zmarnowac za szybko ;) ciekawe ! :)
OdpowiedzUsuńOjoooj - musi być nieziemskie! :)
OdpowiedzUsuńOj cena razi w oczy :/
OdpowiedzUsuńO jej to już trzeci blog gdzie widzę to serum :)
OdpowiedzUsuńz chęcią poznam tę markę, bo jest mi kompletnie obca, takie serum witaminkowe przyda mi się po wakacjach
OdpowiedzUsuń