#6 Projekt denko - czerwiec 2013

Chyba po raz pierwszy udaje mi się opublikować denkowy post tak wcześnie. Zwykle moje pojawiały się wtedy, kiedy większość z was już zapomniała o swoich zużyciach. Trzeba jednak to zmienić!
Tak więc przed Wami:


W rolach głównych włosowych:


Alverde - odżywka do włosów brązowych. Spodziewałam się po niej wiele, jednak szału nie robi. Słabo wydajna, pachnie przeciętnie. Pisałam o niej tutaj. Raczej nie kupię ponownie!
Joanna, z apteczki Babuni - balsam do włosów z miodem i mlekiem. Moja ulubiona odżywka b/s. Moje włosy ja pokochały, to już nie pierwsze ich opakowanie. Mimo iż obecnie zdradzam z inną odżywką z Joanny to ten balsam z pewnością kupię ponownie!
Alverde - szampon do włosów farbowanych. Szamponowy przeciętniak, o którym już pisałam. Myślę, że kupować już nie będę.

Role główne myjące:


Balea - żel pod prysznic z gujawą. Zakochałam się w tym żelu, pisałam o nim tutaj. Mając okazję już kupiłam kolejne opakowanie!
Avon - płyn do kąpieli wanilia i czarna porzeczka. Kupiłam przy okazji świąt Bożego Narodzenia z zużywanie zeszło mi prawie do dzisiaj. Przeciętniak, spodziewałam się oszałamiającego zapachu a on jest wprawdzie ładny ale bardzo ulotny. Nie kupię go więcej.
Isana - olejek pod prysznic, o którym pisałam nie dawno. Dostałam od mamy, bo go nie polubiła. Mi całkiem przypasował. Recenzję znajdziecie tutaj. Nie wiem czy kupię ponownie.
BeBeauty Spa - sól do kąpieli o zapachu lotosu. Przyjemna sól, ładnie pachnie i barwi wodę. Zapewne jeszcze kupię.

W rolach drugoplanowych mieszanych:


Balea - żel do golenia summer time. Bardzo przyjemny żel o ciekawym zapachu. Pisałam o nim tutaj. Nie wiem czy kupię ponownie, bo dochodzą mnie słuchy, że był z edycji limitowanej.
Perfecta - peeling solny minerały morskie. Tragedia! Jedynie zapach go ratował, a oprócz zapachu sama parafina i kłamliwe obietnice producenta. Więcej o nim możecie poczytać tutaj. Zdecydowanie nie kupię ponownie.
Vichy - tonik do twarzy. Całkiem fajny tonik do twarzy. Minusem (albo i plusem zależy jak dla kogo) jest to, że ma w składzie alkohol. Nie wiem czy kupię go raz jeszcze.
Tołpa - krem koncentrat do rąk. Skoncentrowany tu mamy tylko zapach. Recenzję znajdziecie tutaj. Nie kupię ponownie.


Znacie któryś z tych kosmetyków? Co o nich sądzicie?
zBLOGowani.pl

Archiwum bloga